•SU Koncepcje człowieka w socjologii
typu miejsca publiczne, w tym zwłaszcza instytucje. Na scenie odbywa się przedstawienie. Aby osiągnąć zamierzony efekt, „aktorzy" wcześniej przygotowują się do występu, uczą się roli, sposobów zachowania, min odgrywana jest w odpowiedniej scenografii ilp. Za kulisami natomiast mają miejsce działania przygotowawcze ukrywane przed widzami, aby nic zepsuć wrażeń. Tutaj także aktorzy mogą pozwolić sobie na b.udziej spontaniczne zachowania bez ryzyka, ze wysiłek całego zespołu zostanie zaprzepaszczony. Zrozumiale jest zatem, że za kulisy wstęp dla widzów jest wzbroniony.
Aby nie zepsuć występu, obie strony stosują różnego typu praktyki protekcyjne chroniące przed wpadkami - np. kontrolowanie dostępu na scenę i za kulisy, taktowne zachowanie publiczności, lojalność, rozwaga i dyscyplina dramaturgiczna. Jednostka przeciwdziała także sytuacjom, w któ-lych partnerzy interakcji mogliby zostać zaskoczeni jej nagłym pojawieniem się; sytuacje takie dla obu stron są niekiedy dosyć kłopotliwe. Najczęściej stosowane są wówczas różne formy komunikowania niewerbalnego lub po prostu głośne zachowanie, sygnalizujące zbli/nnie się nowego aktora. W ten sposób druga strona otrzymuje czas na przygotowanie siebie oraz sceny, aby uniknąć niepożądanego przebiegu interakcji. Istotnymi czynnikami wpływającymi na przebieg występów jest zaufanie do odgrywanej roli, odpowiednia fasada, umiejętność dramatyzacji działalności, idcaliza-cja, kontrola ekspresji, a także pewna doza mistyfikacji (uwydatnienie jednych, a ukrywanie innych rzeczy).
Jak wskazuje Florian Znaniecki [1974, s. 11 I-I 12], rola społeczna i rola odgrywana'w teatrze oprócz podobieństw wykazują także dosyć istotne różnice - rola teatralna jest świadomą fikcją, nic jest nią natomiast rola społeczna. Wydaje się, że koncepcja dramaturgiczna winna być ujmowana wyłącznie jako interesujący sposób analizy i opisu rzeczywistości społecznej, natomiast trudne do zaakceptowania są założenia -pesymistyczne w swojej wymowie - na temat natury człowieka i życia społecznego. Manipulowanie wrażeniami jest tutaj ujmowane jako zasadniczy cci działań jednostek i instytucji, co - jak się wydaje - nic odpowiada wielu sytuacjom występującym w rzeczywistości społecznej. Pewnym mankamentem koncepcji dramaturgicznej jest brak uogólnień teoretycznych w jej obrębie (dlatego mówi się tu o koncepcji, a nic o teorii). (A.S.)
Zob. „aktor", image, interakcja, rola społeczna, socjologia życia codziennego.
Literatura:
GolTman E., 1981, Człowiek w teatrze życia codziennego, PIW, Warszawa.
Janowski A., 1989, Uczeń w teatrze życia szkolnego, Wyd. Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa. Znaniecki F., 197*1, Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości, PWN, Warszawa.
Koncepcje człowieka w socjologii, zespól cech i właściwości przypisywanych jednostce, stanowiący istotny element procesów cksplanacyjnych, a także tworzonych modeli rzeczywistości społecznej i programów działań. Józef Kozielccki [1987, s. 344] wskazuje na przykładzie ujęć psychologicznych, że różnego typu koncepcje człowieka składają się z trzech rodzajów twierdzeń ogólnych: twierdzeń dotyczących osobowości, działań społecznych oraz środowiska. W ujęciach socjologicznych wyraźniej uwzględnia się wpływ struktury społecznej, kultury oraz oddziaływanie różnego typu procesów społecznych. Kierunek tych oddziaływań jest dwustronny - nic tylko jednostka jest formowana przez oddziaływania zewnętrzne, ale także jej działania (i działania wielu innych jednostek) kształtują te zewnętrzne uwarunkowania.
W każdej teorii lub koncepcji socjologicznej przyjmuje się, w sposób bardziej lub mniej wyraźny, jakieś przekonania na temat „natury człowieka". Przekonania te wyznaczać mogą stosunek do drugiego człowieka, znajdujący swój wyraz w relacjach interpersonalnych lub przyjętych rozwiązaniach instylucjonalno-organizacyjnych. Niejednokrotnie akceptacja tych rozwiązań i procedur wiąże się implicite z akceptacją zawartej w nich koncepcji człowieka.
W różnych orientacjach teoretycznych przyjmowane s \ często odmienne poglądy na temat człowieka. Opierają się one na pewnych przesłankach filozoficznych i etycznych. Zróżnicowanie stanowisk w tej kwestii widoczne jest już w poglądach Starożytnych (Plato i, Arystoteles). Szczególnie wyraźny związek występuje między przed-, stawianymi propozycjami rozwiązań ustrojowych, projektami zmian, zasadami polityki, w tym zasadami sprawowania władzy, a poglądami na temat natury człowieka.
Sformułowane np. przez Niccolo Ma-chiavcllcgo [1987] na przełomie XV i XVI w. zasady skutecznego sprawowania władzy wynikają w znacznym stopniu z przyjętej koncepcji człowieka. „Można bowiem
0 ludziach w ogóle powiedzieć, że są niewdzięczni, zmienni, kłamliwi, unikający niebezpieczeństw i chciwi zysku; gdy im czynisz dóbr- c, wszyscy są ci oddani (...), lecz odwracają się, gdy się w potrzebie znajdziesz” [ biciem, s. 84). Tego typu obraz człowieka usprawiedliwia rezygnację ze skrupułów moralnych w życiu politycznym. „Zapewne gdyby wszyscy ludzie byli dobrzy, len prz:pis nic byłby dobry, lecz ponieważ są oni nikczemni i nic dotrzymywaliby tobie wiary, więc ty także nic jesteś obowiązany im jej dotrzymywać" [ibidem, s. 87). Skuteczne sprawowanie władzy musi więc opierać się głównie na sile, umiejętnym stwarzaniu pozorów, wyrachowaniu
1 zimnej kalkulacji, a także posługiwaniu się w razie po.rzcby kłamstwem, oszustwem i podstępci Warto zwrócić uwagę, że u Machiavcilcgo zaobserwować można stosowanie „technik neutralizacji”, polegających na manipulowaniu obrazem podmiotu społecznego (grupy, jednostki), wobec którego zamierza się stosować przemoc lub innego typu prześladowania. Przypisywanie jednostce cech wyłącznic negatywnych prowadzi do dehumanizacji wizerunku „przeciwnika", a przez to umożliwia stosowanie represji i przemocy.
■Różnego typu rozwiązania społeczne i polityczne były uzasadniane przez odwołanie się do wskazania pozytywnych bądź negatywnych cech istoty ludzkiej; Najbardziej znane są koncepcje Thomasa Hobbesa i Jeana Jacqucs’a Rousseau. T. Hobbes przyjmował, że dominującą cechą natury człowieka jest dążenie do realizacji egoistycznych interesów, nieustanna walka z innymi, traktowanie drugiej osoby jako wroga („człowiek człowiekowi wilkiem"). Stąd wyrastała potrzeba państwa (władzy zwierzchniej) jako instytucji zdolnej przeciwdziałać walce „wszystkich ze Wszystkimi”. JJ. Rousseau głosił poglądy przeciwstawne - człowiek jest z natury dobry, ulega natomiast zepsuciu pod wpływem cywilizacji. Podobne założenie o pozytywnej naturze człowieka przyjmował August Comlc w swoim systemie filozofii pozytywistycznej. Przy tej okazji warto wskazać konstatację jednego z współczesnych psychologów: „przekonanie, że człowiek jest z natury dobry - mimo jego humanistycznego wydźwięku — nic ma uzasadnienia empirycznego” [J. Koziclecki 1987, s. 408). Oczywiście z tego nic wynika, że należy akceptować koncepcję T. Hobbesa.
We współczesnych teoriach socjologicznych odrzuca się koncepcję natury ludzkiej. Nic wiadomo bowiem, na ile takie założenie (o istnieniu stałych cech) jest uprawnione. „Nic ma natury' ludzkiej w znaczeniu ustalonego biologicznie podłoża, przesądzającego zmienność układów społeczno-kulturowych" [P.L. Berger, T. Luck-mann 1983, s. SS). Zamiast o naturze ludzkiej (pojęcie to sugeruje pewien biologizm lub niejasny podział na to, co naturalne i sztuczne) chętniej mówi się wyłącznic o osobowości człowieka lub jego tożsamości. Widoczne jest tu zatem prze formułowanie postawionego pytania. Odrzucenie koncepcji natury człowieka nic jest jednak definitywne; do kwestii tej nawiązuje bo-
i
0
i!
0
.-j
n
n
Li
u
U