72 III. Morfologia przedstawienia teatralnego
percepcja nie polega na odczytywaniu zaprojektowanych sensów, lecz na snuciu własnych asocjacji i wyobrażeń, zależnych bardziej od indywidualnego doświadczenia odbiorcy niż od ustalonych operacji interpretacyjnych. Kryzys mimesis również w dziedzinie współczesnego pisania M sceny inspiruje twórcze poszukiwanie nowych sposobów budowania relacji z rzeczywistością oraz nowych — w większości afabularnych— ran tekstowych.
Teatr, którego nazwa pochodzi od greckiego theatron („miejsce, z którego się patrzy, czyli widownia”), w sposób oczywisty stanowi maszynerię, która kieruje spojrzeniem widza. Zarówno amfiteatr antyczny, średniowieczne plateau, jak i scena teatru klasycystycznego I wybierają to, co widzowie zobaczyć mogą, oraz narzucają im to, co zobaczyć muszą. Pod tym względem teatr to pudełko optyczne, które od dawna stanowiło podstawę koncepcji „optyki sceny”, związanej z istnieniem stałej ramy scenicznej, od czasów renesansu przestrzegającej wymogów perspektywy i obarczonej określonym znaczeniem społeczno-politycznym.
I Sarrazac, red., 2007:115
W teatrze, który mniej lub bardziej pozostaje wierny idei naśladowania, centralnym miejscem dla mimesis jest przestrzeń teatralna. Zbudowana z elementów tekstu dramatycznego, jednocześnie musi ona przedstawiać rzeczy, jakości i stosunki istniejące w świecie. W tym teatrze miejsce lira niczne jest zawsze naśladowaniem czegoś dostępnego i znanego widzowi z jego doświadczenia. Pojęciu mimesis odpowiada, przynajmniej w sensie ogólnym, ikoniczność, gdyż znaki ikoniczne charakteryzuje związek podobieństwa między znakiem a przedmiotem.
W przestrzeni teatralnej manifestuje się też mimesis w szerszym znaczeniu tego pojęcia — składa się na to naśladowczy aspekt działań aktorskich oraz (wyprowadzona zwykle z tekstu) konstrukcja sytuacji scenicznych i zdarzeń. Tak więc niezależnie od stopnia wizualnego upodobnienia do rzeczywistości realnej, zawsze „występują w teatrze struktury przestrzenne określające nie tyle konkretny świat, ile wyobra-I zenie ludzi o stosunkach przestrzennych panujących w społeczeństwie, gdzie żyją, oraz konflikty, które znajdują się u podłoża tych stosunków” (Ubersfeld 2002:112).
W procesie zapożyczania, odwzorowywania i strukturalizowania na scenie elementów należących do świata ogromną rolę odgrywa porządkowanie, objaśnianie tegoż świata. Teatralizacja czyni świat, w którym trudno odnaleźć sens, czymś znaczącym. Zdaniem zarówno praktyków, jak i teoretyków, teatr daje możliwość tworzenia uporządkowanej prze* E strzeni, gdzie dzięki m.in. takim zabiegom, jak metaforyzacja, ujawnione zostają ukryte prawa świata, który w potocznym doświadczeniu widzimy tylko jako chaos i działanie przypadku. Jest to proces dwukierun- J
kowy, odwracalny, ponieważ znaczenia, które, ulokowane w przestrzeni scenicznej, zostają odczytane i przyswojone przez widza, nakładają się na indywidualny obraz świata zewnętrznego, pozwalając go w ten sposób rozpoznać i zrozumieć. Jeszcze dobitniej tę właściwą teatrowi zdolność przemiany podsumowuje Erika Fischer-Lichte. „Pod tym względem przedstawienie należy rozumieć tyleż jako samo życie, ile jako jego model — jako samo życie o tyle, o ile zajmuje rzeczywisty czas życia wszystkich uczestników, wykonawców i widzów, a także daje im sposobność ciągłego tworzenia się na nowo; jako model życia, gdyż te procesy wówczas zachodzą szczególnie intensywnie i z wyjątkową wyrazistością, a więc kiedy przebiegają w pełnej przytomności uczestników, znajdują się w centrum ich uwagi” (Flscher-Lichte 2008: 330).
4. Fikcja teatralna, iluzja, reprezentacja
Podczas przedstawienia widz ogląda na scenie konkretną rzeczywistość, przedmioty i ludzi, których realne istnienie nie ulega żadnej wątpliwości. Przedmioty i osoby, choć rzeczywiste, jednocześnie nie są prawdziwe — służą stworzeniu fikcji świata przedstawionego.
Fikcja — właściwość świata przedstawionego w wypowiedzi odnoszącej się nie do osób i rzeczy istniejących realnie, ale do będących wytworem wyobraźni jej autora, później — czytelnika lub widza. [...] W wypowiedzi teatralnej tekst i przedstawienie stanowią fikcję, ponieważ są w całości zmyśleniem, a ich aser-tywność nie ma waloru prawdziwości. Twórcy dyskursu teatralnego (dramaturg, reżyser, aktor) zdają się wypowiadać zdania mające status prawdziwości i realizować akty illokucyjne (performatywne), będące aktami mowy, ale w istocie rzeczy ich wypowiedzi nie podlegają logicznemu kryterium prawdziwości.
Pavis 1998:149
Fikcję teatralną charakteryzuje szczególne zespolenie pozoru i empirii: to, co zmyślone i udawane, prezentowane jest w sposób bezpośredni, naoczny poprzez działania aktorów — stąd bierze się odczuwane przez publiczność wrażenie bezpośredniości i „realności” scenicznego świata. W specyficznej aktywności widza współistnieją dwa równoległe, ściśle powiązane ze sobą procesy: z jednej strony identyfikacja, przeżycie, z drugiej — dystans. Pierwszy to sfera udzielających się emocjonalnych doznań, „wszystko to, co widza uczestniczącego w ceremonii teatralnej skłania za pomocą znaków (sygnałów) do przeżywania wzruszeń, które nie będąc wzruszeniami przedstawionymi na