238
Rozdział7
nia wniosków nie da się rozwiązać za pomocą sporu, ośmieszając jednego czy drugiego badacza tej kwestii. Niekompatybilność tych teorii raczej rzuca socjologowi wyzwanie, zachęcając go do stworzenia nowej i lepszej teorii. Właśnie taka jest teoria instytucjonalnego odizolowania konfliktu przemysłowego. Popiera ona, że się tak wyrażę, Burnhama co do sfery przemysłu, w której utrzymuje się dawny konflikt (chociaż, jak się przekonaliśmy, w niezbyt nasilonej formie), a zarazem potwierdza pogląd Schd-skyego, kwestionując to, że konflikt przemysłowy stanowi siłę spajającą całość społeczeństwa. W ten sposób zostaje odrzucone zawarte w obydwu teoriach przekonanie
0 ich powszechnej słuszności. „Dawny” konflikt utrzymuje się, ale jego skutki ograniczają się do instytucjonalnej sfery przemysłu. Poza sferą przemysłową w społeczeństwie politycznym kontynuacja „kapitału” i „pracy najemnej” w postaci „burżuazji’
1 „proletariatu” w rozumieniu marksowskim nie określa już dominujących wzorów konfliktu społecznego.
EMPIRYCZNE NASTĘPSTWA TEORII INSTYTUCJONALNEGO ODIZOLOWANIA KONFLIKTU „PRZEMYSŁOWEGO”
W swym dotychczasowym sformułowaniu teoria instytucjonalnego odizolowania konfliktu w sferze przemysłu jest raczej ogólną orientacją i punktem widzenia niż teorią naukową. Jako taka nie jest ona nade wszystko podatna na obalenie w wyniku testu empirycznego. Można argumentować za nią lub przeciwko niej - lecz takie argumenty nie mogą ostatecznie ani potwierdzić, ani odrzucić jej słuszności. Teoria okazuje się weryfikowalna tylko wtedy, gdy udaje nam się wyprowadzić z niej pewne weryfikowalne twierdzenia, a następnie porównać je z powszechnie znanymi i dostępnymi faktami. Tak więc niektóre z założeń, które można wyprowadzić z teorii instytucjonalnego odizolowania konfliktu w sferze przemysłu i które mogą pomóc nam w procesie analizy, zostaną tu sformułowane oraz, o ile to możliwe, przynajmniej zilustrowane za pomocą danych empirycznych.
1) Jeśli to prawda, że w społeczeństwach postkapitalistycznych wraz z samym przemysłem również konflikt przemysłowy został instytucjonalnie odizolowany, to wynika z tego, że rola zawodowa straciła swą powszechną siłę kształtowania osobowości społecznej robotnika przemysłowego i że decyduje ona tylko o ograniczonej części jego zachowań społecznych. Nawet dziś zakłada się, że zawód jest decydującą rolą społeczną w społeczeństwie przemysłowym, przynajmniej dla mężczyzny.
Praca mężczyzny - zajmująca prawie jedną trzecią jego codziennego życia - jest czymś więcej, niż tylko źródłem utrzymania czy ujściem jego twórczej energii; ma ona zasadniczy wpływ na jego egzystencję nawet po godzinach pracy. Jego pozycja społeczna, jego dobrobyt ekonomiczny a nawet jego codzienne nawyki są uwarunkowane są rodzajem wykonywanej przez niego pracy (National Opinion Research Center 1953: 411).
Chociaż nie może być wątpliwości co do tego, że we wszystkich społeczeństwach przemysłowych dochód i prestiż są - w dających się określić granicach - funkcjami zawodu oraz że wiele codziennych nawyków, takich jak pora wstawania i kładzenia się spać, jest uwarunkowanych wymogami pracy, wysuwam tu tezę, że w szczególnym