8. MliTONIMIA
W przypadku personilikacyj. które dotąd omawialiśmy, przypisujemy cechy ludzkie teoriom, chorobom, inflacji itd., a więc rzeczom, które nie są ludźmi. Nie istnieją w takich razach rzeczywiste istoty ludzkie, o których byłaby mowa. Kiedy mówimy: „Inflacja ograbiła mnie z oszczędności”, nie używamy terminu „inflacja” w odniesieniu do jakiejś osoby. Takie przykłady należy odróżnić od przypadków w rodzaju:
Kanapka z szynką czeka na rachunek.
gdzie wyrażenie „kanapka z szynką" odnosi się do rzeczywistej osoby — osoby, która zamówiła kanapkę z szynką. To już. nie jest przypadek mctafory-personifikacji. gdyż wyrażenia „kanapka z szynką” nie pojmujemy przypisując kanapce cechy ludzkie. Używamy natomiast pewnej rzeczy, realnie istniejącej, by mówić o innej rzeczy, która jest z nią związana. Jest to przypadek tego. co nazywamy metonimią. Oto kilka dalszych przykładów:
On lubi czytać Markiza de Sade. (^pisma markiza)
On coś robi w muzyce. (=w zawodzie muzyka)
Akryl zawojował świat sztuki. (=użyeie farb akrylowych) ..Times” nie przybył jeszcze na konferencję prasową. (= reporter z „ The Times”)
Pani Grundy krzywi się na dżinsy. (=noszcnie dżinsów) Nowe wycieraczki zadowolą go. (=stan posiadania nowych wycieraczek)
5K
Na uniwersytet ligcntnych) Mam nowe cz tocykl itd.) Potrzebny nam ludzie)
W tych i inny ci pojęcia, by mówii różne procesy, nej rzeczy w term zrozumienie. Metr sygnacyjną. co pc aby zastąpiło nizm desygnujący, nie się. Na przykłai możemy wyróżnić całość. Wybór jed czym skupiamy szi bujemy trochę dob my zwrotu „dobre ludzi”. Nie chodzi w zamian za całość właściwość tej osob się z głową. To san metonimii. Gdy mć ferencję prasową”, nie, by odnieść się aby podkreślić zna Dlatego też „Times wą” znaczy coś inr szcze na konlcrencję właśnie owym repor