IMGp52 (3)

Strona 2

rj protokołu przesłuchania świadka Pawia PUSZKI z dnia 25 czerwca ?nu _r,

własna działalność .Order Service Obywatelstwo polskie Zatrudniony(a) Paweł Pliszka'

Warszawa, uL Zawiszy 6 m 41

__ na stanowisku _____

Karalność za fałszywe zeznania lub oskarżenie wg ustnego oświadczenia nie był karany

(klaty t prztz jaki sąd oraz na )&ąl(jrę skazany)

Stosunek do stron obcy_________

świadka pouczono o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy (zgodnie z art. 233 § 1 kk). Świadek pouczenie zrozumiał, po czym zeznał: wiem, że sprawa, w której jestem przesłuchiwany ma związek ze sprawą podsłuchową.

W gastronomii pracuje od około 20 lat. Własną działalność założyłem w roku 2012, gdy skończyłem pracę w warszawskim hotelu .Sobieski'. Wtedy zacząłem pracować i Robertem Sową. W ramach działalności świadczę pracę na zasadzie umowy o dzieło, wynajmuje swoje usługi, a mówiąc to mam na myśli kompleksową obsługę gości restauracji i organizację eventów. Moje umiejętności nie ograniczają się tylko do obsługi kelnerskiej, ale dotyczą także gotowania, logistyki, mogę odpowiadać za kuchnię, stany magazynowe, bar. Zajmuję się doborem wina, konstrukcją karty menu,

daniami sezonowymi, przygotowaniem daniem przy stole gości.--

Z restauracją „Sowa i Przyjaciele' byłem związany od wakacji 2012 r. Wtedy ja, Łukasz Birek i Marcin Rudzki uruchamialiśmy ten lokal w słynnej dla warszawskiej gastronomii lokalizacji na rogu ulic Gagarina i Czerniakowskiej w Warszawie - w dawnej lokalizacji restauracji Sielanka i Karczma Słupska. Pracę w tej restauracji zakończyłem w wakacje 2013 roku, choć sporadycznie odwiedzałem kolegów w restauracji. Z Wojtkiem Żurawskim, Emilią Suszczyńską, Łukaszem Gawrysiakiem znam się jeszcze z Sobieskiego. Sporadycznie pomagałem także w organizacji dużych imprez poza

restauracją. -

Moje obowiązki w restauracji „Sowa i przyjaciele" obejmowały pilnowanie porządku na zmianie, wydawanie dań z kuchni, pracę barmanów, właściwą atmosferę, na której tak bardzo nam zależało, pilnowanie zamówień, odbiór towaru. Zmiana wypadała mi w

trybie 2x2, to znaczy dwa dni w pracy - dwa dni wolne.--

Pytanie: czy zna świadek Łukasza Nurzyńskiegom - jaka łączy was relacja?

Odpowiedź: z Łukaszem Nurzyńskim łączą nas relacje poprawne, ale nie przyjacielskie i nie towarzyskie. Po pracy się z nim nie spotykałem. W pewnym momencie byliśmy swoimi zmiennikami, jeśli chodzi o pracę na VIP Roomach robiliśmy to samo. Czasowo było to tak rozłożone, że niekiedy pracowaliśmy na zmianę, a niekiedy w tym samym czasie, równolegle, ale na różnych pomieszczeniach. Wzajemna pomoc mogła dotyczyć