ScannedImage 60

ScannedImage 60



Struktura rewolucji naukowych

koryguje paradygmatów. Natomiast, jak już widzieliśmy, doprowadza ona w ostatecznej fazie do rozpoznania anomalii i do kryzysów. A rozwiązanie kryzysów nie następuje wskutek rozważań i interpretacji; zamykają je wydarzenia raczej nieoczekiwane, przypominające zmianę widzenia postaci. Uczeni często wspominają wówczas o „łuskach spadających z oczu” lub o „błyskawicach w ciemności”, które „rozświetlają” niejasną dotąd łamigłówkę, pozwaląją w nowy sposób ujrzeć jej kawałki i tym samym umożliwiają po raz pierwszy jej rozwiązanie. Kiedy indziej olśnienie następuje podczas snu1. Do tych błysków intuicji, w których rodzi się nowy paradygmat, w żadnym zwykłym sensie nie pasuje termin „interpretacja”. Mimo że intuicje te oparte są na doświadczeniu, zarówno związanym z badaniem anomalii, jak i nabytym na gruncie starego paradygmatu, nie są one logicznie związane z poszczególnymi elementami tego doświadczenia, jak to ma miejsce w wypadku interpretacji. Przeciwnie, proces ten polega na przeobrażeniu całych fragmentów tego doświadczenia w nową całość doświadczalną, której elementy wiązane są potem stopniowo z nowym, a nie ze starym paradygmatem.

Aby się lepiej zorientować, na czym mogą polegać te różnice w doświadczeniu, wróćmy na chwilę do Arystotelesa, Galileusza i wahadła. Jakie dane każdy z nich mógł uzyskać, mając za punkt wyjścia z jednej strony tę samą przyrodę, z drugiej zaś — inny paradygmat? Zwolennicy Arystotelesa, mając do czynienia z utrudnionym spadaniem, zmierzyliby (czy raczej: rozpatrzyliby — arystotelicy bowiem rzadko kiedy mierzyli) ciężar kamienia, wysokość, na którą go podniesiono, czas potrzebny do osiągnięcia stanu * spoczynku. Za pomocą tych właśnie kategorii pojęciowych oraz jeszcze oporu ośrodka fizyka Arystoteleso-wska ujmowała spadek ciał2. Oparte na tych zasadach normalne badania nie mogły dać w rezultacie praw, jakie sformułował Galileusz. Mogły one tylko — co rzeczywiście się stało — doprowadzić do szeregu kryzysów, z których wyłoniło się Galileuszowe ujęcie problemu kamienia kołyszącego się na uwięzi.

W wyniku tych kryzysów oraz innych przemian intelektualnych Galileusz patrzył już całkiem inaczej na kołyszący się kamień. Prace Archimedesa dotyczące ciał pływających pokazały, że nieistotny jest ośrodek; teoria impetu wykazała, że ruch jest symetryczny i trwały; neoplatonizm zaś zwrócił uwagę Galileusza na ruch po torze kołowym3. Wskutek tego mierzył on tylko ciężar, promień, przesunięcie kątowe

217

1

Jacąues Hadamard, Subconscient intuition et logi-que detns la recherche scientifiąue (Conference faite au Palais de la Decouverte le 8 Decembre 1945), Alenęon 1946, s. 7-8. Pełniejsze ujęcie, choć ograniczające się wyłącznie do odkryć matematycznych, podaje Hadamard w pracy Psychologia odkryć matematycznych, przeł. R. Molski, Warszawa 1964.

2

   T.S. Kuhn, Rola eksperymentów myślowych, dz. cyt.

3

   A. Koyre, Etudes Galileennes..., dz. cyt., t. I, s. 46-51; tenże, Galileo and Plato, „Journal of the History of Ideas”, 1943, t. IV, s. 400-428.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ScannedImage 15 Struktura rewolucji naukowych mi paradygmatów wynikającymi z pojawiania się nowych t
ScannedImage 44 Struktura rewolucji naukowych obowiązującego wcześniej paradygmatu. Możemy nawet pot
ScannedImage 26 Struktura rewolucji naukowych Mnożąc wersje paradygmatu, kryzys rozluźnia reguły nor
ScannedImage 45 Struktura rewolucji naukowych paradygmatu. Jeszcze przed urodzeniem Newtona „nowa na
ScannedImage 70 Struktura rewolucji naukowych jednak dopasować przyrodę do paradygmatu. To właśnie d
ScannedImage 20 Struktura rewolucji naukowych nia i absolutnego ruchu nie odgrywają żadnej roli w sy
ScannedImage 43 Struktura rewolucji naukowych łącznie wyrażają prawa teorii względności. Twierdzenia
ScannedImage 52 Struktura rewolucji naukowych odwracających, przeszedł — dosłownie i w przenośni — r
ScannedImage 65 Struktura rewolucji naukowych zmianie ulegają jego reakcje, oczekiwania, wierzenia,

więcej podobnych podstron