48
Hąydtn Wh ii.
jego historycznym badaniom nad religijnymi systemami ludz kości. Jednak w czasie spędzanego w Rzymie miesiąca mio dowegojej iluzje rozwiewają się. Ujawnia się tam bowiem niezdolność Casaubona do głębszej reakcji na ucieleśnioną w zabytkach miasta przeszłość i, co więcej, jego nieumiejętność ukończenia swych projektów intelektualnych w czasie teraźniejszym. „Ze wzrokiem utkwionym w świecy”, mówi
0 Casaubonie autor, „zapominał on o braku okien, a spisując gorzkie uwagi na temat wiary innych ludzi w bóstwa solanie, stał się obojętny na światło słoneczne. ” W końcu Do-rothea wypiera się zobowiązań wobec Casaubona—uczonego
1 poślubia młodego artystę Ladislawa, uciekając w ten sposób od zmory historii. George Eliot nie poświęca całemu problemowi nadmiernej uwagi, ale sens jej myśli jest jasny: intuicja artysty i erudycja historyka pozostają wobec siebie w sprzeczności, a wartości warunkowanych przez nie postaw wobec życia wzajemnie się wykluczają.
Piszący dziesięć lat później Ibsen z większym zaangażowaniem i wyrazistością podkreśla ograniczoność kultury, która przeszłość stawia wyżej od teraźniejszości. Na Hed- I dzie Gabler ciąży to samo brzemię, co na Dorothei Brooke. zmora przeszłości, nadmiar historii — połączony z przytłaczającą obawą przed przyszłością czy też w niej odzwierciedlony. Po powrocie z miesiąca miodowego, Hedda i jej mąż Jurgen Tesman witani są przez ciotkę Tesmana, która napomyka o rozkoszach podróży poślubnej, na co Jurgen odpo- I wiada: „No, dla mnie to była równocześnie podróż naukowa. Przeglądałem różne archiwa. Wyobraź też sobie, ile książek musiałem przeczytać!”
Tesman jest oczywiście historykiem, młodszym odpowied-*! nikiem Casaubona, pracującym nad studium o średniowieczni nych wyrobach ludowych w Brabancji. Praca całkowicie po-fl chlania i tak niewielki zasób jego ludzkiej uczuciowości ■ w istocie tak bardzo, że można powiedzieć, iż znieciernjj_l wienie Heddy ma swoje źródło w oddaniu Jurgena sprawom 1
_
—Lla ludowego w przeszłości, podczas gdy mógłby on tezać więcej zainteresowania sprawom domowym w chwili 'becnej. „Powinien Pan spróbować! - krzyczy w pewnym °omencie Hedda - Słuchać o historii kultury od rana do
| wieczora...”
Złożona przyczyna niespełnienia Heddy nie leży wyłącznie w sferze seksualności. Jest ona ofiarą złożonej sieci zahamowań charakterystycznych dla społeczeństwa mieszczańskiego, których zaledwie pojedynczym przykładem jest wykorzystywanie przez Tesmana przeszłości w celu uniknięcia problemów teraźniejszości. Tak czy inaczej, narastająca pogarda Heddy wobec męża skupia się na jego ascetycznym poświęceniu dla historii, domeny śmierci i umierania, które odzwierciedla i wzmacnia jej strach przed nieznaną przyszłością, symbolizowaną przez rozwijające się w jej łonie dziecko.
Rywalem Tesmana jest Eilert L5vberg, również historyk, ale w wielkim stylu Hegla. Lovberg jest filozofem historii, którego książka o „rozwoju kultury - w ogólnym zarysie” rodzi w Heddzie nadzieję, że jego wizja może być wyzwole-
|niem z ograniczonego świata ułomnej wyobraźni Tesmana Ibsen chce, abyśmy postrzegali Lovberga jako człowieka utalentowanego, o dużych możliwościach twórczych. Pisze on dzieło o kulturze, które będzie raczej podważało niż podtrzymywało tradycyjną moralność, przekazując szlachetną prawdę, a nie wygodne pół-prawdy, na których oparta była jego pierwsza książka i młodzieńcza reputacja. Jednak w trakcie rozwoju akcji Hedda zaczyna go nienawidzieć; zdobywa rękopis książki, niszczy go i doprowadza do samobójstwa autora. Zniszczenie rękopisu jest, z jednej strony zemstą Heddy za romans Lovberga z jej rywalką - panią Elvsted, z drugiej jednak - symbolicznym odrzuceniem „kultury”, której zwolennikami są zarówno Tesman, jak i Lovberg, każdy na swój sposób. W końcu Hedda, zagrożona podporządkowaniem się innemu kustoszowi tradycji - sędziemu Brackowi, popełnia samobójstwo. W ostatniej scenie ocaleni z tragedii Tesman