P1190027 (2)

P1190027 (2)



Wśród przyczyn ostania się takiego właśnie, a nie innego wariantu mitu jako dogmatu — walne znaczenie posiada moment społeczno-polityczny. Oczywiście — czasem łatwo go wyśledzić, czasem zaś trudniej. Do przykładów pierwszego typu należy dogmat o nieomylności papieża, nieprzypadkowo uchwalony w okresie przechodzenia katolicyzmu do nowej, kapitalistycznej formy organizacji Kościoła. Mniej jasny jest — przynajmniej na razie — obserwowany ostatnio „awans" dogmatyki mariologicznej. Niemniej jednak więź rozwoju dogmatów z czynnikami społecznymi bywa podkreślana także przez teologów i badaczy dalekich od marksizmu *®.

2. ŹRÓDŁA I FUNKCJE DOKTRYNY

Czytelnika zapewne zdziwi umieszczenie problematyki źródeł i funkcji doktryny po analizie ewolucji wierzeń religijnych; łatwiej jednak będzie zrozumieć te zagadnienia teraz — po prześledzeniu głównych etapów rozwoju doktryny — niż gdyby zacząć od często zawikłanych kwestii pochodzenia doktryny i jej funkcji. Zresztą w nauce wychodzi się od etapów rozwoju danego zjawiska, a następnie przeprowadza jego ekstrapolację. Jeśli zaś chodzi o łączenie ze sobą zagadnień źródeł i funkcji, to w marksistowskiej literaturze czyni się tak nieprzypadkowo: sposób powstania jakiegoś zjawiska rzutuje bowiem na jego czynności, a z kolei funkcje odgrywane przez zjawisko nie mogą być zrozumiane bez uświadomienia sobie jego

u 7.oki. np. K. Schmidt: Dlo Kulturbedlngungen der chrlatlichon Dogmen und u mer o Żeli, Lelpzlg 1901, 1. 1112. Do najbardziej tna* nych proc poświęconych rozwojowi dogmatyki katolickiej należy — A. Hsmeek: Lehrbuch der Uogmengeechlchte, TUbingen 2909, wyd. 1.

pochodzenia. Zwróćmy uwagę na fakt, że często — i nie bez racji — mówi się: „Źródłem rcligii Jest strach przed nieznanym i niewiedza”, ale zarazem podkreślamy — niemniej słusznie — że funkcją religii jest m. in. podtrzymywanie niewiedzy i strachu przed tym nieznanym.

Żródla wierzeń religijnych

Zagadnienie źródeł wierzeń religijnych (doktryny) można rozumieć dwojako — na co się zwykle nie zwraca uwagi. Można więc pytać o to, skąd się wzięły poszczególne składniki doktryny; można też interesować się genezą doktryny jako całości. Ponieważ na pierwsze pytanie będziemy odpowiadać przy omawianiu każdego konkretnego składnika doktryny, przeto zastanowimy się teraz nad genezą doktryny pojętą globalnie, zbiorczo. Zauważymy jednak wtedy, że tak postawiony problem jest częścią ogólniejszej kwestii pochodzenia i źródeł religii. Ponieważ jest to problematyka zbyt złożona i wystarczająco spopularyzowana, przeto ograniczymy się tutaj do wskazania na główne momenty, odsyłając zarazem do literatury przedmiotu

Przy omawianiu źródeł religii należy na wstępie zwrócić uwagę na dwuznaczność tego zwrotu: przez „źródła religii” rozumie się bowiem zarówno te czynniki, które spowodowały zaistnienie religii w ogóle, jak też i te dynamizmy religiotwórcze, które powodują utrzymywanie się i — mniej lub bardziej stale —- zasilanie powstałej już, istniejącej religii. Odróżnienie

n Wyko* podstawowych pozycji polskich podaje w moim Wmopta ' do raUploznauwttoo, Warszawa IMS. wyd. 3. s. Hf »M. Szczególnie ud polecamy kslqtkę s. Kowalskiego: W pomklemla pQC=qtkóu> wdarte* rcłluljni/cli. Warszawa 1961. Z prac radzieckich nader ważny Jest artykuł S, A. Tokarlewa: Problemu proUckuCdtaalJa i ronaiełt form rloliplt, „Woprosy niosolil". Moskwa I9S6, nr «.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1190027 (2) Wśród przyczyn ostania się takiego właśnie, a nie innego wariantu mitu jako dogmatu — w
Żwir pokrywający ścieżkę wijącą się wśród roślin rozsypuje się na rabaty nie tylko po to,
IMG 17 tocznym. Ato cel taki zamierza się osiągnąć w sposób nie rzucający sią w oczy jako rodzaj wyw
DSC?73 vio!i-! roć odtwarza* *. Mit ton wylągł się w głowie misjonarza, a nie i>obrał lekcji mitu
skanowanie0020 dania te nie wyjaśniają jednak, jakie przyczyny składają się na taki właśnie obraz ow
mężczyzn, podczas gdy wśród kobiet takiego spadku nie odnotowano. Jednym z ważnych przyczyn tego zja
Slajd46 Gdy dziecko godzi się na konsekwencje i nie zmienia zachowania (2) No właśnie!Dlaczego więc
IMG094 Przyczyny (3) r BADANI WŁĄCZALI AUTOMATYCZNEGO PILOTA I nie zauważyli, że norma społeczno, kt
page0263 ZENON I MEI-ISS08. 257 się z podobnem rozpływaniem się ducha w Jedynobycie Takiego zachwytu
Dowodem, iż tak właśnie jest, może być recepcja twórczości Geertza. Okazuje się bowiem, że nie jest
20111 sanktuariasłowiań021 że omal nie stało się łupem właśnie tego odłamu Słowian, który osiedlił s
ZAGADKI Wśród śniegów żyje, ptakiem się nazywa. Fruwać nie umie, za to świetnie pływa. Dziób zakrzyw
osoba008 JOSEPH RATZINGER cendentalnej, na przykład u Kanta, „ty” nie pojawia się wcale. Właśnie

więcej podobnych podstron