dowane. Jest prawdą, że kobiety z zasady uzyskują lepsze wyniki, a pokolenie średnie rzeczywiście ma niższe wskaźniki uczestnictwa w praktykach religijnych niż ludzie młodzi i starzy. Jest jednak istotnym faktem, iż kobiety pracujące mają, jako osobna grupa, charakterystykę orientacji kościelnej bardziej zbliżoną do mężczyzn niż gospodynie domowe.
Z powyższego wynika, że nie jest uzasadniony pogląd, iż kobiety, dzieci i ludzie starzy mają coś w rodzaju naturalnej skłonności do religii kościelnej. Wyniki badań reprezentują ważny aspekt rozprzestrzeniania religijności kościelnej w społeczeństwie nie wykazującego wpływu psychologii płci i wieku. Ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, iż stopień zaangażowania w procesy charakterystyczne dla współczesnego społeczeństwa przemysłowego koreluje negatywnie ze stopniem zaangażowania w religijność kościelną. Jest rzeczą oczywistą, że stopień zaangażowania w te procesy jest z kolei powiązany!: rolami charakterystycznymi dla płci i wieku.
Zaangażowanie populacji osób pracujących w religię kościelną, niższe niż u reszty populacji, jest samo znacznie zróżnicowane. Istotne różnice w uczestnictwie występują pomiędzy różnymi grupami zawodowymi. Wyższe z zasady wskaźniki mają rolnicy, urzędnicy i ludzie o wysokich kwalifikacjach zawodowych. Te różpice-są mniej więcej zbieżne z rozkładem religii kościelnej wśród poszczególnych klas społecznych. Farmerzy, chłopi i ci członkowie klas średnich, którzy są pozostałością tradycyjnej burżuazji i drobnomieszczaństwa, charakteryzują się nieporównanie wyższym stopniem zaangażowania w religię kościelną niż klasa robotnicza.
Oprócz uczestniczenia w nabożeństwach i opinii na tematy doktrynalne, niektóre badania współczesnej socjologii religii zajmowały się także udziałem w nierytualnej działalności kościołów, od klubów młodzieżowych począwszy a na instytucjach charytatywnych kończąc. Badania te wskazują, że w Europie jedynie niewielki ułamek członków włącza się do działalności leżącej poza funkcjami rytualnymi Kościoła. Podczas gdy ci, którzy uczestniczą w tych funkcjach, a których możemy nazwać rytualnym trzonem kongregacji, stanowią jedynie stosunkowo małą część oficjalnej liczby członków parafii. Są oni i tak liczniejsi od tych, którzy uczestniczą w innych formach działalności kościoła. Również skład tej ostatniej grupy, stanowiącej rdzeń aktywnych członków kościoła, różni się w zależności od regionu i od wyznania. Można rzec, iż główne czynniki determinujące te różnice to ekologia społeczności oraz rozkład klas społecznych i grup zawodowych w obrębie parafii. Rola, jaką odgrywają te czynniki w wyodrębnianiu tego „rdzenia” od innych członków kongregacji, nie jest jednak tak ważna jak rola odgrywana przez te same czynniki przy wstępnym rekrutowaniu członków kongregacji spośród członków zaledwie nominalnych.
Podczas, gdy niektóre aspekty relacji pomiędzy społeczeństwem a re-ligia kościelną są powszechnie znane, nie ma wątpliwości, że relacja ta, w stosunku do uprzemysłowionych krajów Europy Zachodniej, jest opisywana dokładniej przez wyniki badań współczesnej socjologii religii. Ustalają one wyraźny związek pomiędzy rozkładem religii kościelnej a wieloma zmiennymi demograficznymi i innymi, socjologicznie wartościowymi czynnikami. Opisaliśmy z nich najważniejsze. Musimy jednak zwrócić uwagę na fakt, że wartości te różnią się w zależności od kraju i wyznania -Według większości kryteriów katolicyzm wykazuje wyższe współczynniki uczestnictwa niż protestantyzm. Część tej różnicy można przypisać różnicom w poziomie uprzemysłowienia, charakteryzującym kraje katolickie i protestanckie, obecności lub brakowi tradycji walczącego socjalizmu, różnym formom stosunków państwo-kościół i innym czynnikom. Jednocześnie, istnieją znaczne różnice narodowe i regionalne, których nie można odnieść bezpośrednio do czynników demograficznych, ekonomicznych lub politycznych.
Poziom uczestnictwa w religijności kościelnej wydaje się być niezwykle niski w przypadku anglikanizmu. Lub też, używając innego przykładu, istnieją różnice w poziomie uczestnictwa pomiędzy diecezjami francuskimi, które mogą być przypisywane do raczej niewytłumaczalnych socjologicznie tradycji historycznych. Należy również dostrzec inny czynnik, pomijany w niniejszym opracowaniu, który wydaje się mieć swój udział w dystrybucję religii kościelnej. Jest nim stosunek liczby członków wyznania do ogólnej liczby ludności. Są tu pewne wyjątki, np. tzw. kongregacje diaspofy-chąra-kteryzuje stosunkowo wysoki stopień uczestnictwa.
Uwagi powyższe nie mogą przysłonić nadrzędnegcTWpływu zmiennych ekonomicznych, politycznych i klasowych na rozkład religijności kościelnej we współczesnej Europie Zachodniej. Zanim zaczniemy wyciągać
65