Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4

Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych4



Chcę powiedzieć coś jeszcze, za co z kolei nie polubią mnie koledzy-krytycy. Uważam, że w naszym pokoleniu (moim i twoim) zwyciężyli chłopcy. Naprawdę to wy jesteście wszędzie, podmieniliście starszych braci. Nie chcę roztrząsać przyczyn tego stanu rzeczy - muszę też przyznać, że jesteśmy zdolnym pokoleniem. Miała w nim nastąpić genderowa zmiana języka. Tymczasem nastąpiło wchłonięcie, przeżucie i wyplucie w małych porcjach. I jednak widać i słychać przede wszystkim facetów. Niektórzy z was są „ugende-rowieni”, ale inni... Niektóre kategorie genderowe (patrz sam „gen-der”, określenie slangowe, branżowe i środowiskowe) robią karierę w dyskursie naukowym i krytycznym, nie zawsze jednak idzie za tym refleksja nad wartościami, w których kręgu się pojawiły pierwotnie. Słowem, taki polski backlash, kontniderzenie przez rozmycie, przejęcie i zostawienie legitymizującej nurt główny strużki...

Zacytowany fragment, utrzymany w stylu bezpośredniej rozmowy, nie jest być może dość przenikliwą analizą stanu rzeczy, przywołuje jednak wątki, które uważam za ważne: jest dobrze, bo głos krytyki feministycznej słychać. Nie jest najlepiej, bo głos ten jest bezustannie marginalizowany i neutralizowany (spotkało to również mnie - w recenzji pt. Feministyczna pedagogia Arkadiusz Morawiec1 spróbował starej sztuczki unieważnienia mojej książki, przez odwołanie się do „wartości uniwersalnych”, jakich rzekomo oczekują czytelniczki i czytelnicy; więcej, porównał moją propozycję do głosu dziecka i czytelnika naiwnego - oczywiście bez płci). W tej sytuacji temat tego wykładu można potraktować zarówno jako metodologiczny, jak i konfesyjny. Uprawianie krytyki i nauczanie uważałam zawsze za zajęcie niezwykle osobiste, czasem intymne, choć zarazem społecznie istotne, tak więc, zastanawiając się nad przydatnością metody - zastanawiam się publicznie nad sobą i nad społeczeństwem, w którym uprawiam swój zawód.

2. Gender studies i badania historycznoliterackie

Jednym z pierwszych pytań, jakie pojawić się muszą zawsze, gdy badamy przydatność tej metody, to pytania ojej aplikowalność do refleksji historycznoliterackiej. Pytania te otwierają kolejne, dotykające wyboru pomiędzy „ginokrytyką historycznoliteracką”2 a krytyką współczesnego tekstu kultury, która ma w tym wypadku wydźwięk także polityczny. Zanim do tego dojdę, słów parę o osiągnięciach historycznoliterackich gender studies w Polsce.

Światowe women studies rozkwitały w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, dążąc do zbudowania, odtworzenia, zrekonstruowania historii literatury kobiet (a szerzej: historii kobiet) - zapomnianej, przysłoniętej, wypartej przez dominujący dyskurs pa-triarchalny. Z tego okresu pochodzą obszerne podręczniki, jak np. Sandry Gilbert i Susan Gubar The Madwoman in the Attic3. Ich zestawianie, wstawianie do katalogów i stawianie na bibliotecznych półkach należy potraktować jako epizod optymistyczny, radosny,

31

1

A. Morawiec, Feministyczna pedagogia, „Nowe Książki” 2002, nr 12.

2

   Polskojęzyczne prace z zakresu gender studies borykają się z trudnościami terminologicznymi. Jedną z propozycji był termin „ginokrytyką historycznoliteracka (przywoływany m.in. przez Grażynę Borkowską w pracy Cudzoziemki. Studia o polskiej prozie kobiecej, Warszawa 1996), spolszczenie gynocrilicism (ang.), oznaczający badania nad twórczością kobiet minionych epok, uwzględniające perspektywę kobiety-czytelniczki (por. N gyne, G gynaikos (gr.) - kobieta, gynaceum (łac.) - pokoje kobiece). W piśmiennictwie anglosaskim terminem tym najszerzej posługuje się Elaine Showalter. Gynocrilicism jest więc neologizmem zwracającym uwagę na to, co żeńskie, w opozycji cło męskiej terminologii literaturo/kulturoznaw-czej. Termin rzadko stosowany dziś w Polsce ze względu na nieczytelną etymologię (zastąpiony studiami kobiecymi) oraz rozszerzenie badań na płeć męską, a więc zwrot ku gender studies w krytyce anglo-amerykańskiej.

3

   S.M. Gilbert, S. Gubar, The Madwoman in the Attic. The W oman Wri-ler and the Nineteenth-Century Literary Imagination, New Haven, London 1984. Por. też np. 1). Spcnder, Mothers ofthe Novel. 100 Good Women Writers BeforeJane Austen, London 1986.

Rozszerzenie tematu (przegląd stanowisk i książek ważnych w ramach badań anglosaskich) można też znaleźć w moim artykule: Gender, tożsamość stereotypy, „Ruch Literacki” 2002, nr 6.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych2 mówiąc nim nadal, będą całkowicie niesłuchani? Naw
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych6 3. Postetniczność po polsku Powiedziałam w pewnym
48323 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych3 Nomadologia mówi jednak coś więcej: oto podm
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych 4 powinien był wiele powiedzieć o patriarchalnych sp
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych 2 umarł, nie zaginął, nie popełnił zbrodni? Tylko ja
48323 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych3 Nomadologia mówi jednak coś więcej: oto podm
51894 Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych2 dzieć coś o ludziach. Człowiek nie jest bezp
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych3 Nomadologia mówi jednak coś więcej: oto podmiot i

więcej podobnych podstron