218
GWiDO ZLATKES
Są ludzie, którzy tę tajemną rzeczywistość doświadczają empirycznie, cokolwiek miałoby to znaczyć. Aryeh Kapłan rozpoczyna swą książkę Meditation and Kabbalah (Samuel Weiser, 1982) następującym wyznaniem:
Jedynie z wielką obawą rozpoczyna się pisanie książki takiej jak ta, zajmującej się niektórymi z najbardziej ukrytych tajemnic kabały. Wielu poda w wątpliwość, czy zamieszczanie takich informacji w drukowanej książce, zwłaszcza w angielskim tłumaczeniu, jest słuszne i właściwe. Jednakże tak wiele dezinformacji zostało już opublikowanych, że danie autentycznego, autorytatywnego świadectwa stało się nieomal koniecznością. Z tego to względu jak też z innych powodów, które związany przysięgą muszę zachować w tajemnicy, żyjący obecnie wielcy mistrzowie kabały wyrazili zgodę na publikację niniejszej książki.
Na drugim biegunie spectrum mamy kompletnych sceptyków, takich jak np. wspomniany Norman Cantor, dla których w gruncie rzeczy cały żydowski mistycyzm to nic innego niż melanż „gnostyckiego dualizmu, astrologii, magii i demonologii’" (dz. cyt.). Nie podpisując się pod żadnym ze skrajnych stanowisk, znajduję w zapisie drugiego rozdziału Chagigi nie tylko ważny dokument kulturowy, lecz również kosmos, fascynujący i niesłychanie pobudzający wyobraźnię.
Niniejszy przekład i komentarz mają z konieczności ograniczony zakres. Ich intencjąjest przedstawienie ogólnych zarysów ukrytego świata, jego bogactwa i skomplikowania oraz zasugerowanie reguł, jakie nim rządzą, na tyle, na iłe jest to możliwe w języku innym niż język oryginału. Trzeba od razu uczciwie powiedzieć, że jest to obraz odbity, czy też wielokrotnie odbity i w jedynie niewielkiej mierze daje pojęcie o oryginale, w żadnym zaś razie nie może służyć za przewodnik po nim. Jednocześnie tłumacz nie ukrywa, iż nie posiada dostatecznej kompetencji w zagadnieniach mistycznych i nie jest w stanie zaoferować własnej koherentnej teorii czy też analizy prezentowanego tekstu.
Usprawiedliwieniem dla tej pracy niech będzie to, że niniejsze tłumaczenie Talmudu babilońskiego jest, o ile mi wiadomo, pierwszym (jeśli nie liczyć wyimków zamieszczonych w przedwojennej Historii i literaturze żydowskiej M. Bałabana) polskim przekładem integralnego tekstu większego fragmentu Talmudu, oddającym pełny tok dyskusji rabinów, nie zaś jedynie wyjęte z kontekstu anegdoty agady.
Przekład dokonany został z autorytatywnej wersji angielskiej Israela Abrahamsa zawartej w monumentalnej dwujęzycznej edycji Soncino Press i porównany z hebrajskim oraz aramejskim oryginałem. Talmud jerozolimski i Toseftay które są tu materiałami pomocniczymi, przełożone zostały