brody
i bez bro
(męski)
Mars
Ta więc hipoteza Trzygłowym Saturn ma charakter dedukcyjny, podobnie jak równanie Trzygłowym Mars, i jako taka napotyka na podobne obiekcje. W istocie, nie mamy żadnej realnej wskazówki, która by to potwierdzała86, Dodać też trzeba, że samo równanie, oparte na kolejności wizerunków na wazie z Ju-pilile, nie daje się zastosować do innych waz, na których kolejność jest odmienna.
Co się tyczy wazy z Troisdorf, opublikowanej w 1910 r., nie dała ona i nie mogła dać niczego, co rzuciłoby na problem nowe światło, a to z tej przyczyny, że, jak było wyżej zaznaczone, miała ogółem sześć wizerunków, a tylko cztery z nich (bóg Trzygłowy, dwie twarze brodate i jedna bez brody) są jako tako zachowane; jednej brak zupełnie, drugiej niepodobna rozpoznać. W tych warunkach wszelkie próby uzupełniania na bazie planetarnej są co najmniej wątpliwe, skoro nie ma nawet danych do ustalenia płci osoby brakującej, a tym samym i miejsca, jakie jej w kolejności przysługuje.
Nie sposób dać całkowicie zadowalającej interpretacji Trzygłowego z waz belgijskich na podstawie tych egzemplarzy, jakimi dysponujemy. Faktem jest, że każda z proponowanych dotychczas interpretacji pasuje do jednej tylko wazy — tej, na podstawie której została wysunięta — do innych natomiast nie. Ponieważ w odniesieniu do wazy z Bavay słuszna wydaje się interpretacja Trzygłowego jako Marsa, a do wazy z Jupille — jako Merkurego87, ktoś wywnioskował na tej podstawie, że Trzygłowy interpretowany był dwojako — jako bóstwo wahające się między Marsem a Merkurym88. Ale interpretacja Trzygłowego jako Merkurego (S. Reinach, s. 303) nie opiera się na żadnej z waz, lecz na słupach pomnikowych i nie da się zastosować do waz, chyba że przekreślimy ich charakter planetarny, z którym się nie zgadza. Ja zaś sądzę, że interpretacja Trzygłowego z waz, jeśli ma być zadowalająca, musi odpowiadać także wizerunkom
Trzygłowego z pomników, nie przesądzając o planetarnym charakterze waz, lecz właśnie na ich podstawie.
Ten podwójny warunek spełnia nowa interpretacja Trzygłowego, którą tu właśnie proponujemy 89. Przede wszystkim zauważyć trzeba, że kolejność wizerunków bóstw na każdej wazie, odczytywana dotychczas zapewne od strony lewej ku prawej, może być równie dobrze odczytywana od prawej ku lewej. Na wazie z Jupille, przyjmując, jak to się zazwyczaj robi, że wizerunek zniszczony przedstawiał Trzygłowego oraz że jedna z trzech postaci bez brody jest mężczyzną, otrzymamy, patrząc od prawej ku lewej, układ odpowiadający następstwu dni w tygodniu, jeśli — i tylko wtedy — Trzygłowy będzie bogiem opiekuńczym dnia słońca, a jedną z postaci bez brody uznamy nie za Marsa
(Demarteau), lecz za Jowisza 90.
[brodaty [bez brody [bez brody [brodaty
[Saturn [Wenus [Jowisz [Merkury
[brodaty [bez brody [ (Trzygłowy)
3' [Mars 2* [Księżyc [Słońce
Stosując to samo równanie (Trzygłowy = Słońce) do wazy z Ba-vay, mamy, od prawej ku lewej, taką kolejność:
[brodaty [brodaty [bez brody [brodaty
[Saturn [Jowisz 5‘ [Wenus ’ [Merkury
(brodaty ^ [bez brody (Trzygłowy
Mars ’ [Księżyc " [Słońce
co nie pokrywa się ściśle, ale w przybliżeniu, z kolejnością dni tygodnia; wystarczyłoby zamienić miejsca dwóch stojących obok siebie postaci, Jowisza i Wenus, by uzyskać taki właśnie układ.
Co prawda, tydzień planetarny nie rozpoczyna się pierwotnie dniem Słońca, lecz dniem Saturna (czyli sobotą)91, jako że Saturn jest najpierwszą z planet, gdyż najbardziej oddaloną od Ziemi92. Na jednym z malowideł pompejańskich (siedem medalionów w dwóch rzędach, cztery u góry i trzy u dołu), niewątpliwie jednym z najdawniejszych w świecie klasycznym98 obrazów siedmiu bóstw planetarnych, Saturn widnieje na pierw-
195