51
WYRAŻAJ UZNANIE
Koleżanka z pracy podwozi cię do domu i kiedy docieracie na miejsce, proponuje, żebyście napiły się kawy.
Powiedz do siebie:
„Och, musisz wybaczyć mi bałagan. Wychodziłam dzisiaj w pośpiechu i dom
wygląda okropnie”.
Teraz powiedz głośno:
„Witaj w moim domu”.
Który dom wyda Ci się bardziej zadbany? Gdzie będziesz się lepiej czuł? Kto mówi jak osoba pewna siebie?
Doprawdy zadziwiające i komiczne jest to, co może zrobić dobry hipnotyzer z grupą biznesmenów uczestniczących w corocznym bankiecie firmowym, którzy w innych okolicznościach są poważni i zachowują rezerwę. Gil Eagles jest jednym z najlepszych hipnotyzerów na świecie. Zatrudniają go firmy IBM, AT&T i inne czołowe korporacje, kiedy z okazji najbardziej znaczących wydarzeń chcą zorganizować widowisko pierwszej klasy. Potrafi on wprowadzić grupę liderów danej korporacji na scenę i w ciągu kilku minut spowodować, że wcielą się oni w rolę Elvisa, będą zwijać żyłkę, łowiąc wielką rybę, lub zachowywać się jak kapral w wojsku. Siedząc wśród publiczności, nie możesz wprost uwierzyć, kiedy widzisz starego dobrego Joego, dobrodusznego, raczej nieśmiałego księgowego, którego znasz od lat, jak stoi na scenie, dziko stukając wyimaginowanymi kastanietami i tańcząc ogniste flamenco przed tysiącem pracowników, którzy niemal nigdy nie słyszeli jego głosu.
Gil obala mylne przekonania, spopularyzowane przez hipnotyzerów starej szkoły: on nie wprawia swych podmiotów w trans ani nie wprowadza ich w stan zawieszonej świadomości. Tym, co w rzeczywistości robi każdy hipnotyzer, jest pomaganie w wytworzeniu i ożywieniu pewnego mentalnego wyobrażenia.
Jeśli zasugeruje się im, żeby byli zażenowani i wyglądali jak głupcy, nie będą współpracować. Zamiast tego Gil wprowadza grupę ochotników na scenę i kreśli rozbudowany i uspokajający obraz mentalny, w którym mogą ujrzeć siebie odnoszących sukcesy. Kiedy siedzą - z zamkniętymi oczami - na krzesłach ustawionych w rzędzie twarzą do widowni, mówi im, że poczują się zrelaksowani, i podkreśla, iż jedynym celem jest zabawa. Mówi: „Wy będziecie gwiazdami, a ja będę miał udział w Waszym sukcesie”. Prosi publiczność: „Oklaskujcie tych odważnych ludzi”.