IMGW83 (2)

IMGW83 (2)



XVIII CHATEAUBRIAND

Przechadzki po Rzymie. Pierwsza kwartyna kreśli dobrze nam znany z romantycznej literatury pejzaż spustoszenia, smutku i nędzy. Refleksyjne tercyny brzmią tonem pamfle-tu, który zapowiada gorzkie strofy Byrona i Słowackiego pod adresem współczesności.

Do Chateaubrianda pomniki minionych kultur przemawiały głosem biblijnej nauki o marności wszystkiego pod słońcem. Bohater Renego (1802) wyznawał:

Odwiedziłem najpierw ludy, których już nie ma; zapragnąłem usiąść na szczątkach Rzymu i Grecji, krajów o silnej i mądrej pamięci, gdzie pałace tkwią zagrzebane w prochu, a mauzolea królów ukryte wśród głogów. Siło przyrody, a słabości człowieka! Źdźbło trawy przebija często najtwardszy marmur, którego wszyscy ci zmarli, tak potężni, nie podniosą nigdy!

Niekiedy wielka kolumna jawi się samotnie wśród pustyni, tak jak wielka myśl wznosi się od czasu do czasu w duszy spustoszonej przez wiek i nieszczęścia.

Rozmyślałem nad tymi pomnikami we wszystkich przygodach i we wszystkich godzinach dnia. To samo słońce, które widziało, jak rzucano fundamenty pod te grody, kładło się w moich oczach majestatycznie na ich ruinach; księżyc wznoszący się na czystym niebie między dwiema wpół-strzaskanymi urnami popiołów, oświecał blade grobowce.

Podobnie w gwarnych stolicach, np. pod pomnikiem Karola I w Londynie, pamiątki historyczne były lekcjami nicości:

Nic lepiej mi nie ujawniło istotnej miary wydarzeń i tego Nic, którym jesteśmy. Co się stało z ludźmi, którzy czynili tyle zgiełku? Czas zrobił krok i powierzchnia ziemi zmieniła oblicze.

(Przeł. T. Boy-Żeleński)

Przygotowując się do pracy nad Męczennikami Chateau-briand odbył podróż do Włoch i na Wschód. Z wrażeń włoskich największe znaczenie miał napisany w styczniu 1804 r.

List do Fontanesa, gdzie Chateaubriand odmalował ruiny Rzymu i melancholijną pustkę Kampanii. Ten sławny opis rychło doczekał się w Polsce aż dwu przekładów: chropowatego w «Dzienniku Wileńskim® (1806) i bardziej gładkiego w «Tygodniku Polskim® (1819). Chateaubriand zwiedzał starożytne ruiny przy blasku księżyca. Zwaliska Koloseum zestawiał z bazyliką Św. Piotra. W wędrówkach pośród ruin towarzyszyły autorowi groźne wspomnienia izraelskich proroków, niepokoiły go wizje przyszłych, apokaliptycznych zniszczeń. Uczucie nienawiści do samolubnej i okrutnej Romy przeplatało się z podziwem dla rzymskich cnót, zachwyt nad dziełami sztuki ze współczuciem dla poniżonej władczyni świata: „Do tych rozlicznych myśli mię-szał się głos wewnętrzny, który to mi powtarzał, co stokrotnie już pisano o próżnościach ludzkich”.

Szlak podróży Chateaubrianda na Wschód wytknęły ruiny Sparty, Aten, Jerozolimy, Aleksandrii, Kartaginy i arabskiej Hiszpanii. Budziły one znane nam już wrażenia. W przedmowie do jednego z wydań Pamiętnika podróży z Paryża do Jerozolimy (1811) romantyczny turysta pisał, że po widoku tylu ruin starożytności przyjechawszy do Hiszpanii znalazł się pośród ruin Alhambry. W jego notatkach z podróży po pierwotnych puszczach i preriach Ameryki (1826) znalazło się również miejsce na Memoires sur les ruines de VOhio (Wspomnienia o ruinach w Ohio).

Z kolei przytaczam dwa ustępy z głośnej w epoce powieści Julianny Kriidener Waleria (1804), przełożonej na język polski, podobnie jak Cierpienia młodego Wertera Goethego, w roku poetyckiego debiutu Mickiewicza:

Pyszne Włochy dwa razy stały się matką sztuk; nie tylko zgromadziły wszystkie wspaniałe łupy świata, ale wspaniałe same nawzajem dały także nowe cuda i nowe arcydzieła światu. Pomniki te widziały upłynione wieki, znikające narody, gasnące pokolenia, a ich niema wielkość przemawiać jeszcze długo będzie do pokoleń przyszłych.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
i po raz pierwszy zacząłem przechodzić bardzo jeszcze dziecinne cierpienia, które są prawie zawsze
skanuj0019 (94) *1 to już analogiczne do współczesnych ufnall. Wydaje się. że po raz pierwszy wprowa
skanuj0034 •    >ci zawodowej czeka nowe doświadczenie, że po raz pierwszy określa
historia PE3 Rok 1956 był z pewnością bogaty w wiele niezwykłych wydarzeń. W tym roku po raz pierws
Po raz pierwszy terminem „mechatroniczny" nazwano sterownik elektroniczny silnika elektrycznego
151 3.    Blękwid (Blankwit) wymieniają kroniki po raz pierwszy w roku 1491. W 15 wie
IV. 11. ZWINISŁAWA. 213 świadkuje Mszczuj po raz pierwszy z tytułem dux Porno ranie. Mimo to jeszcze
1 OD WYDAWCÓW. Brak praktycznego przewodnika dla obcych, przybywających do Zakopanego po raz pierwsz
img073 4 bragmenty trzustki przeszczepiono po raz pierwszy 29 lut przed odkryciem insuliny. W J893 r
img081 przebywanie w pokoju byio okazją, żeby jeszcze więcej czytać- Wtedy to po raz pierwszy przecz

więcej podobnych podstron