XIV
oraz talent muzyczny. Herbart już za studeńck|g||a|jjgasó# grał biegle na fortepianie, komponował i improwizoy^ffl
W 1792 r. Jan Fryderyk jako prymus ostatniej klasy gimnazjalnej żegnał opuszczających szkołę maturzystów mową O niektórych przyczynach powodujących w państwach wzrost lub upadek moralności. Gdy sam w następnym- roku zdał maturę1 wygłosił na'uroczystości szkolnej mowę po łacinie, w której porównywał poglądy Cycerona i Kanta na to^co -jest najwyższym dobrem, i dowodził jaka jest podstawowa zasada filozofii praktycznej , czyli etyki.
' 1794 do 1797 — tb lata uniwersyteckie J. F. Herbarta. Zapisał się w Jenie na wydział prawniczy, bo tak sobie życzy® rodzice, później jednak, uzyskawszy ich zgodę, studiować oprócz prawa filozofię i został uczniem J. G. Fichtlip^ieżdżała się wtedy młodzież ze wszystkich stron, aby słuchać płomiennych wykładów tego skrajnego idealisty i indywidualisty I młody Herbart uległ jego-ezairowi, jednak nie na długo. Już na ławie uniwersyteckiej Wpptimiał, jak błędny jest system Fichtego, i odtąd począł szukać włamej Zawiodła go ona do realizmu,
a zachęty dodały studMńMł filozofią starogreokljpj|j
Do sformułowania własnych myśli pomagały rozmowyz kolegami. Herbart wspomina w swych listach o wieczorach spędzanych w gronie koleżeńskim na poważnych dyskusjach:-„Ożywiał nas entuzjazm do filozofii”. Były również gry i pieśni. Jeden z kolegów zanotował: „Herbart prowadził nas do fortepianu. Śpiewał nam pieśni Schillera i niektórych przyjaciół. Cieszył się przecież sławą najlepszego pianisty w Jenie” 2.
Minęły lata uczniowskie, minęły lata studenckie, ale Herbart uczył się ciągle. Pozbawiony domu rodzicielskiego, gdyż rodzice rozeszli się i matka osiadła na resztę swego życia w Paryżu (zmarła tam w 1803 r.), młody Herbart przyjmuje stanowisko nauczyciela domowego w 1797 r. w rodzinie szwajcarskiego namiestnika (Landuogt) Steigera w Bemie. Uczył tam i wycho-
ner.
O. Fliigel, Herbarts Lehren und Leben, Leipzig 1912. B. G. Teub-