nocną koszulkę sir o co tu chodzi, do
mmmmm Jestem wykończona. Na Richarda Atłenborough*, jasnej Anielki?
Soboto^ Zo ^Wi<gtv\ia
■PPP| Nie mogę w to uwierzyć. Jeszcze dwóch żało-u snych kolesiów Vatiego kupiło sobie robinmo-bile. No podjeździe przed naszym domem odbywa się zjazd cyrkowych samochodzików. Vati i jego nieprawdopodobnie żałośni kumple stoją tam, dyskutując o ko-loch, o swoich nowych, sztucznych czerwonych nosach czy o czymś tom. Dopóki sobie nie pójdą, zamierzam ukrywoć się w swoim pokoju. Dzięki Bogu, wybierają się no rajd, więc przynajmniej będę mogła pobyć sam na sam ze swoim cierpieniem.
jHHHj Mutti przyszła, żeby się pożegnać, $ pocało-I wala mnie, chociaż schowałam głowę pod poduszkę.
-Całuję poduszkę, pod którą masz głowę, tego nie możesz mi zabronić.
I Hmmmmffff - mruknęłam.
- Wrócimy około ósmej. Zjedz coś normalnego, to znaczy nie kanapkę z dżemem i chipsami. A tak przy okazji, ten Włoch jest całkiem, całkiem.
0 nie!!! Nieee, ona mówi o Masimie. Nie, nie. Za-mknijsięzamknij.
Sir Richard Attenborough (ur. 1923) - angielski aktor, reżyser i producent filmowy.
Zerkam przez firanki na odjeżdżające cyrko-■■■ we samochodziki.
Rozumiem, dlaczego dzisiejsza młodzież tak się wsty-Kszd starsze pokolenie. Szkoda, że nie widzieliście, jak się ubrali moi rodzice. Byli cali w skórze. Vati założył 'Skórzaną kurtkę i spodnie, a do tego czapkę pilotkę i gogle, a Mutti miała na sobie skórzanką miniówę i skórzane kozaki do połowy uda. Wyglądała jak prostytutka.
A tata jak burdelmama.
hTeraz Libby, Angus i Gordon mają swoje gogle. Wczo-raj|wieczorem była o to awantura, ale w końcu Libby przekonała mamę i tatę, że Angus i Gordy muszą je-śchać na rajd i mieć własne gogle.
H No i teraz siedzą w tych goglach na półce pod tylnym lóknem robinmobila. Nie pytajcie, dlaczego Libby ma nad tymi kotami taką władzę. Angus miał być moim fu-HTZanym kumplem. Wczoraj w nocy fajnie było, kiedy mruczał na moich piersiach, gdy było mi tak smutno. ^Myślałam, że dzisiaj zostanie w domu i dotrzyma mi towarzystwa. Zwłaszcza że wstałam bardzo wcześnie, żeby go nakarmić - już o wpół do dziewiątej wyszłam do Epldowatego ogrodu.
■^•Opracowałam metodę karmienia go, która zapobiega I rozmaitym wypadkom (na przykład utracie dłoni). Metoda polega na tym, że zamykam przed Angusem drzwi do kuchni, po czym nasypuję mu karmy do miseczki , (Gordon ma własną jadalnię w kiblu na dole - to wygodne, bo po posiłku może od razu ugasić pragnienie, pijąc z sedesu... ble). No, w każdym razie wsypuję An-gusowi karmę do miseczki, podczas gdy on jest zajęty gfZucaniem się na drzwi kuchni niczym futrzany taran. 1 Potem wychodzę kuchennymi drzwiami do ogrodu, idę