Rozdział I
1. CECHY KONSTYTUTYWNE
Nie ma zapewne filozofa, myśliciela czy znaczącego pisarza, który pominąłby w swojej twórczości problematykę ludzką, kwestie człowiecze. Czy można zatem w zalewie tej literatury gromadzonej od całych tysiącleci dodać coś jeszcze o człowieku unikając powtórzeń myśli i sentencji już przez historię odnotowanych?
Otóż taki cel tu sobie stawiamy. Chcemy zwrócić uwagę na rzeczy dotychczas pominięte, a jednocześnie nie powtarzać tylko stwierdzeń już raz niegdyś o człowieku wypowiedzianych.
Niektóre wypowiedzi filozofów o człowieku typu: „człowiek jest miarą wszechrzeczy”, „człowiek to zwierzę gromadne” „człowiek to brzmi dumnie” etc, są niewątpliwie trafne, lecz zarazem albo banalne, albo teoriopoznawczo mało wartościowe. Wyłania się więc pytanie, czy można coś istotniejszego o człowieku powiedzieć w sensie jego jestestwa?
Spróbujmy na wstępie przeanalizować te obszary ludzkiego bytu, które odróżniają nas, ludzi od zwierząt oraz pozostałych rzeczy tego świata.
Z punktu widzenia praw fizykalnych niczym nie różnimy się od rzeczy pozostałych. Podlegamy prawu grawitacji tak jak wszystkie obiekty Kosmosu.
Z punktu widzenia nauki chemii nic nie wyróżnia nas ludzi spośród innych rzeczy tego świata. Składamy się z pierwiastków chemicznych, jakie zawiera tabela Mendelejewa-Moseley’a. Z punktu widzenia biologicznego rozmnażamy się i obumieramy podobnie jak rośliny i zwierzęta. Odczuwamy głód, pragnienie, gniew i radość tak jak zwierzęta.
Zatem czym różnimy się, co wyróżnia człowieka spośród reszty rzeczy tego świata? Są myśliciele i badacze, którzy twierdzą, że ludzi odróżnia posiadanie rozumu i wolnej woli.1 Lecz Henry Owen wykazał, iż prawdopodobnie zwierzęta też posiadają w pewnym zakresie rozum i wolną