Wspólny zakres użyć przenośnych był też właściwy parom formacji współpodstawowych zarysować — narysować („Stanowisko cesarza w sprawie wschodniej narysowało się najwyraźniej”. Kalinka W., cyt. SW), pojaśnić i wyjaśnić („Jako konieczne pojaśnienie do niniejszej powieści Jeż, WD 279), zmieszać i pomieszać („Widziałem zgryzionego ojca, pomieszanych domowników wszystkich”. Jeż, WD 279; „Stał pomieszany, z oczyma spuszczonymi”. Dygas. Beld. 167, Dor.), zepsuć kogo i popsuć kogo („Człowiek najlepszy popsuje się w złej kompanii”. Kossak. Ksiądz 144, Dor.; „Obyczaje z dnia na dzień popsutsze”. Teat. 49 b 5), przewrotny i wywrotny („Radzili, abyśmy się z dobrymi przyjaźnili, a wywrotnych chronili”. Gil. Kaz. C c 66; „Szatan wszelką chytrość swoję wywrotną na wiernych wypuszcza”. Gil. Post. 178 b, L).
Ostatni przykład wskazuje na to, że repartycji semantycznej podlegają nie tylko czasowniki prefiksalne, ale i pochodne od nich przymiotniki oraz rzeczowniki.
Zazwyczaj są to procesy paralelne do zmian, które zachodzą w ich podstawach; na przykład dawne mieszanie słów posługa — usługa — przysługa 184 pozostaje w związku z niewyrazistym rozgraniczeniem treści czasowników posłużyć — usłużyć — przysłużyć się (Linde objaśnia połączenie posłużyć komu czasownikiem przysłużyć się, a hasło usłużyć (komu} opatruje definicją: ‘przysługę uczynić*). Podobnie wymienne użycie wyrazów poufały, poufny i zaufany, charakterystyczne jeszcze dla pierwszej połowy XIX w. („Czytywał wyjątki (poematu) poufałym przyjaciołom”. Koźm. Pam. II, 160; „Powieść (...) ukazała się bezimiennie (...). Poufne osoby wiedziały zapewne, kto był jej autorem”. Siem. L., Ryc. I. 155, Dor.), ma swój odpowiednik w nakładaniu się zakresów semantycznych czasowników podstawowych zaufać i poufać, które Linde definiuje tym samym zwrotem ufność w kim pokładać. Starszą tradycję polszczyzny reprezentuje też wymienność przymiotników poczciwy — uczciwy i ich derywatów ł“, uwarunkowana dubletowym charakterem czasowników uczcić i poczcie (por. „Poczcij ofiarą i ślubem boginię”. Chrośc. Ow. 391, L).
Czasem jednak-zróżnicowanie następuje dopiero w sferze użyć wyrazów pochodnych. Mogą się w nich mianowicie stabilizować — jako znaczenia podstawowe — odcienie, które w czasownikach mają charakter doraźny i drugorzędny; por. okryć (np. ramiona szalem, płaszczem) — i okrycie 'odzież wierzchnia*; nakryć (do stołu) — i nakrycie "komplet talerzy i sztućców*. Rozwój semantyczny rzeczowników odsłownych wyprzedza zatem niekiedy repartycję czasowników podstawowych. Formacje uczuć
m Np. „Swoimi czynami wielkimi i wzorowymi (...) oddali posługę swej narodowości’'. Rui. Wspom. 115.
m „Zebrał poczciwą pracą majątek niemały”. Chęć. Salach. 11; „Był to nieposzlakowanej poczciwości człowiek”. Zer. Dzień. I, 89, Dor.
i poczuć stanowią nadal dublety znaczeniowe, różnicują się bowiem raczej ^cechowaniem stylistycznym (neutralne poczuć i książkowe uczuć); natomiast uczucie i poczucie rozeszły się pod względem treściowym całkowicie. Poczucie zbliża się dziś do wyrazu Hoiadomoić, stanowi jego uwikłany frazeologicznie synonim (poczucie obowiązku, poczucie godności, poczucie własnej śmieszności itp.). Radykalizm tej zmiany jest tym bardziej uderzający, że jeszcze w początkach XX w. uczucie i poczucie pozostawały w stosunku do siebie dubletami (por. „Dużą okazywał staranność względem budzenia w narodzie (...) poczuć szlachetnych”. Smól. W. Pisma II, 451, Dor.).
'i Szybsze tempo ewolucji znaczeniowej charakteryzowało też przymiotniki zwyczajny i obyczajny w porównaniu z rozwojem ich podstaw słowotwórczych — rzeczowników zwyczaj i obyczaj. W dalszym ciągu uchodzi za tautologię frazeologizm zwyczaje i obyczaje, podczas gdy wymienne ■operowanie przymiotnikami stanowi właściwość jedynie najstarszych tekstów polszczyzny i nie wykracza na ogół poza wiek XVIM--Rozwój znaczeniowy dubletów sufiksalnych podlega w zasadzie tym samym prawidłowościom, co omówione zmiany formacji przedrostkowych. W obu zakresach zjawisk następuje wtórny, precyzyjniejszy podział funkcji semantycznych między składnikami całej grupy derywatów Wywodzących się od tej samej podstawy, dawniej nie zróżnicowanych znaczeniowo. Przymiotniki pochodne od wyrazu osoba: osobisty, osobliwy, osobny, osobowy występowały kiedyś w różnych konfiguracjach wzajemnych jak elementy całkowicie wymienne w kontekście. Onufry Kopczyński używał np. terminu gramatycznego wyrazy osobiste na oznaczenie zaimków osobowych. Wymieniały się też formacje osobisty i osobliwy, np. „Ludzie często bardziej tego poważają, co osobistszy, niż co mądry”. Lub. Roz. 194, L ‘co osobliwszy5'; i odwrotnie: „Osobliwy list, który od osobliwej osoby, nie jawnego pisarza ręką bywa pisany”. Sax., Parz. 95; ‘osobisty’. „Nie tak trapi ona nędza, która jest powszechna, jak owa, która jest osobliwa”. Biał. Post. 113, L. ‘osobista, prywatna'.
W relacji zamienności pozostawały również wyrazy osobliwy i osobny, np. „Król księdzu to rozkazał na miejscu osobliwym, gdzie tylko sam król był a ów ksiądz". Góro. 151; „Na osobliwym miejscu, nie przed ludźmi”. Glicz. Wych 9, 4, L *na osobności'; „Król Stefan prócz ogólnego potwierdzenia przywilejów Brześcia osobliwym (...) nadaniem myta mostowego miasto uposażył”. Baliń. M. Polska IV*. 590, Dor. 'osobnym nadaniem'; i przeciwnie: „Osobną w sprawach mądrością oczy na się obracał". Sk.
Zamienność przymiotników zwyczajny i obyczajny była obustronna, por. „Dziwujemy się, ii sługi mamy (...) niezwyczajne (...), gdyż się od nas samych uczą tych rzeczy nieprzystojnych". Eraz. Jęz. Cc, Cb, L — *nieobyczajne’; „A wy dajcie obyczajną liczbę cegieł". BZ, Ręcz. — "zwyczajną".
M*
243