12
toczone na temat istoty wiedzy historycznej znajdowały się I w kluczowym punkcie rozwoju. Była ona wyrazem rebelii 1 wobec pozytywistycznego ujmowania historii, jej celem było I obalenie mitu historii naukowej (scjentystycznej). Zadanie to spełniła. Dyskusje nad nomologicznym modelem wyjaśnia- 1 nia zaowocowały jedynie odkryciem, że historia nie była ] i w żadnym sensie nie mogła być uważana za naukę nowo* I żytną. Jednak pod wieloma względami Metahistory próbowa-ł ła pośredniczyć między nomologicznym (naukowym) i nar-ratologicznym (literackim) ujęciem wyjaśniania historycz-nego. Aby dokonać „rebelii”, White potraktował historiografię jako wielopoziomowy dyskurs, który pod wieloma względami pozostał reliktem sposobu myślenia poprzedzającego rozróżnienia między „nauką” a „sztuką”. Historia była dla White’a bardziej konstruktywistyczna niż empiryczna, była bardziej sztuką interpretacji niż nauką nastawioną na wyjaśnienia; w jego koncepcji tropy zastąpiły modele, interpretacja — wyjaśnianie, retoryczna gra — reguły logiki. Historia stała się rozgrywaną przez historyków partią językowych szachów. Jej zwycięzcy wyznaczali zaś aktualnie obowiązującą „politykę eksplanacji”.
Metahistory jest też książką „momentu strukturalistycz- I nego”. Wykorzystując popularne wówczas podejście, White | próbował ukazać sposoby, dzięki którym każdy, kto próbuje nadać sens przeszłości, zanim ową przeszłość „odkryje” {di- | scooer), musi ją najpierw „wynaleźć” {inoent). Nie chciał przez to oczywiście powiedzieć, że rzeczywiste wydarzenia, jednostki, instytucje, procesy nie istniały lub nie miały w przeszło-1 ści miejsca. Znaczyło to jedynie, że zanim staną się one I możliwym przedmiotem badań, analiz i zanim zostaną przed-I stawione, muszą wpierw zostać „wyobrażone” {imagined).
I White występował także przeciwko mitowi obiektywizmu, I ujawniając, jak w pisarstwie nawet najbardziej pozytywistycznie zorientowanego historyka już sama stosowana przez niego forma i język narracyjnego przedstawienia ujawnia ska-
zenie ideologią. W swoich analizach pokazał, że to, co proponuje się jako odbicie rzeczywistości, jest jedynie pewną konstrukcją, która wywołuje „efekt realności”.
n
Metahistory jest książką trudną, męczącą i pełną powtórzeń. Wiele osób zakończyło jej lekturę na przedmowie, wprowadzeniu i zakończeniu, gdzie wyłożona została teoria pisarstwa historycznego. Jest jednak faktem, że White niejako dopisał Poetykę histońi na samym końcu, kiedy zasadnicza część dzieła była już gotwa. Hans Kellner - najbardziej . wrażliwy komentator prac White’a - dawno już zauważył, że Metahistory to w istocie kilka książek w jednej.13 Gdybyśmy bowiem, czytając ją, pominęli sławne wprowadzenie, spostrzeglibyśmy, że nie jest ona niczym innym, jak tylko [ dobrze napisaną historią intelektualną, kontynuacją wcześniejszych artykułów White’a oraz książki, której był współautorem - The Ordeal of Liberał Humanism. An Intellectual Hi-! story of Western Europę (1970). I tak, część I „kultowej księgi” narratywizmu opisuje transformację świadomości historycznej, przechodzącej od fazy metaforycznej, poprzez metoni-miczną do synekdochicznej. Część II i III poświęcona jest fazie ironicznej. Znajdziemy tam charakterystykę stylów pisarstwa czterech wybranych historyków (Micheleta, Ran-kego, Tocqueville’a, Burckhardta) i trzech filozofów historii (Marksa, Nietzschego i Crocego). Rozważania te stanowią zatem prostą kontynuację wcześniejszych zainteresowań White’a. Niemniej szok i oburzenie wywołało wprowadzenie, w którym autor opisał interpretacyjne pryncypia, na których książka się opierała. Tam właśnie została wproua-
13 Zob. Hans Kciiner, „TWcnty Ycars ATtcr: A Noce on Mciahistoncs u1 Thcir Horizons". Storia delta Storiogrąfia, vof. 34,1993, s. 109.