lilia. [...] Tedy wyskoczy chromy jako jeleń, i otworzony będzie język niemych; bo wyniknęły wody na puszczy i potoki na pustyni. A która była sucha, będzie jeziorem, i pragnąca źródłami wód. [...] I będzie tam ścieżka i droga, i nazowią ją drogą świętą; nie pójdzie po niej nieczysty; a ta wam będzie prosta droga, tak iżby głupi nie błądzili po niej. Nie będzie tam lwa, i zły zwierz nie będzie chodził po niej, ani się tam nie znajdzie; i pójdą, którzy będą wybawieni (Izajasz 35; 1, 6 - 7, 9 - 10).
Kompozycja utworu jest na pierwszy rzut oka całkowicie swobodna i otwarta, ale bliższe jej zbadanie ujawnia panujący w niej rygor przemiennego rytmu i głęboką symetrię. Z tego punktu widzenia nie ulega wątpliwości, że Pieśń — traktowana przez niektórych interpretatorów jako tekst odrębny, tylko zwyczajowo łączony z Zaślubinami — stanowi ich część integralną i jest odpowiednikiem Argumentu: zamknięcie ściśle wiąże się z otwarciem poematu, tak pod względem formalnym, jak tematycznym. W tych ramach zjawia się pięć fragmentów o charakterze narracyjnym, przedzielanych partiami dygresyjnymi, którym nadane jest brzmienie stwierdzeń ogólnych i które prezentują jakby główne „tezy” utworu. Niekiedy opowieść ilustruje tezę; czasem myśl zawarta w dygresji rozwinięta zostaje we fragmencie „fabularnym”; czasami nie łączy ich nic, poza tematem tekstu całego. Dość trudno odpowiedzieć wprost na pytanie, co jest owym tematem. Wiele aluzji zawartych w Zaślubinach Nieba i Piekła pozwala dopatrywać się w tym utworze przede wszystkim dyskusji z pismami Emanuela Swedenborga (1688 -- 1772), szwedzkiego mistyka, niezmiernie popularnego w Anglii pod koniec w. XVIII, którego Niebo i Piekło ukazało się po angielsku w r. 1778, i którego Boską Miłość i Boską Opatrzność Blake czytał i komentował w 1790 roku, a więc równocześnie z rozpoczęciem Zaślubin. Ponieważ cały problem stosunku Blake’a do Swedenborga jest bardzo złożony, musimy ograniczyć się teraz do jednego stwierdzenia; w omawianym utworze Blake traktuje system Swedenborga ironicznie, lecz zarazem bierze z niego niejedno. Głównym powodem ataku jest zbytnia ortodoksyjność twórcy „Nowego Kościoła” wobec Kościoła i Pisma (podobny powód tłumaczy częste u Blake’a wystąpienia przeciw Miltonowi, którego uwielbiał i z inspiracji którego nieustannie korzystał). Swedenborg zafascynował poetę, ale i zawiódł głęboko. Zaślubiny zdają sprawę z przyczyn tego zawodu. Swedenborga, podobnie jak
Biblię, trzeba czytać „na opak” — uczynił pół kroku, ale cofnął się z braku odwagi, tym samym grzesząc przeciw „Energii”, czyli przeciw tzw. Złu. Lecz pozostaje on w poemacie zwiastunem i świadkiem Zmartwychwstania: jest „Aniołem siedzącym u grobu”, jest tym, który ogłosił wielkie duchowe odrodzenie, który był świadkiem Sądu Ostatecznego, ponownego przyjścia Zbawiciela i „pełnego objawienia prawdy”, jakie dokonało się w r. 1757. Niewątpliwie sama data oddziałała na wyobraźnię artysty: Sweden-borg ogłosił, że owego roku widział i przeżył zapowiedziany Sąd, który dokonał się w sferze ducha, i po którym nastąpiło powszechne oczyszczenie i odrodzenie — a Blake w tym właśnie roku się urodził. Utwór datowany jest wedle pierwszego zdania pierwszej po Argumencie dygresji: „Skoro się rozpoczęło nowe niebo, a jest teraz od jego nastania rok trzydziesty trzeci”. Minęło trzydzieści trzy lata od Sądu Ostatecznego ogłoszonego przez Swedenborga: jest rok 1790. Blake zatem sam mówi, kiedy zaczął pisać poemat. Inne szczegóły wskazują, że praca nad nim trwać mogła do r. 1793 włącznie. Dla Blake’a w widomym związku ze wspomnianym przewrotem duchowym pozostają ówczesne przewroty polityczne. Im głównie poświęcona jest Pieśń Wolności, dotycząca rewolucji francuskiej, ale także zawierająca napomknienia o wojnie o niepodległość Stanów. Tu po raz pierwszy zjawiają się główni bohaterowie późniejszych dzieł poety, jeszcze pozbawieni imion własnych, ale już rozpoznawalni: symbol rewolucji związanej z materialnym światem — Orc („ogień nowo zrodzony”); symbol rozumu przeciwstawiającego się energii, symbol ucisku i twórca „kamiennego prawa”, zarazem starotestamentowy Jehowa i niekiedy Mojżesz, jako prawodawca przekazujący i egzekwujący przykazania dekalogu — Urizen („gwiezdny król”); wreszcie Enitharmon („Samica Wieczna”), symbolizująca duchowe piękno małżonka Losa (poetyckiego natchnienia) i matka Orca. Tu, podobnie jak w zachowanej pierwszej pieśni Rewolucji Francuskiej, zdarzenia historyczne przełożone są na mityczny dramat toczący się między personifikacjami abstrakcyjnych sił i idei — tu wkraczamy już w pogranicze profetycznych utworów Blake’a.
Przekładu The Marriage of Heaven and Heli dokonano wg wydania krytycznego: Blake Complete Writings with Variant Readings, ed. by Geoffrey Keynes, Oxford University Press 1966, s. 148 - 160.
23