kantowską nieortodoksyjną przychylność do chrześcijańskiej naukbó usprawiedliwieniu grzesznika (Kant Religion, 95). Jednakże nie można zapomnieć, że wszystkie te postulaty powinny zapewniać praktyczną możliwość służebności przyszłemu „moralnemu porządkowi świata”, a więc celowi, który wprawdzie z powodu dywergencji między kauzalnością naturalną, i „kau-zalnością przez wolność”, między stanem, w którym się człowiek znajduje, a stanem do którego ma przejść, nie może być urzeczywistniony przez samego człowieka, na który jednak należy z ufnością oczekiwać, jeśli praktyka moralna nie ma być „nastawiona na puste skutki”.
W ten sposób postulaty oznaczają więc treści pewnej: .nadziei, która godzi ze sobą teoretyczne i praktyczne użycie rozumu. „Całe zainteresowanie mojego rozumu (zarówno spekulatywne, jak też i praktyczne) łączy się w trzech następujących pytaniach:
1. Co mogę wiedzieć?
2. Co mam czynić? i
3. Na co mogę mieć nadzieję?
Pierwsze pytanie jest pytaniem czysto spekulatywnym (...). Drugie czysto praktycznym (...). Trzecie pytanie (...) jest pytaniem praktycznym i teoretycznym jednocześnie” (Kant KrV, A804n). „Na pierwsze pytanie odpowiada metafizyka, na drugie moralność, na trzecie reiigia” (Kant Logik, A 25). Postulaty nadziei, przez które rozwiązywana jest dialektyka praktycznego używania rozumu, oznaczają jednocześnie treści religijne, tak jak rozumie je Kant.
D) NOWE ROZUMIENIE RELIGII
W podobnie opisany sposób powstaje u Kanta nowy sposób filozoficznego mówienia o Bogu. Słowo „Bóg” oznacza oczywiście w jego pierwszym i bezpośrednim znaczeniu nic innego, niż jy_onto-teologii ostateczną przyczynę zadanego człowiekowi świata bytów, który ogarnia go jako swoją część. Bóg staje się tą rzeczywistością, na którą człowiek musi się z nadzieją ukierunkować, jeśli autonomia jego rozumu, która, jak się zdawało, rozpłynęła się w dialektyce, ma być ponownie odbudowana. Dialektyka teoretycznego używania rozumu przeszkadza człowiekowi w zapomnieniu o własnym ustawodawstwie swego rozumu, aby •świat przedmiotów uważać za „dany”, zamiast za „zadany”; Dialektyka praktycznego używania rozumu przypomina mu
0 tym, że zadania, które rozum sam musi sobie stawiać, będą sprzeczne same w sobie, jeśli nie odniesie się on z nadzieją do podstawy swej autonomii, która inna jest niż on i nie stoi do jego dyspozycji.
Tym samym w nowy sposób zostaje udzielona odpowiedź na podstawowe pytanie filozoficzno-religijne, czym jest religi^ w swej istocie? Religia jest takim stosunkiem człowieka do przedmiotu jego nadziei, który uwalnia rozum od jego wewnętrznej^ sprzeczności, chroniąc go w ten sposób przed samozniszczeniem?
1 czyniąc go zdolnym do tworzenia ustaw w świecie zjawisk i celów. Takie rozumienie religii spełnia w odmienny sposób te same zadania, które dostrzega onto-teologia. Natomiast taki sposób mówienia o Bogu usprawiedliwia, wobec argumentów ateistycznych, opowiadanie się za religią w ogóle. Ponieważ rozum, który chciałby się opowiedzieć przeciwko postulatom, a tym samym przeciwko wierze/uwikłałby się w ich własnych sprzecznościach i ostatecznie zniszczyłby przez to samego siebie. Ten sani filozoficzny sposób mówienia o Bogu usprawiedliwia w konkurencji różnych religii między sobą, opowiedzenie się po stronie wiary chrześcijańskiej. Ponieważ tylko ta zawiera obietnicę usprawiedliwienia grzesznika przez łaskę Bożą, dzięki której zostaje przezwyciężona dialektyka praktycznego używania rozumu w całej jego ostrości.
Pewność jednak, dzięki której człowiek czuje, że znajduje oparcie na podłożu swej autonomii rozumu, pod względem formy, ma charakter nadziei.
5. FILOZOFICZNO-TRANSCENDENTALNY SPOSÓB MÓWIENIA O BOGU A TEOLOGIA NADZIEI
A) KRYTYKA KANTA I „SEKULARYZACJA FILOZOFII”
W pokantowskiej epoce historii filozofii teologia filozoficzna nie mogła odzyskać już owej rangi głównej dyscypliny filozoficznej, jaką posiadała w okresie racjonalizmu religijnego. Zaufanie
69