Wpitanie relacji w marketingowy kontekst 29
Podmiotowy fundament zasady antropicznej
w marketingu usług
Jak już wspomniano, dopiero za sprawą usług uświadamiamy sobie pełniej, że tym, co wyróżnia relacje w stosunku do innych powiązań, odniesień czy kontaktów jest ich jednoznacznie podmiotowy fundament. Skoro sprawcami i uczestnikami relacji są przede wszystkim ludzie, to archctypiczną formą wszystkich relacji - a więc także tych marketingowych - staje się relacja Ja-Ty oraz relacja Ja-To9 Wyodrębniający i opisujący je dialogicy wyraźnie podkreślają, że odnośnie do relacji drugiego rodzaju, przedmiot, który dzięki niej biorę w posiadanie już ,jesf, istniał wcześniej lub został wytworzony, a skoro ,jcst", więc czeka (gegcnwnrten). Wzięty w posiadanie zostaje następnie „oznakowany1' charakterystykami swojego właściciela. Natomiast w relacji ty pu osobowego. Ja staje już nie naprzeciw, ale wobec drugiego Ty (gegenstehen).
Stosowny to moment, aby w tyleż dualną, co archctypiczną posiać relacji Ja-Ty wprowadzić trzeci podmiot: inne Ty. Trzeba to od razu wyraźnie zaznaczyć, że nie jest to pośrednik, dzięki ingerencji którego diada przekształca się w (handlową) triadę Pojawiające się na tym fundamentalnym poziomie inne Ty często bywa przypomnieniem nieobecnego. Jest nim współmałżonek, dziecko, inny członek gospodarstwa domowego, sąsiad ... a na partnerze biznesowym kończąc Choć nieobecny - domaga się uwzględnienia, bowiem tylko w ten sposób może dokonać się naturalne przejście z bilateralnej relacji do relacji otwartej, z diady przez triadę w sferę tego co publiczne. Dla E. Levinasa inne Ty rozbijające diadę jest „sygnatariuszem” sprawiedliwości, dla prowadzonego tu wywodu niech nadto pozostanie źródłem tego, co publiczne.
Nie zamierzam tu odkrywać obszarów dawno poznanych, zwłaszcza ze była już o nich mowa gdzie indziej10. Podkreślając znaczenie relacji usługowej, którą nazwać wypada „archetypiczną” robię to po to, by wskazać na oczywiste konsekwencje wprowadzenia tak właśnie rozumianej relacji do marketingu, a wraz z nim także do nauk o zarządzaniu. A taką pierwszą i istotną konsekwencją jest pojawienie się w marketingu relacyjnym zasad) antropic/nej. Nasuwających się tutaj oczywistych skojarzeń z kosmologią mc kwestionuję, chciałbym natomiast podkreślić rzecz następującą powsta-
i Bf 40 ItifWglonfSP pr/c/ M Heideggera ih/io/iuoim mo/iia pimied/jec tgK /" >.>
~ i1 byt) kUife po prostu g|L itlmejii islnięnię - UU mlii1un> - pcAgp Rfc »v1»MCMM
Mi Mg
w K HuffisiAdkJ. Vmr> mart1ltng utiug Wyd Mkilmii IlifHMKmt) 3906 Ttfit Itf
auticti. mo/nś dfftnitK i nltjMnunif agi»/i4ći uOwk/imh mnunim iwkdinfu fHanjoefi1 wtuffwąiM^dl I • hiijłrf