252 Księga czwarta IV, |
najpoważniejsze nasze myśli nie byłyby bod id bardziej użyteczne niż rojenia chorego mózg^B zbudowane zaś na nich prawdy miałyby rówi^B mało znaczenia, jak opowiadanie człowieka, który! coś zobaczył wyraźnie w sennym marzeniu i z duskfl pewnością mówi o tym. Mam jednak nadziej^ żc nim dojdę do końca, potrafię dowieść, iż dro{^| dó pewności przez poznanie własnych naszych mqH prowadzi jednak nieco dalej niż do urojenia,* i myśI^B że się Okaże, iż cała pewność, jaką mamy concloH prawd ogólnych, nie polega na niczym innyi^H § 3r Jest oczywiste, że umysł nie poznaje rzeci^H bezpośrednio, lecz tylko za pośrednictwem ide^B jakie ma ó nich. Nasza wiedza jest więc o tyle tyj^^B realna, o ile pomiędzy naszymi ideami i realnoścł^B rzeczy panuje zgodność. Ale co ma tu być próbi^H rzem? Jak umysł, postrzegając jedynie swe włas^^H idee, ma poznać, że są One zgodne z samymi rze^H czarni? Jakkolwiek nie brak tutaj, jak się zdajęfl trudności, to przecież myślę, że istnieją dwa gatunsM idei, które, możemy być pewni, zgodne są z rzeczami.
Zgodne są wszystkie ■. proste
§ 4. I. Po pierwsze stosuje się tó przede wszystki^M ulee dó idei prostych: skoro, jak pokazałem, umysjH w żaden sposób nie może sam w sobie ich utworzy^H to muszą One być wytworem rzeczy, które wpł^H wając drogą naturalną na umysł wywołują w nim te postrzeżenia, jakie zgodnie z mądrością i wolą ^naszego Stworzyciela mają wywoływać. Stąd wynik^^B że idee proste nie są fikcjami naszej fantazji, lec^H naturalnymi i stałymi wytworami rzeczy, któr^B nas otaczają i faktycznie na nas działają i z którym^B wobec tego, wiąże się cała ta zgodność, jakiej szu^B
Hiy lub jakiej wymaga nasze położenie; albowiem ■iłcdstawiają nam one rzeczy w takich postaciach, |Hlłi('. zgodnie ze swą budową ukazywać nam mają. |)/IIęki temu możemy rozróżniać gatunki pószcze-■Dlnych substancji, rozpoznawać ich stany oraz pływać ich dla naszych potrzeb i wykorzystywać dla Hjzych celów. Tak idea białości lub idea goryczy, Ink jak są dane umysłowi, odpowiadają dokładnie lhocy, jaką ma pewne ciało, by wywołać je w umyśle,
1 pozostają z rzeczami na zewnątrz nas w zupełnej rntlnej zgodności, jaka zachodzi lub zachodzić powinna. Qtóż ta zgodność pomiędzy naszymi ideami prostymi--a—rzeczom istniejącymi wystarcza, aby BHcdza bvła wiedzą rzeczywistą.
Oraz wszystkie idee złożone prócz idei suit-stancyj
§ 5I II. Po wtóre, ponieważ wszystkie nasze idee ułożone, z wyjątkiem idei substanęyj, są pierwowzorami, które umysł sam tworzy i które nie są kopiami jakiejś rzeczy i nie odnoszą się dó istniejących Beczy jako do swych oryginałów, więc nie może tu być braku zgodności, koniecznej do rzeczywistego poznania. To bowiem, co nie ma reprezentować Żttdnej rzeczy poza samym sobą, nigdy nie może ir prezentować błędnie żadnej rzeczy ani odwodzić Hk od właściwego. jej pojmowania, przez brak podobieństwa dó niej; takie zaś, wyjąwszy idee lul)Hl:ancyj, są wszystkie nasze idee złożone, które, )tt U pokazałem na innym miejscu1, są zestawieniami Idei, jakie umysł łączy razem wedle swego swobod-BgO wyboru, nie rozważając, czy jest między nimi jakll związek w naturze. Stąd we wszystkich tych pn/ypadkach za pierwowzory uważa się same idee
iii