JAN PAWEŁ II TAJEMNICE PAPIESKIE 05

NAJWAŻNIEJSZE CUDA OJCA PIO

I stąwidieh władzy kościelnej, :ppzostająeyełi poa l wrażeniem pokory, cierpienia i pósłuśzefiśtwą^Oj-: ca Pio| zakaz ten zostają cofnięty. ;

Ojciec Pio zmari 23 września £968 roku, w kilka godzin po tajemniczy, zniknięciu stygmator które nosił'równo;50 latSkpra w tyck miejsęąęjh.: zasklepiła się, nie pozostawiająeżadnych ślądpw.

KULT POŚMIERTNY

jDó San Giovanni Rotondo przybywa rocznie. 4-5 milionów pielgrzymów: Tylko jednego dnia, 23 września l998-r^ w 30 rocznicę śmierci ojca Pio; jego klasztor i kościół odwiedziło 50! tysięcy pielgrzymów. Na;caiym świecie powstają „grupy modlitwy ojca Pio” (w samych Włoszech jest ich ponad;półtora tysiąca).

JANHAWEIIIA OJCIEC PIO

Obecny Papież jako student Papieskiego Uniwersytetu Ahgelicum wRzymie odbył w 1947 r. pielgrzymkę do^: Sam Giovanni Rotondo, aby poznać słynnego zakonnika. Od lat krążą opowieści b tym, żę to ojCieĆ Pfo przeiiowiedział,' iż młody ksiądz Wojtyła zostanie papieżem. OjciecPio miał pomeśdMee:iNałwoim pontyfikacie Widzę krew”. (I rzeezywiśćie;tak się stało, kiedy podczas zama-; ćłnr 13 maja 1981 r. Papież został ciężko ranny). . Niektórzy biografowie fwierdzą, że po usłyszeniu tego proroctwa kś. Wojtyła ^pobladł i wyszedł jj z,kościoła, j

| W 1962r. prZjSżfy Papież napisał do ojca Pio list z. prośbą o modlitwę w intencji chorej na raka: dr Wandy Półtawskiej (patrz Księga VI, rozdział 4).Wielebny Ojcze,.proszę Cię o modlitwę za pewną, matkę czterech dziewczynek, mieszkającą wlKrakowie. id Polsce (w czasie

Rok 1955, ojciec Pio odprawia mszę w klasztorze San Giovanni Rotondo. Pielgrzymi tłoczą Się w oczekiwaniu na błogosławieństwo

# Za książką Fabruzio Contessa Ojciec Pio.

Życie, cuda, kult. Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 1998

CUDA ZA ŻYCIA

•    W 1918 r. wieśniak z Pietrelciny poprosił przebywającego tam ojca Pio, aby pomodlił się o odwrócenie plagi mszyc na plantacji bobu. Modlitwa poskutkowała.

•    W1946 r., siedmioipótletnia Gemma De Giorgi, po tym, jak ojciec Pio podczas spowiedzi położył dłonie na jej oczach, odzyskała wzrok.

•    Biografowie ojca Pio twierdzą, że miał on dar bilokacji, czyli równoczesnej obecności w różnych miejscach. Przytaczają przykład, kiedy zakonnik, przebywając w klasztorze San Giovanni Rotondo, znalazł się równocześnie przy naczelnym dowódcy włoskich sił zbrojnych, generale Luigi Cadorna, który po klęsce w bitwie pod Caporetto chciał popełnić samobójstwo. Ojciec Pio zjawił się w pokoju generała, prosząc, aby odłożył pistolet. Cadorna, kiedy udał się do San Gio-vanni Rotondo, natychmiast rozpoznał w ojcu Pio zakonnika, który uratował mu życie* Ojciec Pio powiedział wówczas: „Panie generale, spędziliśmy wówczas złą noc”.#

CUDA PO ŚMIERCI OJCA PIO

•    Aby ktoś zostat beatyfikowany, czyli uznany za błogosławionego, potrzebne jest udowodnienie dwóch cudów, dokonanych za jego wstawiennictwem.

W przypadku ojca Pio pierwszy cud dotyczy uzdrowienia w 1995 r. 46-letniej Włoszki, Consiglii De Mar-tino. Opinię, że w jej przypadku mamy do czynienia z cudownym uzdrowieniem, wydała 30 kwietnia 1998 r. komisja, złożona z lekarzy i teologów.

•    Drugim cudem, jaki dał podstawę do beatyfikacji zakonnika, było wydarzenie, którego doświadczył ponad 20 lat temu w amerykańskim mieście Stadford chłopiec Stefan Zanetti. Bawiąc się samochodzikiem--zabawką na parapecie ósmego piętra, przechylił się i wypadł. Matka zawiozła syna do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że nie odniósł on żadnych obrażeń. Chłopiec opowiadał matce, że na ulicy stał ojciec Pio i go złapał. Matka znała osobiście ojca Pio i często chłopcu o nim opowiadała.

•    Margherita Russo Borelli z Neapolu, po ośmiu latach małżeństwa i trzech niedonoszonych ciążach, udała się do grobu ojca Pio. Modliła się słowami: „Ojcze, udziel mi radości bycia matką”. W tym samym momencie poczuta intensywny zapach kwiatów. Po pewnym czasie urodziła synka, któremu nadała imię Pio.

•    Pancrazio Romano z Bari w październiku 1989 r. w wyniku ataku kolki brzusznej znalazł się w szpitalu. Kuracja nie przynosiła efektów. Romano wraz z żoną wzywali na pomoc ojca Pio. „Kiedy tak leżałem nieznośnie cierpiąc, w pewnej chwili ujrzałem przechodzącego kapelana szpitalnego, kapucyna, a u jego boku... ojca Pio. Jego postać rozpłynęła się jak mgła, a ja natychmiast poczułem wielką ulgę. Minęły bóle, wyniki rozmaitych analiz były dobre. Czułem się zdrowy.”

taiędAyui) STRONA