49
Eugenika jako zagadnienie współczesne.
powodu, że przy wysokiej liczbie urodzin zmniejszyła się bardzo znacznie śmiertelność, na co wpłynęło celowe zwalczanie epidemij, ase-nizacja miast, ustanie głodów i rzadkie wojny, a równocześnie rozwój przemysłu i handlu przyczyniły się, w niektórych krajach, do zdwojenia w krótkim czasie ich ludności. Nic dziwnego, że wśród przewidujących ekonomistów ten gwałtowny ruch ludnościowy na dłuższą metę budził obawy, zwłaszcza, że ograniczył się odpływ do kolonij zamorskich. Czasy współczesne jednak stały się wolne od tej troski przeludnienia, wskutek spadku urodzin, jaki daje się zauważyć od połowy ubiegłego stulecia początkowo we Francji, a który od końca XIX wieku również i w innych krajach coraz wyraźniej występuje i także do chwili obecnej jeszcze nie ustał. Narody, przodujące kulturalnie, przebyły więc okres, w którym wzrastały za szybko i za gwałtownie, a teraz wchodzą w okres, grożący im zmniejszeniem się liczebnego stanu zaludnienia. Jest to moment krytyczny, w którym stało się gwałtowną koniecznością uporządkowanie rozrodu na podstawie zasad, wypływających z biologji i socjologji. Położenie polityczno-ludnościowe narodów zachodnio-europejskich wymaga przedewszystkiem uporządkowania ilościowego, z którem jednak należy równocześnie połączyć regulację jakościową. Pierwsze bowiem oznacza ograniczenie płodności, a sama przez się nasuwa się myśl, przeprowadzenia tego ograniczenia, w ten sposób, żeby tyczyło się ono tych osobników, które z jakich-kolwiekbądź powodów okazują się nieudolne do rozrodu, lub mniej zdolne, niż inne. Jedynie eugenika, która obecnie z ciasnego koła nielicznych entuzjastów i uczonych musi być wprowadzona do praktyki społecznej, może wskazać, jak postulaty takie winne być przeprowadzane. To jednak, co stosuje się ogólnie do narodów o kulturze zachodnio-europejskiej, w wyższym jeszcze stopniu tyczy się Niemców, narodu środkowo-europejskiego.
b) Z punktu widzenia narodowego.
Zagadnienia ludnościowe tracą swą nieuchwytność, gdy za przykładem ekonomisty społecznego R. v. M o h 1 a rozróżniać będziemy niedoludnienie, przeludnienie i zaludnienie odpowiednie. Bo już, przez to samo, natychmiast można przewidzieć ograniczenie zaludnienia, czy to do danego kraju, czy też do danego okręgu gospodarczego. Wobec też usiłowań traktowania eugeniki praktycznej, jako nauki doświadczalnej, mającej ogólne zastosowanie, musi się przedewszystkiem rozpatrzyć według tego schematu własny kraj. Jako punkt wyjścia należy naturalnie przyjąć rok 1913, ostatni rok gospodarczo normalny. W roku tym przeciętnie wypadało na całym obszarze Niemiec 123 mieszkańców na 1 km2. Takie liczby przeciętne są miarodajne dla oceny jedynie wtedy, gdy obliczono je dla wielkiego kraju, przy wyrównaniu znacznych różnic gęstości zaludnienia. Ani zaludnienia Saksonji, więcej niż dwa razy gęściejszego, ani też słabego zaludnienia Meklemburga nie można uważać za typowe, a jedynie przeciętną dla całego
A. Grotjahn, Higjena ludzkiego rozrodu.
4