128
w pewnych granicach pomiędzy sobą różne, jakkolwiek stosunki są te samo *)• Dzięki temu wraz z rozwojem poznania przedmiotów danej dziedziny coraz bardziej zmniejsza się ilośó swoistych, absolutnych cech przedmiotów, a coraz bardziej zwiększa się zakres własności stosunków pomiędzy przedmiotami, czyli cech względnych. Z jednej strony pozostaje niewielka ilośó elementów, z drugiej system stosunków pomiędzy niemi, wyrażonych w systemie praw. Ponieważ zaś równocześnie chodzi o jaknaj-J bardziej ścisłe ustalenie obiektywnych stanów rzeczy, a owe olc--t menty są pewnego rodzaju indefinibiliarai, przy których podmiot I poznania może wprowadzaó pewne „subjektywno” zmiany odeń \ zawisłe, więc zupełnie zrozumiałem jest dążonie do jaknajwięk-szego ograniczenia ilości elementów i do zatrzymania z nich nie tyle ich swoistej materji, co ich formy stałej, zbliżenia ich do czegoś na kształt algebraicznych constans’ów, co musi byó niezmiennem, alo niekoniecznie znanera, a co de facto w stosunku do stopnia i typu poznania związków pomiędzy elementami jest w gruncie rzeczy „nieznaną”.
Pomijamy tutaj omówienie tego momentu poznania przyrodniczego (a szczególnie fizykalnego), który polega na wielko-ściowem wyrażaniu wszelkich związków. Nio odgrywa on bowiem większej roli w naszych rozważaniach. Na jeden jeszcze jednak ważny szczegół tego poznania musimy koniecznie zwró-^ ció uwagę. Każdy _system poznań opartych na doświadczeniu jest z jednej strony syntetyczną sumą wszystkich do danego j momentu poczynionych doświadczeń,.^ .drugiej zaś strony jest i sum| tymczasową. Każde doświadczenie motywuje doświadczenia i następne i samo jest przez poprzednie motywowano, jeżeli oczywiście chodzi o doświadczenia tyczące się tego samego przedmiotu. Ponadto istnieje zawsze możliwość, że zostaną uzyskane nowe doświadczenia, które zmodyfikują w istotny sposób rezultaty doświadczeń uprzednich, lub też całkiem jo. przekreślą. Wclc f • Znaczy to, że wprawdzio istnieje możliwość zasadnicza, iż nowe,
J bardziej dokładno, wszechstronniejsze doświadczenia potwierdzą dotychczasowe rezultaty, że jednak jest wykluczonem, żeby było! va możliwe_absolutne, ostateczne wykazamo prawdziwości osiągnię-
tych wyników. Jest..to....aczy^i4ęi(L^!vij.zane_z4stptą_spiiStrze-ż^nia_ zewnętrznego _i wewnętrznego i z budową przedmiotów
ł) Np. w sferze liczb 3:5=15:25 przy 3^=15 i 5=4=25.
- 125) —
realnych, lecz o tem będziemy mogli dopiero później bliżej mówić.
Powróćmy jednak do psychologji i psychologizmu. Psy-chologja omawianego wyżej typu posługuje się — jak powiedzieliśmy—doświadczeniem i metodą nauk przyrodniczych. Nic też dziwnego, że napotykamy w niej, a także w pochodnych •teorjaGh psychologistycznych na tendencje zupełnie analogiczne do powyżej zarysowanych. Psycholog natrafia w spostrzeżeniu wewnętrznem na jakieś zjawisko psychiczne. Lecz jest ono dla. niego—podobnie jak dla przyrodnika „zjawisko fizyczne’1—t}rlko \p_ewncm skrzyżowaniem (wypadkowa) [skutków całego szeregu współdziałających przyczyn. W ustawieniu przejętem od przyrodników usiłuje psycholog owo zjawisko „poznać”, t. zn. tutaj wynaleźć przyczyny, ustalić związki zawisłości przyczynowych, rozbić w rezultacie ostatecznym konkretne życie psychiczne na znikomą ilość elementów—w typie powyżej wspomnianych „stałych algebraicznych”—i ująć stosunki pomiędzy niemr W' szereg możliwie ścisłych praw. Samo zjawisko • psychiczne jako takie jest dla psychologa_ tego typu prawie że obojętne. Opanowany chęcią wyeliminowania z poznania psychologicznego wszelkiej „subjektywności”, inicjuje system pomysłowych nieraz eksperymentów z wieloma osobnikami psychicznemi, których wstawia w skonstruowaną przez siebie sytuację i każe im ulegać automatycznej w pewnym stopniu reakcji na udzielano im bodźce. Im bardziej bierną jest t. zw. „Vcrsuchśperson”, im mniej stara się naprawdę zobaczyć coś z przeżywanych przez siebie stanów psychicznych i im bardziej „bez namysłu” reaguje na stawiane jej pytania, czy innego rodzaju bodźce, tem lepiej spełnia swe zadanie. Tłumaczy się to tem, że eksperymentator dąży do .ustalenia” działania różnych czynników’ na hypoto-tycznio' założone ,władze” psychiczne, jakoteż do ustalenia działania tychże władz, tak by ich współdziałanie jako niezmienne nie wprowadzało przypadkowych i przejściowych modyfikacji w konkretnem zjawisku psychicznem. Eksperyment zaś sam powoduje w sposób zgóry zakreślony funkcjonowanie pewnej badanej władzy, przejawiające się w różnych swych fazach w poszczególnych momentach konkretnego zjawiska psychicznego, na które psycholog każe się badanemu osobnikowi skoncontrować. 2e zaś z chwilą, gdy indywiduum psychiczne zaczyna dokonywać refleksji na sw’c stany psychiczne, bardzo łatwo może wpływać na treść tych ostatnich i w ten sposób wprowadzić zmiany