TAJEMNICE PAPIESKIE
(3)
„Jednym z najbardziej wstrząsających znaków pełnej cierpienia miłości Odkupiciela” oraz „ikoną męki ukrzyżowanego Człowieka” nazwał słynny Całun Turyński Ojciec Święty Jan Paweł n. Ale dodał też, że Całun jest „wyzwaniem dla rozumu”
Zdaniem Papieża, Caiun „wymaga nade wszystko od człowieka, zwłaszcza od uczonego, uchwycenia jego głębokiego przesłania, skierowanego do jego umysłu i życia”. Odnosząc się do zagadnienia autentyczności płótna, zwrócił uwagę, że „ponieważ nie wchodzi tu w grę wiara, Kościół nie czuje się szczególnie kompetentny, by wypowiadać się na ten temat i pozostawia naukowcom dalsze badania”,
Autentyczność Santa Oindore - Świętego Całunu, którym według legendy owinięte było ciało zmarłego Chrystusa, jest przedmiotem naukowych dociekań nieustannie. Podstawowym spór idzie o wiek płótna i spo-- sóbjego powstania.
Dziś wiadomo na pewno jedynie, że Całun Turyński to stare, lniane płótno długości 436 centymetrowi szerokości 110 centymetrów, z licznymi śladami po złożeniu i plamami po pożarach. Na dobrą sprawę niewiele na nim widać gołym okiem. Obraz staje się bardziej widoczny dopiero w negatywie, szczególnie po komputerowej obróbce. Przedstawia OBUSTRONNE odbicie ukrzyżowanego człowieka około 175 cm wzrostu, w wieku około 35 lat, ze śladami ran od tzw. bicza rzymskiego z ołowianymi kulkami i od cierni na głowie oraz rany od pchnięcia włócznią. Doliczono się ponad 600 ran.
Pierwsze wzmianki o Całunie pochodzą ze średniowiecza, kiedy pojawił się w tajemniczych okolicznościach w kościółku w niedużej francuskiej wiosce. Po raz pierwszy pokazano go w roku 1355 r. w kolegiacie
Jan Pawet II od początku pontyfikatu interesuje się stanem badań naukowych nad Catunem
Lirey i już wówczas przyciągnął tłumy pielgrzymów. Był własnością rycerza Geoffreya de Charny, który, w rok po wystawieniu Całunu, zginął w bitwie pod Poitiers, nie zdradziwszy, w jakich okolicznościach wszedł w jego posiadanie.
Dla zwolenników autentyczności Całunu jako świadka zmartwychwstania Chrystusa, nie lada problem stanowi brak jakichkolwiek wcześniejszych wzmianek historycznych, mówiących o jego losach przed wystawieniem w Lirey
Jeśli Całun rzeczywiście spowijał ciało Chrystusa, to co się z nim działo przez ponad 1300 lat? Niektórzy
KSIĘGA VIII, STRONA f
KSIĘGA VIII. TAJEMNICE PAPIESKIE ROZDZIAŁ 3