JAN CHOCHOROWSKI
Hyc. 3. Rozmieszczenie wyrobów metalowych charakterystycznych dla ośrodków wytwórczych grupy wschodniowielkopolskiej kultury łużyckiej, (wg J. Kostrzew-
skiego)
Abb. 3. Verbreitung der Metallerzeugnisse, die fur die Produktionszentren der ostgroBpolnischen Gruppe der Lausitzer Kultur kennzeichnend sind (nacji J. Ko-strzewski)
się środka ciężkości w rozwoju kultury łużyckiej na ziemiach polskich z terenu Śląska i przylegających partii Wielkopolski na tereny środkowego dorzecza Warty i Prosny oraz Kujaw, gdzie w okresie halsztackim D występowało osadnictwo grupy wschodniowielkopolskiej, będącej obok kultury wschodniopomorskiej najbardziej dynamicznie rozwijającym się zespołem kulturowym. Zjawisko to ilustrują również dobrze różnice w rozmieszczeniu ceramiki malowanej, występującej w zasięgu grupy śląskiej, oraz ceramiki inkrustowanej, charakterystycznej dla grupy wschodniowielkopolskiej (Łuka 1957-1959, mapa 2).
W zakresie podstawowych kierunków penetracji handlowej ludności związanej z grupą wschodniowielkopolską interesujące dane przynosi z kolei analiza rozprzestrzenienia wyrobów metalowych, stanowiących najprawdopodobniej produkt ośrodków metalurgicznych, działających w jej granicach (nad środkową Wartą i na Kujawach — Ko-strzewski 1953, s. 35-50 oraz mapy I-V; cytowana pozycja nie oddaje jednak obecnego stanu badań w zakresie omawianego zagadnienia). I tak
wyroby metalowe z ośrodków „wschodniowielkopolskich” rozchodzą się ku północnemu zachodowi (poprzez tereny Pomorza Zachodniego i Zabrzańskiego) aż po Jutlandię; w kierunku zachodnim w dorzecze środkowe] Laby; kierunek południowo-zachodni rysuje się słabiej — wybaczają go pojedyncze znaleziska na Dolnym Śląsku zwłaszcza jego środkowych partiach, oraz w Czechach; w kierunku południowym obserwujemy skupienie wyrobów wschodniowielkopolskich na terenie Małopolski z wyraźnie zaznaczającą się koncentracją w dolinie Dunajca (pojedyncze znalezisko znane jest również z terenu Orawy) i wreszcie w kierunku południowo-wschodnim zwraca uwagę ich występowanie na Mazowszu, w Polsce południowo-wschodniej oraz na terenach Ukrainy (ryc. 3). Znamienny jest fakt niewystępowania tych wyrobów na terenie lewobrzeżnej części Śląska (zwłaszcza Górnego) oraz w rejonie Braimy Morawskiej. Były to więc obszary nie odgrywające zapewne w kontaktach z ośrodkiem wschodniowielkopolskim większej roli. Potwierdza to wysunięty wyżej wniosek, że w wypadku okresu halsztackiego D stary szlak handlowy prowadzący przez Bramę Morawską w zasadzie me funkcjonował.
Szczególnym przejawem wzrostu znaczenia impulsów północno-i środkowoitalskich w rozwoju kulturowym ziem polskich u schyłku VI w. p.n.e. było, jak wiadomo, pojawienie się klasycznych zespołów kultury wschodniopomorskiej, których charakterystyczną cechę stanowi występowanie popielnic twarzowych, typowych dla środowiska etruskiego (Malinowski 1969, s. 154). Stosunkowo silna adaptacja elementów italskich właśnie w kulturze wschodniopomorskiej może się m. in. wią-uć z faktem, że ludność zamieszkująca teren Pomorza Wschodniego u schyłku okresu halsztackiego C przejęła kontrolę nad handlem bursztynem, będąc Jego głównym dystrybutorem. Tu więc skupiały się impulsy przenikające z terenów Italii odmiennymi niekiedy drogami. Jak już wspomniałem, kontakty Pomorza Wschodniego z Południem dokonywały się poprzez tereny położone nad środkową Łabą bądź to wzdłuż wybrzeży Bałtyku i w górę Łaby, bądź też drogą lądową. Jest charakterystyczne, że właśnie w dwóch węzłowych punktach tego szlaku, tj. "ad środkową Łabą i na Pomorzu Wschodnim, obserwujemy rozwój ugrupowań kulturowych wykazujących wyraźne elementy italskie (kultura urn domkowych i kultura wschodniopomorska), a równocześnie Powiązanych wzajemnie (zob. urny domkowe w kulturze wschodniopomorskiej — Malinowski 1967, s. 129, ryc. 1). Nie jest to zjawisko trudne do wytłumaczenia, jeśli uświadomimy sobie, że w tych dwóch ^jonach oddziaływania italskie ulegając kumulacji musiały być szczególnie silne. Należy przy tym wykluczyć możliwość przejęcia urn twarzowych przez ludność kultury wschodniopomorskiej za pośrednictwem tradycyjnego szlaku handlowego prowadzącego m. in. przez Śląsk i Bra-Morawską, jak sugeruje to J. Kruk (1969, s. 124-130).