Schaeffler Filozofia Religii0

Schaeffler Filozofia Religii0



3. KANTOWSKI „PRZEWRÓT KOPERNIKAftSKI” -•

I KRYZYS ONTO-TEOLOGII

A) OD ONTOLOGII DO ANALITYKI ROZUMU

t)wa źródła, jak się okazało, wpłynęły przez swoje zlanie się na powstanie onto-teologii: arystotelesowska teza, że najwyższa zasada wszystkiego, co nam się ukazuje, jest „istnieniem jako takim” i greckie tłumaczenie Starego Testamentu, według którego, Bóg określił siebie w płonącym krzewie jako „ten który jest” /(który istnieje). Filozof, który w ten sposób odkrywa, że prawdzi-wy „sens wszelkiego mówienia o Bogu, wszelkiej teologii, polega na mówieniu o bycie, staje się interpretatorem wszystkich religii, przypomina o tym, że we wszystkich swych mitologicznych archaiologiach są one na tropie jedynej i prawdziwej arche, bytu. I uwypukla zwolennikom religii biblijnej, że pośród wielu biblijnych imion Boga, to jedno, którym on sam określa siebie, „Istniejący”, jest jedynym odpowiednim imieniem Bożym, które jednocześnie gwarantuje religii biblijnej pierwszeństwo przed wszystkimi innymi religiami.

Ujęcie to, skuteczne jest już choćby przez fakt, że owo określone, sporne od strony filologicznej tłumaczenie wspomnianego miejsca z Księgi Wyjścia, przez wiele wieków utrzymywało się również u teologów. Tylko w środowisku, w którym stało się oczywistym, że filozofię trzeba rozumieć jako ontologię, i w którym takie rozumienie filozofii stało się dominujące także dlą interpretacji przekazów, religijnych, spośród wielu możliwych tłumaczeń opowiadania o krzewie płonącym, mogło się przebić tylko takie, które'samookreślenie się Boga oddaje przez „Ja jestem który jestem (istnieję)”.    :r

Takie samorozumienie się filozofii uchodziło na kontynencie europejskim przez wiele wieków jako jedynie stosowne. Dopiero pCant usiłował wykazać, że filozofia, jeśli ma występować jako \ nauka, musi odrzpcić „dumną nazwę ontologii” i zadowolić się tym, iż: jest „zwykłą analityką czystego rozumu” (Kant KrV; A 247). Jeśli jednak filozofia w rezultacie nie pretenduje do ontologii, wówczas także filozofia religii nie może bazować na onto--teologii. Konsekwentnie kantowska" krytyka ontologii kulminuje w odrzuceniu „ontologicznego dowodu na istnienie Boga”. Gdy

•tymczasem z drugiej strony filozofia staje się w sumie „analityką ‘ czystego rozumu'’ albo ogólnej teorią subiektywności, o ile ta czyni, się zdolną do spotkania z możliwymi przedmiotami, wówczas filozofia religii będzie również bazować na takiej transcendentalnej teorii subiektywności.

X. Religia, tak jak rozumie ją Kant, wynika z dialektyki, w któ-rą'popada: nieuniknienie rozum w swym teoretycznym, a przede ;■ wszystkim praktycznym użyciu, skoro tylko chce pozyskać pojęcie owego ogólnego związku, w którym napotykamy przedmioty ; naszego doświadczenia. Ta dialektyka nie da się jednak inaczej V rozwiązać, jak tylko przez „postulaty” istnienia Boga, przez kon-tynuację życia człowieka w przyszłym świecie, przez usprawiedli-i X wienie grzesznika poprzez „łaskawy wyrok”. Ponieważ bez na-'Ą. dziei na taki „wyrok z łaski” prawo moralne wystarczyłoby X wprawdzie do tego, by człowiek uznał siebie za osądzonego, ale nie wystarczyłoby, aby ukazać mu, w jaki sposób ma on się stać człowiekiem, w którym Bóg ma upodobanie. Gdyż wówczas, jak powiada Kant, „złe drzewo musiałoby wydać dobre owoce”, co oficjalnie jest nie do pomyślenia bez wywołania sprzeciwu (Kant Religion, A 46). Dopiero postulaty nadziei (z których na-X dzieją na Bożą łaskę usprawiedliwiającą jest najważniejszym) likwidują sprzeciw moralnego stawiania celu (por. Schaeffler ;p 1981 b).

■' Poprzez powyższe rozważania dokonało się przejście od onto-logicznego do teoretyczno-subiektywistyczno-transcendentalnego t; sposobu uzasadniania religii i jej rozumienia. Religia jest w swej istocie ogółem tych postulatów (tj. akceptacji teoretycznie nie-jy^kazywalnych, jednakże koniecznych pod względem praktycznym), które są niezbędne, aby zlikwidować logiczną sprzeczność myśli moralnej i w ten sposób uwolnić rozum do jego sa-mostanowienia o sobie.

KONIEC RACJONALNEGO UZASADNIANIA RELIGII

'.Kaniowska krytyka całej ontologii i konsekwentnie wyprowadzone z niej odrzucenie onto-teologii musiało sprawiać wrażenie, s/że^filozoficzne uzasadnianie religii w ogóle i filozoficzne pozyskiwanie kryteriów dla rozróżniania różnych religii nie jest już da-

55


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Schaeffler Filozofia Religii7 kantowską nieortodoksyjną przychylność do chrześcijańskiej naukbó usp
Schaeffler Filozofia Religii3 126 2.    „Przewrót lingwistyczny” a filozofia transce
Schaeffler Filozofia Religii7 kantowską nieortodoksyjną przychylność do chrześcijańskiej naukbó usp
Schaeffler Filozofia Religii3 126 2.    „Przewrót lingwistyczny” a filozofia transce
Schaeffler Filozofia Religii7 kantowską nieortodoksyjną przychylność do chrześcijańskiej naukbó usp
Schaeffler Filozofia Religii9 pytaniem o warunki możliwości doświadczenia i jego przedmiotów (p. ni
Schaeffler Filozofia Religii7 ; sprzeciw^jako następujące po sobie akcje jakiegoś opowiadania. Przy
Schaeffler Filozofia Religii8 jawu/i jego postać_są Jsiotnymmcechami    Jako rzeczo
Schaeffler Filozofia Religii9 absurdalne, jak upewnianie się, najpierw w sposób nie akustyczny, o i
Schaeffler Filozofia Religii3 nosi błogosławieństwo, pochodzi ze słuchania, wówczas nauka 0  &
Schaeffler Filozofia Religii8 Pan, który przez swoje przykazaniu nakładu obowiązki nu Synów Izraela
Schaeffler Filozofia Religii7 sobą wymienione metody, nie jest już zdaniem niniejszych badań. Ogran
40230 Schaeffler Filozofia Religii5 struktury jest tak ukształtowana, że przedmiot swój ujmuje jako
46261 Schaeffler Filozofia Religii9 Gdy kultura osiągnie Już określony poziom zróżnicowaniu (np. Eu

więcej podobnych podstron