Obraz5 (54)

Obraz5 (54)



114 Emile M. Cioran

światła wieczności. Od Mozarta nauczyć się możemy tego, na czym polega łaska nieśmiertelności. Świat bez czasu, bez cierpienia i bez grzechu... Bach mówił o tragedii aniołów, Mozart mówi o ich melancholii — anielskiej melancholii, utkanej ze spokoju i jasności, grze kolorów.

Spiralna konstrukcja muzyki Bacha wskazuje przez swój schemat również na niezaspokojenie w obliczu świata i tego, co nam oferuje, a także na pragnienie odzyskania utraconej czystości. Spirala nie może być schematem rajskiej muzyki, ponieważ raj jest ostatecznym punktem wznoszenia, wyżej nie ma już nic do zdobycia. Pozostaje odwrócić się ku dołowi, ku ziemi. Czy tam, wysoko, odczuwalibyśmy również tęsknotę za ziemią? Ziemią przepełnioną demonizmem...

U Mozarta falowanie oznacza receptywne otwarcie ducha na rajską wspaniałość. Falowanie jest czystą geomet-riąraju, a spirala — planimetrią światów, które rozciągają się pomiędzy ziemią i rajem.

MOZART ALBO MELANCHOLIA ANIOŁÓW

Zachowuję w pamięci jak wyrzut sumienia, żal i obsesję, lo, co Maurice Barres napisał niegdyś o pierwszych kompozycjach Mozarta, jego pierwszych menuetach tworzonych już w wieku sześciu lat: to, że dziecko mogło przeczuć takie harmonie, jest dowodem z pragnienia na istnienie raju. Barres ma rację: cała muzyka Mozarta, czysta i bezcielesna, przenosi nas do innego świata, lub być może ku wspomnieniu. Czy nie jest dziwne to, że oczyszczeni dzięki niej, przeżywamy każdą rzecz jako wspomnienie, które nigdy nie stanie się tęsknotą? Czemu właśnie w ten sposób? Niewątpliwie dlatego, że świat, który ofiaruje nam Mozart, sam ma gęstość wspomnień: jest niematerialny. Kochamy Mozarta w chwilach, kiedy pozbawiamy życia jego kierunku, kiedy bieg przemieniamy w lot, kiedy skrzydła niosą los, lecz nie nieuchronność przeznaczenia. Któż mógłby powiedzieć, gdzie kończy się lekkość i gdzie zaczyna się marzenie? Ta muzyka przeznaczona dla aniołów pozwala nam odkryć nową kategorię: unoszenie sią, zawiśnięcie, wzlot. Podobnie u Haydna spotykamy tę samą lekkość i tę samą czystość, również on ma ten wewnętrzny urok właściwy nieobecności metafizyki. W odróżnieniu od Mozarta zwraca się on jednak zbytnio do łudzi, jego marzenie jest sielankowe,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
22091 Obraz8 (54) 120 Emile M. Cioran Mistyka, muzyka i erotyzm: granice, na których spełnia się na
Obraz8 (54) 120 Emile M. Cioran Mistyka, muzyka i erotyzm: granice, na których spełnia się nasze pr
15907 Obraz6 (54) 116 Emile M. Cioran jego wdzięk bliższy ziemi niż niebu. Ale zawieszony czar zabu
63976 Obraz 6 (28) 196 Emile M. Cioran To, co istnieje, wydaje mi się niezależne od pozoru i istoty.
Obraz8 (54) 120 Emile M. Cioran Mistyka, muzyka i erotyzm: granice, na których spełnia się nasze pr
Obraz3 (33) 170 Emile M. Cioran kolumny, sklepienia, nasza materia rozdęła się, uderzona dźwiękiem,
74284 Obraz4 (32) 172 Emile M. Cioran Któż mógłby dać mi złudzenie, że to właśnie na nich moglibyśm
Obraz3 (33) 170 Emile M. Cioran kolumny, sklepienia, nasza materia rozdęła się, uderzona dźwiękiem,
Obraz4 (32) 172 Emile M. Cioran Któż mógłby dać mi złudzenie, że to właśnie na nich moglibyśmy go z
48397 Obraz3 (33) 170 Emile M. Cioran kolumny, sklepienia, nasza materia rozdęła się, uderzona dźwi
Obraz5 (29) 214 Emile M. Cioran pokonany. Pozostać całe życie pośród filozofów to przebywać na zaws
20982 Obraz1 (146) 28 Emile M. Cioran powszechnego cierpienia, różni się ono od niego właśnie zdoln
Obraz1 (146) 28 Emile M. Cioran powszechnego cierpienia, różni się ono od niego właśnie zdolnością

więcej podobnych podstron