południowej opada ku rzece wysokie skalne urwisko kryjące głęboką jaskinię, legendarne schronienie smoka wawelskiego. Od strony miasta podejście jest łagodniejsze, a różnicę wysokości częściowo zaciera stałe podnoszenie się terenu w wyniku działalności człowieka. Dzisiejsze otoczenie Wawelu jest bowiem wynikiem wielowiekowego rozwoju organizmu miejskiego Krakowa. Najbliższe sąsiedztwo od północnego wschodu stanowi dawny Okół z jego głównymi ulicami Grodzką i Kanoniczą. Po obydwu stronach tej części miasta dochodzą pod Wawel szerokie pasy zieleni Plant, wyznaczające położenie dawnych fortyfikacji. Od strony wschodniej rozciąga się Stradom, przez długi okres formalnie nie należący do Krakowa, a jeszcze dalej ku wschodowi - Kazimierz, aż do drugiej połowy XIX wieku oddzielony od reszty miasta korytem Wisły.
Zróżnicowana panorama Wawelu zachęca do oglądania jej z różnych stron. Szczególnie piękne i łatwo dostępne widoki otwierają się od strony południowej i zachodniej z zakolem Wisły i wapiennym urwiskiem nad Smoczą Jamą oraz od północnego wschodu - na malowniczy kompleks Kurzej Stopy. Bardzo interesujący jest również widok od północy, na zróżnicowaną bryłę katedry, wymaga on jednak znalezienia odpowiedniego punktu obserwacyjnego na Plantach lub w ogrodzie Muzeum Archeologicznego.
Począwszy od średniowiecza, główna droga na Wawel prowadzi od wylotu ulicy Kanoniczej, przecina ukośnie północny stok wzniesienia, a następnie skręca pod kątem prostym i wychodzi przed zachodnią elewację katedry. Napotykane po drodze budowle nie mają zbyt dawnej metryki. Dolne partie wzgórza ujęte są w potężny system ceglanych fortyfikacji, zbudowanych przez Austriaków w połowie XIX wieku na miejscu starszych murów. Architektoniczna oprawa drogi pochodzi już z lat dwudziestych naszego stulecia. Ciągnący się po lewej stronie mur oporowy pokryty jest setkami piaskowcowych tabliczek, „cegiełek wawelskich", będących świadectwem ofiarności społeczeństwa polskiego na rzecz odbudowy zamku. Współczesna im brama Herbowa, zaprojektowana przez Adolfa Szyszko-Bohusza, prowadzi na niewielki placyk, ponad którym wznosi się wielo-boczna basteja z konnym pomnikiem Tadeusza Kościuszki, dziełem Leonarda Marconiego. Stojący obecnie posąg jest rekonstrukcją zniszczo-
135