310 Starożytny Izrael
Z Za 7,1-6 dowiadujemy się, że w ciągu siedemdziesięciu lat wy-gnania tradycją stał się post w piątym i siódmym miesiącu, czyli w tym, w którym została spalona świątynia jerozolimska (siódmego dnia piątego miesiąca wg 2Krl 25,8, natomiast dziesiątego dnia piątego miesiąca według Jr 52,12) i w miesiącu, w którym zamordowano Godoliasza (miesiąc siódmy wg 2Krl 25,25; Jr 41,1-2). Dłuższy wykaz dni postu pojawia się w Za 8,18-19. Obejmuje on posty w miesiącu czwartym i dziesiątym, to znaczy w tych, w których Chaldejczycy/Babilończycy dokonali pierwszych wyłomów w murach Jerozolimy (dziewiątego dnia czwartego miesiąca - 2Krl 25,3-4; Jr 52,6), oraz na pamiątkę wydarzenia z roku poprzedniego, gdy rozpoczęło się oblężenie Jerozolimy (dziesiątego dnia dziesiątego miesiąca - 2Krl 25,1; Jr 52,4). Wyszczególnienie przez Zachariasza dni postu zostało wyraźnie podyktowane przybyciem wysłanników z Betel, którzy podali w wątpliwość sens poszczenia w okresie radości i świętowania zapoczątkowanym edyktem Cyru-sa zezwalającym na powrót do ojczyzny i zbliżające się poświęcenie drugiej świątyni1. Jednak fakt, że część Judejczyków zdecydowała się na kontynuowanie postu, świadczy, że na krótko przed przywróceniem kultu w świątyni przestrzegano ich w wielu warstwach społeczeństwa judzkiego.
Jeżeli Żydzi w Babilonii przestrzegali wspomnianych postów, musieli mieć jakieś miejsca zgromadzeń. Z Est 4,16 wynika, że zachowywanie postów było zjawiskiem wspólnym dla Żydów na wygnaniu: „Idź, zgromadź wszystkich Żydów, którzy znajdują się w Suzie i pośćcie za mnie, nie jedząc ani nie pijąc przez trzy dni, nocą i dniem. Również ja i moje dziewczęta będziemy tak samo pościły”. Jednak ani świątynia z jej otoczeniem sakralnym, ani dom modlitw nie były niezbędne do takich zgromadzeń; wystarczało odpowiednio duże miejsce na otwartej przestrzeni. Takim miejscem zgromadzeń mogła być „miejscowość [maqom] Kasifia”, ze skupiskiem lewitów i sług świątynnych wyspecjalizowanych w sprawowaniu liturgii; jeżeli tak, nie było to z pewnością jedyne miejsce. W związku z tym Psalm 137 (136) mówi o opłakiwaniu Jeruzalem nad rzekami (nad wodami kanałów) Babilonu. Tekst Ez 1,1 - 3,15 wzmiankuje brzegi rzeki Kebar (kanał naru kabari) jako miejsce prorockiej „wizji Boga” (można założyć, że było to miejsce wspólnego oddawania czci Bogu). Późniejsze teksty dotyczące diaspory żydowskiej w świecie grecko-rzymskim potwierdzają istnienie
Odcisk pieczęci z okresu wygnania babilońskiego. Pieczęć wykonana w VI w. przed Chr. liczy zaledwie 2 cm długości, a wykonany na niej napis brzmi: „Należy do Yehoyiszma, córki Samas-sar-usura”. Yehoyiszma, z pierwiastkiem teoforycznym Yeho- jako formą imienia Jahwe, należy do typu imion, które mają swój początek na wygnaniu w Babilonii. Samas-sar-usur to dobrze znane imię nowobabilońskie, które znaczy „Szamaszu, strzeż króla" (Szamasz to imię babilońskiego boga słońca). Właścicielką tej pieczęci była Żydówka o imieniu jahwistycznym, ale jej ojciec nosił pogańskie imię nowobabilońskie. Izraelski archeolog Nahman Avigad zasugerował, że jeden z pierwszych wygnańców do Babilonii nadał swemu synowi imię Samas-sar-usur. Następnie ów mężczyzna miał córkę; w tym czasie wśród Żydów nastąpiło odrodzenie religijne i narodowe. Być może jako wyraz nadziei na pomoc Bożą w powrocie do Jerozolimy Samas-sur-usur nadał córce imię czysto jahwistyczne, mające znaczenie „Jahwe usłyszy".
publicznych miejsc modlitwy nad brzegiem morza lub rzeki2. Jedno z takich świadectw pochodzi z Nowego Testamentu, z relacji o działalności św. Pawła w Filippi:
„W tym mieście spędziliśmy kilka dni. A w dzień szabatu wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie - jak sądziliśmy - było miejsce modlitwy” (Dz 16, 12-13).
Tak więc, mimo że mogły istnieć miejsca zgromadzeń publicznych, takie jak teren wokół bramy miasta, na których sprawowano praktyki religijne, wiadomo, że z tymi miejscami nie były związane jakieś budowle.
Asymilacja
Możemy się domyślać, że nie wszyscy Żydzi pozostali wierni reli-gii ojców oraz że część z nich zasymilowała się z kulturą babilońską. Nie mamy jednak na ten temat żadnych bezpośrednich infor-
Zob. C. L. Meyers, E. M. Meyers, Haggai, Zechariah 1-8, s. 377nn.
Walter Zimmerli, Ezekiel, Hermeneia, Philadelphia: Fortress, 1979, s. 115-116.