198 Księga czwarta IV, 1
je rozpatrywać pod odrębnymi nagłówkami, -nia zaś pod nazwą stosunku w Ogólności. Źe podstawy, by coś twierdzić albo przeczyć, są tu zupełni® inne niż gdzie indziej, to pojmie z łatwością każdja kto się tylko zastanowi nad tym, co jest powiedziana w różnych miejscach tych rozważań. Zanim przejdę dó rozbioru poszczególnych stopni naszej wiedzy^ muszę rozważyć naprzód kilka znaczeń, w jakicłfl mówi się ó „wiedzy“ i „poznaniu".
\ Wiedza ■■aktualna fi wiedza nabyta
§ 8. W różny sposób umysł znajduje się w pó-I siadaniu prawdy; w każdym z tych przypadków! mówimy. _o_wiedzy; lub ó poznaniu. ■
I. Istnieje wiedzafaktualnaJ)która jest wejrzeniem^ umysłu w zgodność albo niezgodność jakichś idei,? w stosunek, w jakim one względem siebie pozostają. M
II. Mówi się też o kimś, że zna dane twierdzenie, 1 gdy było ono kiedyś przedmiotem jego myśli, a on | postrzegł z oczywistością zgodność albo niezgodność! składających się na nie idei i tak utwierdził wynik ! w swej pamięci, że gdy się znowu zatrzyma na nim, I to bez wątpienia i bez wahań skłania się na stronę J właściwą, uznając jego prawdziwość, i jest jej pewny. ! Można to, jak myślę, ^nazwać. wiedzą, która weszła j
Iw nawyki, czyli wiedzą nabytą, i Tak więc można | o nim powiedzieć, że zna wszystkie prawdy, które j tkwią w jego pamięci, dzięki poprzedzającemu 1 jasnemu i wyczerpującemu postrzeganiu, i że nie | ma co do nich żadnych wątpliwości, gdy tylko 1 zdarzy się mu o nich pomyśleć. Nasz ograniczony i umysł może myśleć jasno i wyraźnie tylko o jednej : rzeczy na raz; gdybyśmy więc o niczym więcej nie wiedzieli prócz tego, co w danej chwili mamy na myśli, nie posiadalibyśmy wcale wiedzy; ten, kto
by poznał uprzednio najwięcej prawd, znałby tylko Jedną, bo byłoby to wszystko, O czym byłby zdolny na raz pomyśleć1.
\ § g. Mówiąc potocznie mamy również dwa stopnie winka nabyta
I. 1 i . ■ jest dwojaka
Wiedzy nabytej.
Pó pierwsze, jedna wiedza dotyczy takich prawd Rachowanych w pamięci, których samo pojawienie się~w naszej świadomości wystarcza, abyśmy aktualnie postrzegli istniejący między tymi ideami stosunek.
Tak się dzieje z wszystkimi prawdami, o których mamy wiedzę intuicyjną: tu same idee w bezpośrednim wejrzeniu odsłaniają swą zgodność lub niezgodność.
\ Druga wiedza obejmuje prawdy dawniej zdobyte przez umysł, przy czym zachowuje on pamięć przeświadczenia o prawdziwości bez jej dowodu2.
I tak, kto pamięta na pewno, że poznał kiedyś dowód twierdzenia, że kąty trójkąta są równe dwu kątom prostym, ten jest przekonany, że zna to twierdzenie, ponieważ o jego prawdziwości nie może wątpić. Gdy człowiek trwa przy pewnej prawdzie, chociaż zapomniał dowodu, który przy pierwszym zetknięciu z nią pozwolił mu ją poznać, to można uważać, że^ bąrdziej. ufa swej pamięci, niż rzeczywiście wie; i takie zachowanie prawdy wydawało mi się pierwotnie jak gdyby czymś pośrednim pomiędzy wierzeniem a wiedzą, jakimś przekonaniem, które jest czymś więcej niż samą wiarą, ta bowiem Opiera się na cudzym świadectwie. Ale po należytym zbadaniu sprawy*?5ądzę, że w poznaniu takim jest
Por. II ro, 8—9; 27, 10. Por. 16, 2.