1. Spadek liczby urodzin.
Że udoskonalona i do powszechnej świadomości przenikająca technika prewencyjna jest właściwą przyczyną spadku liczby urodzin wśród ludów kulturalnych Europy zachodniej, wydaje się być właściwie sprawą tak samo przez się zrozumiałą, że nie potrzeba już szukać innych przyczyn tego zjawiska. Dlatego nie jest rzeczą zupełnie zrozumiałą, że dziś jeszcze nawet ekonomiści, zajmujący się gruntownie sprawą ludności, pomijają sprawę prewencji. Zwykli jak najtroskliwiej uwzględniać wpływ zmienionej i ulepszonej techniki na wszystkich innych polach swej specjalności, przeoczają oni w zagadnieniu ludnościowem zupełnie udoskonalenia techniki i rozpowszechnienie jej zastosowania. Gdziekolwiekby się pojawiały zapatrywania maltuzjani-styczne i neomaltuzjanistyczne, nigdy prawie nie towarzyszą im, poza kilku niezrozumiałemi aluzjami uwagi o nowoczesnej technice prewencyjnej, co jednak jest nieodzowne dla czytelnika w celu zrozumienia ich treści. A przecież nie kto inny, jak sławny H. Schaffie1) napiętnował już przed dziesiątkami lat takie postępowanie, pisząc: „Myślałby kto, że sprawą prewencji od dawna zajmowano się gruntownie. Dziwnie jednak omijano to podstawowe zagadnienie. Wydrwiwa się i uważa do dnia dzisiejszego za heretyka każdego, kto stawia je zdecydowanie*'. Nietylko w starszej literaturze, ale i u współczesnych ekonomistów pokutuje zapatrywanie, że spadek liczby urodzin stoi w związku z osłabieniem naturalnej płodności. Jest to jednak błędne zapatrywanie; biologja bowiem uczy z całą pewnością, że płodność związana jest z uwarukowanemi dziedzicznie właściwościami, które nie mogą być zmienione przez jakiekolwiek czynniki środowiska, jak np. posądzane o to przez niektórych autorów, obfite odżywianie. Również i częstość zawieranych małżeństw, wyrażona w liczbie rocznych małżeństw, wypadających na tysiąc ludności, nie wywiera już wyraźniejszego wpływu na częstość urodzin, jeśli się nie bierze na uwagę wyjątków, które spotykamy w pierwszych latach po długich wojnach. Jest błędem wprowadzać w związek przyczynowy spadek urodzin z jakąś przypuszczalną obawą nowoczesnego człowieka przed małżeństwem. Można przecież spotkać jednocześnie w tern
i) A. Schaffie Bau u. Leben des sozialen Korpers. 2. Aufl. 1896. Bd. 11. S. 269.