IMG24

IMG24



strącaniu Salomona, nic ma o rem radnego świadectwa. Zdaje się że Giejzie wystarczały’ jego własne siły; Bolesław był też w tym czasie zajęty w innej stronie, na Rusi**6.

Sprawy ruskie Bolesława to osobny przedmiot, którego tu bliżej nic dotykam; spomnę tylko pobieżnie, że seniorem tj. wielkim księciem byt wtedy na Rusi Iziasław. Bolesława pociot i sprzymierzeniec pewny. Strącano go jednak dwukrotnie z kijowskiego -stołu- Najprzód w roku 1069. Zegnali go wtedy junjornwie — nie lodzeni, lecz odleglejsi; spowodowało to pierwszą interwencję Bolesława na Rusi; osadził Iziasława z powrotem na tronie, a dla Eblski odzyska) kraj Czerwieński. Ale po czterech latach strącono go ponownie (1073); tym razem żegnali go rodzeni bracia: Światosław i Wszewołod (ob. Tabl. genealog). Iziasław uszedł znowuż do Bolesława. Własny interes polski wymagał, zdawałoby się, powtórnej interwencji na rzecz Iziasława, ile że nie było pewności czy Światosław, ożeniony z hrabianką niemiecką (z domu Stade), nie szukałby porozumienia z Niemcami. Nie słychać jednak iżby Bolesław był teraz podjął jaką bądź akcję; zapewne dlatego, że w roku 1073 zagrażała mu wojna z Niemcami. AJcz tak samo i w następnym roku, 1074, chociaż niebezpieczeństwo niemieckie już było minęło; a natomiast dowiadujemy się rzeczy niespodziewanych; że Światosław wyprawił swego synowca (Włodzimierza Monomacha, syna Wszewołoda) -na granicę polską tworzyć mir z Lachami*, i dalej; ze Bolesław -pokazał Iziasławowi drogę od siebie*, i ze zabrał mu skarby jakie muł przy sobie, a za które spodziewał się że opłaci wojsko które go miało przywrócić do Kijowa167. Jak do tego doszło, i jakie tu grały obustronne interesy; zdaje się

“ O ponownem poddaniu korony węgierskiej w lenno niemieckie spominnją Notae Wcltenburgcnses: 1074 Heinricus rex - in Ongariam perrexit (tu podano kilka szczegółów błędnych, które pomijam), retem cjusdem rcgiónis Salomonem in militem suscepit. PettzSS. XVII, 572. Co d<> udziału Bolesława przy strąceniu Salomona twierdzi Knonau, na podstawie Galla I, 27; Salomonem de Ungaria cffugavit, że Bolesław pomagał Giejzie osobiście i z wojskiem (loc. cit. II 386, i nota 2). Ale cały tekst Galla jest taki: Ipsc quoque (Boleslaus)Salomonem regem de Ungaria suis viribus effugavit, et in sede Vladislaum. sicut cmincnletn corpott sic affluentem pietate, collocas u Mniemam że effugavit ■ colloc.iv u należy tu rozumieć ki> mocznic jako dwie akcje wprawdzie różne, ale spółczesne; odnoszę je też obie do roku 1077 tj. do wypadków zaszłych po śmierci Giejzy, kiedy Bolesław -ulokował* na tronie węgierskim Władysława, o czem obacz Szkic Nr. VII.

w O wygnaniu Iziasława z Polski i o zaborze skarbu pisze Latopis (Nestor) pod rokiem 6581 (1073) MPH I 731. - O mirze polsko-ruskim jedyne źródło, to -Pouczenie- Monomachi, spisane -dla dziecu. które niestety nie ma wcale chronołogji- Przywodzę ustęp dłuższy -A oro wam powiadam moje dzieci trud swój, jak się trudziłem trzynaście lat na drogach i Iowach Najpierw szedłem do Rostowa przez Wiatycze, posłał mnie ojciec, a sam szedł do Kuska. Potem dwa razy do Smoleńska, ze Staszkiem Kordiatyczem; ten potem odszedł do Brześcia: lznsll-wcm, a mnie jjosłał (Iziasław.’) do Smoleńska. Ze Smoleńska szedłem do Włodzimierza; tejie zimy posłali (kto’ zapewne Światosław i Wszewołod, juz po strąceniu Iziasława) brata do Bite-ścia, na pogorzelisko, gdzie byli popalili, to i tu strzegłem tych grodów (1073?). Potem szedłem Jo Pcrejasławia do ojca, a j)o Wielkanocy z Perejasławia do Włodzimierza na granicę

ii było tak że Światosław, na stole kijowskim nie całkiem pewny, obawiał się interwencji polskiej na rzecz Iziasława, więc uprzedził, i zgłosił się do Bolesława : tern. iżby * tworzyć mir«. Zaś Bolesław chyba już wtedy gotował się do akcji przeciw Niemcom, więc nie rad był zaprzątać się na Rusi. Przeciw Henrykowi dodawało mu otuchy najprzód to, że Giejza juz był zegnał Salomona, a następ' nic, że bunty saskie nie ustawały. Od Rusi potrzebowałby jeżeli nie pomocy wojskowej, to przynajmniej zgodnego sąsiedztwa. Skoro zatem Światosław głosił się z mirem, więc Bolesław puścił Iziasława, który już mc nie znaczył, a sprzymierzył się ze Światosławem, który faktycznie panował na Rusi. Dodać, ze ów mir to był w rzeczy samej traktat pomocy wojskowej (czy wzajemnej.'), albowiem niebawem okazało się, że Światosław dostarczył Bolesławowi posiłków do wojny z Niemcami. Tłómaczy się zatem i tamto co pisze Latopis: że Bolesław •pokazał Iziasławowi drogę od siebie*; uczynił to oczywiście po myśli traktatu, zapewne na żądanie Światosława. Takie więc były wzajemne interesy, które łączyły Bolesława ze Światosławem, a do utrzymania dobrego między niemi porozumienia przyczyniło się jeszcze i to, co dalej uczynił Iziasław. Albowiem ten, w ciężkiem utrapieniu, powziął myśl wcale niefortunną: szukać pomocy u króla niemieckiego, choćby nawet ofiarując mu w zamian zwierzchnictwo nad Rusią! Udał się zatem z Polski przez Łużyce do Niemiec, i zjawił się u Henryka w Moguncji w styczniu roku 1075. Henryk ani się zawahał; przyrzekł ze ujmie się za nim, i wyprawił do Światosława Burcharda, rodzonego brata Świa-tosławowej żony, z tern, iżby ostro pogroził »potęgą niemiecką, którą lada dzień poczuje na sobie* jeżeli nie zejdzie z tronu. Światosław odprawił posła, jak pisze Latopis, »hardo«; zaś wedle źródeł niemieckich: z takimi skarbami dla króla Henryka, -jakich nie pamiętano iżby ich tyle naraz przywieziono do Niemiec*.

pokój czyn ić z Lachami (1074?)'- Ztamtąd zaś na lato znowu do Włodzimierza. Potem posiał mnie Światosław do Polski (1076) chodziłem za Głogowy do Czeskiego Lasu, chodziłem iv kraju ich cztery miesiące, i tegoż lata urodził mi się syn najstarszy* itd MPH1872.0 wyprawie do Czeskiego Lasu wiemy zkądinąd na pewne, :c była w roku 1076; a również wiemy na pewne, że Iziasław, wygnany z Polski, udał się następnie do Niemiec, i że przybył do króla Henryka w styczniu roku 107$. Wynika ztąd, żc układy mirowc Bolesława ze Światosławem musiały być jeszcze w roku 1074, jak też obacz u Linniczenki: Wzaimnyja otnoszenija Rusi i Polszi do połowiny 14° stolctija, Kicw 1884 str. 115 i następ., gdzie te sprawy są trafnie rozebrane. Nie godzę się jednak z autorem na to co twierdzi, ze Bolesław podjął był akcję wojenną na rzecz Iziasława, którą rzekomo zaczął od oblegania Brześcia! W roku 1073, wobec groźby wojny niemieckiej, nie mogło o tern być mowy. Prędzej w roku 1074; ale z Pouczenia nie koniecznie wynika że to Polacy spalili BrzeScie; byłaby o tern wyraźniejsza wzmianka. Również nie podobna zgodzić się na wątpliwości, jakie autor podnosi co do ówczesnego panowania Bolesława na ziemi czerwieńskiej. Że tam istotnie panował, tego dowodzi - oprócz argumentów Anatola Lewickiego, wydobytych z przywileju cesarza Henryka IV-o na rzecz biskupstwa praskiego 1086 - także fundacja biskupstwa łacińskiego na Rusi, o czem mówiłem w Szkicu Nr. IV. Raczej należy rozumieć, ze Światosław przy -tworzeniu miru* wcale nie dotykał sprawy czerwieńskiej, ile że z Pouczenia wynika wcale jasno, że to on, Światosław, a nie Bolesław dał inicjatywę do ugody.

125


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
53211 IMG24 strącaniu Salomona, nic ma o rem radnego świadectwa. Zdaje się że Giejzie wystarczały’
IMG24 strącaniu Salomona, nic ma o rem radnego świadectwa. Zdaje się że Giejzie wystarczały’ jego w
53211 IMG24 strącaniu Salomona, nic ma o rem radnego świadectwa. Zdaje się że Giejzie wystarczały’
IMG30 (9) 358 nych. Nic ma jednolitego poglądu, co do wpływu zanieczyszczeń na występowanie foliofa
IMG 24 A PRZECIWEnergię można otrzymywać z tradycyjnych źródeł: węgla, gazu ziemnegol oraz ze źródeł
zdjeP0 i lnach, nic ma konieczności powtarzania nazwiska. Podaje się tylko lata wydania Jjwydania (b
Scan0008 stosowanie instrukcji montażu ma charakter rutynowy. Może zdarzyć się, że pracownik posiada
Scan0008 stosowanie instrukcji montażu ma charakter rutynowy. Może zdarzyć się, że pracownik posiada
IMG31 (10) ■u* technika MSU^kgwiMŁ    1 >Odwaikę substancji miesza się ze lOOkrot
Scan0008 stosowanie instrukcji montażu ma charakter rutynowy. Może zdarzyć się, że pracownik posiada
IMG75 Jacek Brzozowski * O pacholęciu w „Marii". świata. To zjawienie zdaje się być na kształt
38891 Scan0090 (6) -    W okolicy krążą plotki. Zdaje się, że Reginald ma gościa
62812 IMG42 Nit co dzień nadal jeszcze nazbyt często spotykamy się ze zjawiskiem przedmiotowego tra
89570 IMG86 (2) Archeologia kulturowo-historyczna a kontekstualizm 109 listyczny charakter zdaje si

więcej podobnych podstron