PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (29)

PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (29)



Dotykamy tu istotnego zagadnienia antropologicznej funkcji mitu. Mit w ujęciu M. Eliade składa się z pewnego przekazu literackiego, pewnej „legendy”, i jego realizacji, a więc czynności i gestów będących jak gdyby wynikiem, a jednocześnie powtórzeniem zdarzenia zawartego w legendzie. Sama legenda jest mitem martwym, mitem, który utracił swe społeczne funkcje, legenda żywa natomiast jest elementem mitycznej rzeczywistości; życie społeczne toczy się tak, jak gdyby treść zawarta w micie ciągle się odnawiała, powtarzała, udowadniając przy tym ciągle swą prawdziwość.

Można by to zilustrować na przykładzie różnorodnych obrzędów dorocznych ludu, chociażby obrzędów wielkanocnych. Jest oczywiste, iż lud wiedział, źe Chrystus umarł i zmartwychwstał tylko raz, „w owym czasie”, byłoby jednak błędem traktować te obrzędy tak, jakby były one jedynie zwykłym upamiętnieniem owego wydarzenia. Śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa były początkiem pewnego następstwa zdarzeń powtarzających się rokrocznie; uczestniczy w nich człowiek, jego społeczne otoczenie, przyroda, świat duchów i sił magicznych, cały Kosmos.

„Męka Chrystusa — pisze M. Eliade —. jego śmierć i zmartwychwstanie nie są tylko przedmiotem wspomnienia w czasie nabożeństw wielkotygodniowych, one rzeczywiście się dokonują w tym momencie na oczach wiernych, a wierzący chrześcijanin musi być przekonany, że staje się współczesnym świadkiem tych transhistorycznych wydarzeń...”1

Przekaz słowny, legenda nie musi być tak rozbudowana jak w micie o zmartwychwstaniu, niekiedy jest ona bardzo skromna, sprowadzona do minimum, do zwykłego przekonania, że dziejące się sprawy, rytm przyrody, rytm życia, ludzkiej pracy i ludzkich zabiegów był raz dany w mitycznym czasie, in illo tempore, i odtąd trwa niezmiennie ze wszystkimi szczegółami i musi trwać, póki nie nastąpi koniec świata, przywracający przedmityczny stan stan ogólnego chaosu.

Wielofunkcyjny charakter działań ludzkich nadawał każdej działalności cechę realizacji mitu. Weźmy dla przykładu żniwa. Zarówno czas pracy żniwnej, jak teren, w którym się ona odbywała, pełne były szczególnych znaczeń, które nadawała im tradycja i obrzęd. Czas żniw w tradycyjnej społeczności był specyficznym czasem sakralnym. Grzechem było w czasie żniw próżnować, nie brać udziału. w ogólno-wiejskim akcie sprzętu plonów. Atmosferę tę stosunkowo najlepiej ilustrują ostatnie zdania Reymontowskich Chłopów:

„Wielka, uroczysta cichość przejęła żniwne pola, zrobiło się jakby święte nabożeństwo znojnej, nieustannej i owocnej pracy.

Słońce podnosiło się coraz wyżej, skwar wzmagał się z godziny na godzinę, ogniste blaski zalewały pola i żniwny dzień potoczył się kiej to pszeniczne złoto i dzwonił kiej złotym, ciężkim, źrałym ziarnem.

Wieś ostała pusta i jakby wymarła, chałupy były pozawierane, bo wszystko, co jeno żyło i mogło się dźwignąć z miejsca, ruszało do żniw, że nawet dzieci, nawet stare i schorzałe, nawet pieski rwały się z postronków i ciągnęły od opustoszałych domostw za narodem.”2

Żniwa były zasadniczym, kulminacyjnym aktem w cyklu produkcyjnym wsi, uwieńczeniem wszelkich dotychczasowych zabiegów dotyczących upraw zbóż, w tym również zabiegów magiczno-obrzędowych. Odbywały się więc tak, by nie urazić na przyszłość żadnej ze sprzyjających zbiorom sił, a więc również sił magicznych czy niebiańskich.

Również w aspekcie przestrzennym prace żniwne

1

M. Eliade: Traktat o historii religłi, op. cit-, str. PQf. również J. i R. Tomiccy: Przetop życia, Warszawa 19Tq-

QQ

2

w. Keymopt: Chłopi, Kraków 195$, s. 538—589.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (29) Dotykamy tu istotnego zagadnienia antropologicznej funkcji mitu. Mit w
PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (29) Dotykamy tu istotnego zagadnienia antropologicznej funkcji mitu. Mit w
DSC00845 (10) Dotykamy tu istotnego zagadnienia antropologicznej funkcji mitu, któremu nie sposób ni
21637 PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (30) posiadały pewien istotny kontekst kulturowy. Odbywały się one w
PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (24) Widzimy tu zasadniczą różnicę między społecznościami tradycyjnymi a sp
16496 PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (123) Gillo Dorfles Człowiek zwielokrotniony Umberto Eco Pejzaż semio
PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (118) Dezalienacja pracy jest równocześnie procesem deza-lienacji sztuki, c
PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (8) wności mego Ja. Z drugiej jednak strony — jest ono najbardziej nieprzen
PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (43) 4 tradycyjnej. Forma jest wyrazem czegoś, co jest od niej istotniejsze
PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (49) ksyjnie schematy zawierające potencjalnie istotne teksty i regulujące
PAWLUCZUK ŻYWIOŁ I FORMA (25) •» Między społecznościami tradycyjnymi a społeczeństwem dzisiejszym za

więcej podobnych podstron