40 NAUKA O BOGU
Co wynika z teologii Pawiowej dla nauki o Bogu jako Trójjedynym? Nieprzeniknioną tajemnicą pozostaje to, że Bóg i Jezus jako Ojciec i Syn są wprawdzie różni od siebie, jednak przedstawiani są w tak ścisłym związku, że jedyność Boga według starotestamentowego monoteizmu (Pwt 6,4) nie zostaje podważona. Dla Apostoła jest pewne, że Bóg bez Chrystusa nie tylko nie jest rozumiany, ale nawet nie istnieje. Wspólność obu wynika z tego, że jedność ich jest pierwotna, nie staje się, lecz istnieje od zawsze. Jest tak również wówczas, gdy przejawiało się to w dziejach w ten sposób, że Syn wkroczył w nie dopiero w określonym momencie — „gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem” (Ga 4,4) — aby wykonać swoje dzieło. To wkroczenie uzasadnia związek Jezusa-człowieka z Bogiem; związek ten jako taki jest związkiem ludzkim, ale nie jest absolutnym początkiem związku Boga i Chrystusa. Bóg nigdy nie jest bez Syna, Syn nigdy nie jest bez Boga.
Zrozumienie tego wyjaśnia pojęcie pośrednictwa Jezusa. Nie wprowadza ono instancji pośredniej między Bogiem i światem, a tym samym ograniczenia bezpośredniości między Bogiem a nami. Dla Pawła nie ma bowiem większej bezpośredniości niż ta, która istnieje między Ojcem i Synem. Syn jest pośrednikiem po prostu jako bezpośrednio związany z Bogiem.
W dalszych rozważaniach chcemy przedstawić rozumienie Pawła na szerszych podstawach, analizując świadectwa Ewangelii o Jezusie.
2.4.3 Życie Jezusa świadczy o Bogu
Decydujące pytanie, które istnienie Jezusa z Nazaretu prowokuje u współczesnych mu ludzi, brzmi: „Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?" (Mk 4,41).
i Mpowiada na nie najstarsza Ewangelia, na początku i na luińcu (Mk 1,1: „Początek Ewangelii o Jezusie, Synu Bożym"; 15,39: „Prawdziwie, ten człowiek byl Synem Bożym"). Udowadniają to opowiedziane przez tę Ewangelię cuda Jezusa, Jego •Iowa, a przede wszystkim śmierć i zmartwychwstanie ujawniające Jego boską moc i władzę (por. Mk 1,22). Pozostałe l wangelie idą w tym samym kierunku. Wszystkie te świadectwa omawia szczegółowo traktat V pt.: Chrystologia. Ogniskują się one w zapowiedzi przyjścia królestwa Bożego, basileia tou Theou. W królestwie Bożym, a tym samym w Tym, który je wprowadza, Bóg jest tak blisko, jak nigdy i nigdzie. Czyny Inzusa, zwłaszcza Jego cudowne uzdrowienia, ale również Ingo czynna miłość (i jej najdalsza konsekwencja, miłość nieprzyjaciół: Mt 5,43-48), pozwalają poznać Jego osobę, n w osobie przesłanie. Najjaśniejsze światło rzucają słowa Jezusa: „Odpuszczają ci się twoje grzechy". Gdy Jezus odpuszcza grzechy, stawia siebie na równi z Bogiem, bowiem „Któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga?" (Mk 2,5-12).
Jego dzieło świadczy więc o Nim. Tytuł nie jest Mu w tym celu potrzebny1. To Bóg sam świadczy o Nim jako o swoim Synu już na początku Jego publicznej działalności (Mk 1,11); ośrodkiem wydarzenia Chrystusa jest Ojciec. Nie zdolności poznawcze („ciało i krew"), jakimi dysponuje człowiek, objawiają synostwo Jezusa, a tym samym Jego związek z Bogiem (Mt 16,16-17). Ściślejszym przedmiotem objawienia jest jednak nie relacja ojciec-syn jako taka — ta jest dobrze znana Biblii współczesnych Jezusowi, jak to już widzieliśmy
1111
Por. w niniejszym podręczniku traktat V pt.: Chrystologia, rozdz. 2.2.2. Ważnego w związku z tym tytułu Syn (Boży), który Synoptycy wkładają niekiedy w usta Jezusa (np. Mt 11, 27; 14, 33; 16, 16-17) Jezus sam prawie wcale nie używa.