nia obrazu jako obrazu właśnie. Wynika też skqdinqd, że analogiczne sposoby interpretacji, proponowane przez innych autorów pod nazwq semiotycznych, posługujq się tq nazwq bezpodstawnie. 2. Jeśli analiza semiologiczna obrazu ma być badaniem jego znaczenia - zakładajgc, że przedstawianie jest pewnym szczególnym sposobem znaczenia - to nie może być ani interpretacjq symboliki przedmiotów reprezentowanych, ani redukowaniem przedstawienia do znaczenia referencyjnego, a obrazu do „znaku ikonicznego". Musi być badaniem samego przedstawienia. Jeśli bowiem znak służy, mówiqc najkrócej, do wskazania, o co chodzi (w komunikacie, w którym został użyty), to obraz (przedstawienie) raczej pokazuje, jaki jest przedmiot, „o który chodzi", niż wskazuje, o który przedmiot chodzi. Ustalenie, co obraz „wskazuje" - co przedstawia - jest w zwiqzku z tym ponie-kqd wtórne w stosunku do pytania, jak to przedstawia (czy pokazuje); nie mogę w gruncie rzeczy powiedzieć, jaki przedmiot jest w danym obrazie przedstawiony, dopóki nie zobaczę, jaki jest - jak jest pokazany, jak wyglqda, jak jest przedstawiony - ten przedmiot.
Dlatego też analiza znaczenia rysunku musi być analizq tego, co narysowane - w podwójnym sensie tego wyrażenia: analizq nakreślonego (czyli narysowanego) układu linearnego i zarazem ana-lizq przedstawionego przez ten układ linearny (czyli narysowanego) przedmiotu. Wymaga to zanalizowania rysunku w odmienny od wyżej opisanego sposób. Problemy takiej analizy pozwala uchwycić porównanie sposobów znaczenia znaku i obrazu. Różnica podstawowa dotyczy funkcjonalnego zwiqzku między formq znaku resp. obrazu a jego znaczeniem. W przypadku znaku forma służy do odróżnienia danego znaku od innych, czyli, z punktu widzenia odbiorcy, do identyfikacji danego znaku jako tego, a nie innego, a więc znaczqcego - zgodnie z regułami kodu - to, a nie co innego. Nie ma bezpośredniej zależności między formq (czyli signifiant albo, w terminologii Hjelmsleva, formq ekspresji) znaku a jego znaczeniem (signifie): ustalenie formy pozwala zidentyfikować znak, natomiast uchwycenie jego znaczenia wymaga odwołania się do reguł kodu. (Dlatego właśnie mówi się o arbitralności albo konwencjonalności znaku).
Przedstawiony wyżej sposób analizy jest w zwiqzku z tym zadowalajqcy w przypadku znaku, natomiast nie wystarcza do analizy obrazu, gdzie powiqzanie między formq a sensem jest odmienne. Forma obrazu (forma przedstawiajqca) wyznacza mianowicie bezpośrednio jego znaczenie (formę przedstawionq, odpowiednik signifie znaku). Z punktu widzenia semiologii sposób znaczenia obrazu, tj. przedstawienie, można zdefiniować właśnie przez tę zależność formy przedstawionej - sens obrazu - od formy przedstawiajqcej.
Porównanie ze „znakiem ikonicznym" w sensie ścisłym: piktogramem, który jest obrazem i znakiem zarazem, pozwala sprecyzować pod pewnymi względami to określenie obrazu. Piktogram jest obrazem - bardzo uproszczonym i schematycznym, ale obrazem - o tyle, że jego znaczenie określone jest przez formę i uchwytne w zasadzie na podstawie oglqdu formy, bez konieczności odwoływania się do jakiegoś systemu semiotycznego. Nie potrzeba znać egipskiego systemu hieroglificz-nego, żeby rozpoznać w poszczególnych znakach obrazy oka, ręki, nogi, nóg w marszu, paru typów postaci ludzkich, węża, sowy, skarabeusza itd.
Z drugiej strony jednak poszczególne rysunki hieroglifu oznaczajqcego oko nie sq różnymi przedstawieniami oka, lecz różnymi realizacjami tego samego schematu przedstawiania oka. Dlatego też różnice między poszczególnymi realizacjami schematu nie zmieniajq znaczenia owych rysunków: ponieważ znaczq przez odniesienie do tego schematu, ich forma ma znaczenie o tyle, o ile służy do identyfikacji tego schematu, natomiast osobliwości konkretnych rysunków sq poza tym nie-
25. NICOLAS MANUEL deutsch Śmierć i dziewczyna, 1517