WiŻ6

WiŻ6



RECENZJE KSIĄŻKI

I


CZERWONAKI, CHWASTÓWKI, BIRGINIAKI...


IĘKSZOŚĆ książek o ptakach, które w ostatnim ćwierćwieczu przetłumaczono na język polski, to typowe przewodniki do rozpoznawania gatunków. Wyjątki: „Prywatne życie ptaków” Davida Attenborough, „Ptaki - leksykon” Erharda Bezzela, tom poświęcony ptakom z serii „Wielka Encyklopedia Przyrody” oraz wydane teraz przez Zakład Narodowy im. Ossolińskich „Ptaki w swoim środowisku” Jeana-Franęois Dejonghea. Z książek tych można się dowiedzieć nie tylko o tym, jak dany gatunek wygląda i na jakie cechy rozpoznawcze należy zwrócić uwagę podczas prowadzenia obserwacji, ale także jak ten gatunek żyje, co mu zagraża i dokąd wędruje. Inspiruje to, zachęca do stawiania kolejnych pytań i sprawia, że zaczynamy naprawdę poznawać niezwykły świat dzikich zwierząt.

Sama znajomość gatunków ptaków jest jak poznanie alfabetu lub tabliczki mnożenia. Wszyscy wiemy, że na tym edukacja się nie kończy. Do dalszego rozwoju są potrzebne dobre książki. I książka Dejonghea jest jedną z nich. Aby ułatwić czytelnikom pogłębianie wiedzy o życiu ptaków, autor opisuje gatunki według zasiedlanych przez nie środowisk, zwracając uwagę na powiązania ptaków z różnorodnymi elementami środowiska, wynikające z tego zagrożenia i możliwości ich łagodzenia. To największa wartość publikacji i z tego powodu warto się z nią bliżej zapoznać.

Bardzo cenne są mapki obrazujące miejsca zimowania naszych siewkowców i ich liczebność w poszczególnych regionach, a także tabela z rekordami długowieczności i masą dała wybranych gatunków. Z zebranych danych wynika, że na przykład mazurek może dożyć 10 lat, kos 20, a szpak 22. Z gatunków niewróblowych najbardziej długowieczna jest krzyżówka (42 lata!), bocian biały (35) i mewa srebrzysta (32). Dopiero gdy człowiek uświadomi sobie, jak długo może żyć mewa lub ry-bitwa, nie dziwi go fakt, że gatunki te zwiększają swą liczebność, chodaż niemal (właśnie - niemal) corocznie ich lęgi są niszczone przez majowe fale wysokiej wody na dużych rzekach. Wystarczy udany lęg raz na kilka lat, by gatunki długowieczne utrzymywały, a nawet zwiększały swą liczebność.

Doskonale, że ostatni rozdział, poświęcony w wersji oryginalnej ochronie ptaków we Francji, został przez tłumacza w dużej części zastąpiony omówieniem czasopism i placówek ornitologicznych w Polsce oraz spisem ostoi ptaków w naszym kraju. Szkoda, że zagrożenia dla populacji ptaków nie zostały opracowane w podobny sposób, ale za to czytelnik dowiaduje się o zagrożeniach czerwonaków, zmianach liczebność chwastówki w delde Rodanu i wahaniach populacji zimujących birginiaków. To może zainteresować, ale na pewno byłoby lepiej, gdyby polski czytelnik dowiedział się o przyczynach zanikania czajek, rycyków czy rybołowów.

Nie udało się także uniknąć innych informacji prawdziwych w realiach Francji, ale zupełnie nie przystających do sytuacji w naszym kraju. Wśród gatunków sporadycznie gniazdujących są wymienione na przykład perkozy rdzawoszyje, gęgawy, bodany czarne, rybi-

BJean-Franęois Dejonghe PTAKI W SWOIM ŚROOOWISKU

Tłum. Andrzej Warchałowski

Ossolineum

Wrocław 2008

twy białoskrzydłe i wodniczla (str. 41-42), a wśród gatunków wyniszczonych orlik krzykliwy i bielik (str. 41). Dobrze, że przynajmniej z tekstu wynika, że chodzi o Francję, a nie Polskę, bo sytuacja u nas jest diametralnie odmienna. Na szczęśde!

Natomiast tabela na str. 46 może być dla polskiego czytelnika myląca, gdyż nie zawiera informacji, że stan liczebny ptaków dotyczy Francji, a nie Polski. I tak wśród gatunków o silnym zaniku jest wymieniony bocian biały, a wśród ptaków o niskiej liczebność mewa pospolita, sójka i remiz.

Jest też garść drobnych nieścisłość w polskim i łacińskim nazewnictwie ptaków, ale nie ma to większego znaczenia dla odbioru całość, gdyż w książce można znaleźć bardzo dobre opisy gatunków, ich siedlisk, pokarmu i wędrówek. Na dodatek coraz więcej ptasia-rzy, czyli obserwatorów ptaków, podróżuje do Francji, by obserwować tamtejsze gatunki - mogą więc dowiedzieć się więcej o tym, jak ptaki tam żyją i co im zagraża.

ANDRZEJ G. KRUSZEWICZ

W KSIĘGARNIACH

Sławomir Cenckiewicz

Piotr Gontarczyk

SB a Uch Wałęsa

IPN

Gdańsk, Warszawa, Kraków 2008




Ryszard Jakubowski Szlak Orlich Gniazd

Ossolineum Wrocław 2008


David Miller Historia igrzysk olimpijskich i MKOI

Rebis

Poznań 2008



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WiZ6 (2) RECENZJE KSIĄŻKI Stephen Greenblatt SHAKESPEARE Stwarzanie świata Tłum. Barbara
WiZ3 RECENZJE KSIĄŻKIDARWIN IZM CYFROWY INTERNET rewolucjonizuje nasze życie pod każdym względem; z
WiZ4 (2) RECENZJE KSIĄŻKIPIERŚCIEŃ GRYGESA Książka Simona Blackburna o „Państwie” Platona ukazuje s
WiZ5 RECENZJE KSIĄŻKI Paul Clancy, Andre Brack, Gerda Horneck W POSZUKIWANIU
WiŻ8 RECENZJE KSIĄŻKI Piotr Matywiecki TWARZ TUWIMA WAB. Warszawa 2007RZECZ O DWÓCH POETACH Bardzo
Recenzja książki. Melallisclie Werkstoffe und Erzeugnisse. Nr 4. s. 156. Rozwój technologiczny
Tytuł czasopisma: Autor: Przegląd Sejmowy Marek Zubik Tytuł artykułu: Recenzja książki pod
40952 WiŻ6 077 OBIEKTY DZIWNE I CIEKAWECIEMNY BŁYSKZwykła supernowa czy błysk gamma? W gwiazdozbior

więcej podobnych podstron