JAN PAWEŁ II PIELGRZYMKI DO POLSKI 13

PIELGRZYMKI DO POLSKI, ROZDZIAŁ 4

(4)

PIELGRZYMKI DO POLSKI

Czwarta Pielgrzymka do Polski

Witając Polskę na lotnisku pod Koszalinem, Papież powiedział: „Raduję się z tego wielkiego dobra, jakie się stało i wciąż się dokonuje w mojej Ojczyźnie. Serdecznym moim pragnieniem jest głosić pokój moim Rodakom. Ten pokój, który umniejsza zwątpienie, przywraca zgodę i pobudza do miłości.”

Cztery lata, dzielące tę pielgrzymkę od poprzedniej, obfitowały w brzemienne w skutki wydarzenia. W Polsce weszły w życie ustalenia Okrągłego Stołu, które 4 czerwca 1989 roku doprowadziły do pierwszych po wojnie częściowo wolnych wyborów parlamentarnych. W ich wyniku do władzy (po części dzielonej jeszcze z komunistami) doszedł obóz „Solidarności”. Skończył się komunizm - pokonany bez przelewu krwi - i fakt ten zadecydował o losach całej Europy Wschodniej.

KRAJ KONFLIKTÓW

Wkrótce też między Polską a Watykanem zostały nawiązane oficjalne stosunki dyplomatyczne. Prezydent Jaruzelski wystosował w imieniu władz zaproszenie do kolejnej pielgrzymki Ojca Świętego do Ojczyzny. Jednak powitalnego przemówienia Jana Pawła II na lotnisku wysłuchał już prezydent Lech Wałęsa.

W tym czasie coraz silniej narastał konflikt w obozie „Solidarności”. Jedną z kwestii spornych była obecność Kościoła i religii w życiu publicznym. Kontrowersje budziło nauczanie religii w szkołach, udział duchownych w uroczystościach państwowych i agitacji politycznej, a sprawa ustawy antyaborcyjnej podzieliła naród.

Pojawiły się głosy o „państwie wyznaniowym” i aspiracjach Kościoła do kontroli nad życiem moralnym, by to, co jest grzechem w nauce Kościoła, było też przestępstwem wedle prawa państwowego.

Do takiej ojczyzny 1 czerwca 1991 roku przybył Papież. Jak zawsze, tak i tym razem był świetnie poinformowany i zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji

Jeszcze w grudniu, przyjmując w Pałacu Apostolskim biskupów diecezji, mających gościć go podczas pielgrzymki, wysłuchał ich rad. Biskup Muszyński poddał myśl o uwzględnieniu w naucza-

W Lubaczowie witały Papieża tłumy wiernych zza wschodniej, wyjątkowo otwartej, granicy

13

KSIĘGA II, STRONA