Obraz7 (41)

Obraz7 (41)



56

Uprzytomnijmy sobie fakt, że polityka ekonomiczna i finansowa faszyzmu z pierwszych lat jego władzy, z czasów De Ste-faniego, a obecnie, to niebo i ziemia. Faszyzm włoski rozpoczął od haseł wolności gospodarczej, obrony prywatnej własności, a doszedł do skrajnego etatyzmu. Nie chcemy w tej chwili przesądzać pytania, która polityka gospodarcza jest „niebem", a która „ziemią". W każdym razie, jeżeli faszyzm mimo tych przemian w dziedzinie gospodarczo-finansowej utrzymuje się przy życiu, musi być czemś więcej, niż religją dobrobytu; muszą w nim tkwić jakieś inne, pozagospodarcze pierwiastki, które mu dają siłę.

Hitleryzm dzisiejszy nie jest narodowym socjalizem z okresu z przed objęcia władzy. Polityka ekonomiczna hitleryzmu nie we wszystkich dziedzinach ma wyraźne oblicze. Ludzie, którzy formułowali dawny program narodowo-socjalistyczny w sferze społeczno-gospodarczej, zostali odsunięci od władzy, a dyktaturę finansową sprawuje Hjalmar Schacht, który nie był narodowym socjalistą i którego polityka nieraz natrafia na ostrą krytykę ze strony prawdziwych narodowych socjalistów. Mógł Hitler swym radykalnym programem pozyskać sobie masy robotnicze i ułatwić zdobycie władzy; obecnie czem innem trafia do duszy narodu niemieckiego. Stara się apelować do uczuć, w imię których warto znosić niedolę ekonomiczną.

Oczywiście, że każdy rząd powinien mieć program ekonomiczny i jego lekceważenie przynosi klęskę. Ale niepodobna oprzeć całego systemu rządzenia na pierwiastku ekonomicznym, na idei dobrobytu; chyba, że się niesie światu złowrogi przewrót społeczny, jak to robi bolszewizm. Wysunięcie na naczelne miejsce pierwiastka ekonomicznego nie prowadzi do wzrostu solidarności społecznej, lecz do wzrostu antagonizmów klasowych i walk wewnętrznych. Konieczna walka o lepszy byt gospodarczy, prowadzona na tle szerszych idei narodowych, wymaga czasu. Nie uzyska się w tej dziedzinie łatwego zwycięstwa przez jakąś radosną rewolucję lub genjalny plan szybkiego i bezbolesnego rozwiązania trudności gospodarczych. Zawiedzie się ten, kto apeluje przedewszystkiem do pustych lub pełnych żołądków; tylko ten ustrój się utrzyma, który znalazł klucz do duszy narodu,

8. Rządy masy. Jeżeli więc tak trudno znaleźć pierwiastek stałości ustrojów, zabezpieczający go od wstrząśnięć, to .czy nie stanowi jedynego wyjścia zasada demokratyczna, to zn. zasada, że władza należy do wszystkich obywateli państwa, którzy swoją wolę wyrażają przez wieloprzymiotnikowe głosowanie?

Zasada ta stanowi niejako uproszczone wyjście z sytuacji. Przerzuca odpowiedzialność za losy narodu na miljony wyborców; jaki sobie rząd wybiorą, taki będą mieli. Gdy są niezadowoleni z dzisiejszej rządzącej większości, zarządza się nowe wybory i powstaje nowa większość. W ten sposób niezadowolenie społeczne wyładowuje się w akcie wyborczym. Można było przypuszczać, że temu systemowi nic nie grozi, gdyż opiera się na najszerszych możliwie podstawach; niema już nikogo, kto-by był odsunięty od wpływu na władzę w państwie.

A jednak... Ledwo ten system zdołał się upowszechnić w Europie, zadano mu bardzo bolesne ciosy. Nie padły one ze strony tych, których uprzywilejowane stanowisko złamało powszechne, równe i t. d. prawo wyborcze. Uderzyli w niego przede-wszystkiem bolszewicy, rozpędzając konstytuantę w imię hasła dyktatury proletarjatu. Ale może to był specyficzny przypadek, jeden z przejawów życia tajemniczej Rosji?

A przecież w wielu krajach zachodniej i środkowej Europy zasadę rządów parlamentarnych podkopywali systematycznie socjaliści. Nie chcieli uznać autorytetu władzy, pochodzącej z powszechnych i równych wyborów, jeżeli ta władza ;ńe działała po ich myśli. Trzeba było wybrać: albo posłuszeństwo prawu, opartemu o zasady demokratyczne,'albo strejk polityczny, strejk pracowników przedsiębiorstw użyteczności publicznej, jako narzędzie walki o władzę w państwie. W wielu krajach socjaliści posługiwali się bardzo chętnie tą ostatnią bronią. Nic dziwnego, że podkopali gruntownie parlamentaryzm demokratyczny.

A zresztą zasada rządów „większości" obywateli jest w znacznym stopniu fikcją. Regułą są rządy mniejszości, która ma większość w przedstawicielstwie parlamentamem. W An-glji system parlamentarny wciąż funkcjonuje prawidłowo; ale system wyborczy jest oparty na tej zasadzie, że daje większość najsilniejszemu stronnictwu, choćby ono miało mniejszość


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz7 (41) 56 Uprzytomnijmy sobie fakt, że polityka ekonomiczna i finansowa faszyzmu z pierwszych
Obraz7 (41) 56 Uprzytomnijmy sobie fakt, że polityka ekonomiczna i finansowa faszyzmu z pierwszych
DSC08134 (2) p2 Halina Mierzejewska, Danuta Emiłuta-Rozya ■pożyteczną rolę, uprzytamnia bowiem fakt,
Obraz4 /X C    PRZEKŁADY BALLAD SCHILLERA niałby fakt, że jego przekład Nurka należy
str 006 007 danego ochotnika. Fakt, że Bogusławski wybrał piechotę, a nie jazdę, świadczy o jego nie
17290 Obraz (1464) 56 Podstawy teoretyczno metodye/ne itmili/y ekonomicznej •    info
Obraz (1464) 56 Podstawy teoretyczno metodye/ne itmili/y ekonomicznej •    informacje
Obraz (1464) 56 Podstawy teoretyczno metodye/ne itmili/y ekonomicznej •    informacje
IMG?04 (2) 244 KATARZYNA LISIECKA jako fakt społeczny i polityczny. Wynika stąd, że stosunek do woln
„Jestem kobietą sukcesu!” 63 mat, że polityk to mężczyzna. Na pewno fakt ten mi nie ułatwił, ale i n
Obraz0 (17) 56 LOSY PASIERBÓW z tego? —    Przyjdzie czas, że Dziadek postawi toczkę
konieczne. Należ sobie uświadomić fakt, że człowiek jest podmiotem pracy. W całym zatem procesie pra

więcej podobnych podstron