Słuch jest jednym z najważniejszych zmysłów u wielu zwierząt. Znakomicie słyszy sowa, która potrafi wykryć przemykającą się przez ściółkę myszkę. Świetny słuch ma lis. Nasłuchując przekrzywia głowę i ustawia uszy w różnych kierunkach. Na podstawie tego, jak szybko szmer dociera do jednego i do drugiego ucha i jak głośno brzmi, potrafi z dokładnością do centymetra określić miejsce, skąd dobiega cichy pisk myszy.
Właśnie z powodu wspaniałego słuchu najgorszy dla lisa jest czas jesieni, kiedy w lesie ze wszystkich stron wciąż do jego wrażliwych na dźwięki uszu dobiega szelest... spadających liści! Nam taki hałas nie przeszkadza, prawda?