136
nie sprawia szczególnych trudności. Ale, jak zobaczymy zaraz, inaczej jest w Polsce.
Następnie państwo narodowe, to państwo, którego ustrój jest zgodny z charakterem narodu; które daje wyraz temu charakterowi, trwałym właściwościom narodu. Wypadnie nam się zastanowić nad tem, czem jest narodowy charakter, jaka jest jego trwałość, jak ten charakter może się wyrazić w instytucjach politycznych.
Potrzecie, ponieważ państwo narodowe musi opierać się na prawie, trzeba będzie rozważyć pytanie, na jakich ogólnych zasadach ma się oprzeć organizacja władz naczelnych, by to prawo było trwałe. Czyli wypłynie problemat równowagi naczelnych władz państwa.
Postulat, że źródłem władzy w państwie powinien być naród, że ustrój państwa powinien być w zgodzie z charakterem narodu, wynika bezpośrednio z powyższych założeń; postulat równowagi władz w państwie wynika niejako z istoty prawa, z techniki jego oddziaływania na społeczeństwo.
Nie możemy tych wszystkich zagadnień wyczerpać do końca. Nie zamierzamy przedstawiać czytelnikowi gotowego projektu ustroju państwa. Ale ustalenie tych przesłanek ustroju państwa narodowego będzie ilustracją zajmującego nas w tej pracy zagadnienia: stosunku siły do prawa. Doszliśmy poprzednio do wniosku, że prawo jest samodzielną siłą w wewnętrznem życiu narodu, że formalny ustrój prawny, narzucony siłą, musi się oprzeć na poczuciu moralno-prawnem narodu, by mógł się stać naprawdę prawem. Nie może być z niem w sprzeczności, bo w tym przypadku nie zdoła się utrzymać, choćby rozporządzał najskuteczniejszemi narzędziami przymusu.
3. Naród źródłem władzy. Nowoczesne ustroje parlamentarne wykształciły się w krajach, względnie jednolitych pod względem narodowym. Władza w nich przypadła ogółowi mieszkańców; wykształciło się tam pojęcie „narodu" w znaczeniu prawno-państwowem, jako ogółu obywateli. Przez bardzo długie lata nie odróżniano narodu w powyższem znaczeniu od „narodu" takiego, jak my go rozumiemy. We Francji „nationalite"— to przynależność państwowa; „nacjonalizacja" we Francji i w Anglji oznaczała upaństwowienie jakiegoś działu produkcji.
Dzisiaj jeszcze francuski pisarz, jak np. L. Duguit musi bardzo obszernie wyjaśniać czem jest naród w ścisłem tego wyrazu znaczeniu w odróżnieniu od narodu, jako ogółu obywateli państwa 1).
W praktyce w tych krajach zaciera się różnica między temi pojęciami. Walka o władzę, o rządy, toczy się w granicach jednego narodu; mniejszości narodowe nie mają tam znaczenia, przynajmniej w jawnem życiu politycznem. Ale gdy te same instytucje przeszczepi się na grunt inny, gdzie państwo nie jest narodowo jednolite, gdzie istnieją liczne mniejszości, mające odrębne ambicje polityczne, dążące do stworzenia własnego państwa lub do oderwania jego prowincyj od całości, to ta zasada, że władza należy do ogółu obywateli, bez różnicy narodowości, może doprowadzić do rozkładu państwa.
W ustroju demokratycznym walczą o władzę różne stronnictwa polityczne; w tym ustroju trudno zdobyć większość, potrzebną do tego, by rządzić. I wtedy dochodzą do głosu mniejszości, które łącząc się z jedną lub drugą grupą narodu, uzyskają na swoją korzyść różne koncesje. Te mniejszości mogą odnosić się do wielkich zagadnień narodowd-państwowych neutralnie lub wrogo; mają swoje partykularne cele, swoje ideały. A ustrój, który czyni z nich rozjemcę w sporach wewnętrzno-narodowych, będzie ustrojem słabym i chwiejnym. Taki mechanizm rządzenia może właśnie odsunąć od władzy najsilniejszą grupę narodową z pośród narodu, który zbudował państwo, reprezentującą najlepiej tradycje narodu, jego wielkie cele; rządy będą spoczywały w rękach sojuszu mniejszości narodu i żywiołów, reprezentujących dążenia odśrodkowe.
Trzeba się zdecydować na to, jak się pojmuje państwo, jego ustrój. Albo jako pewnego rodzaju dom zajezdny, w którym każdy, skądkolwiek przyjdzie, nabiera określonych praw, byle przestrzegał przepisów porządkowych i płacił za mieszkanie; albo też państwo jest wyrazem twórczości narodu, jego walk, trjumfów i klęsk, jest jego dziełem. W pierwszym przypadku można uznać prawa wszystkich do państwa „bez różnicy wyznania i narodowości". W drugim zaś ustrój prawno-politycz-
) Por. L. Duguit, Souverainete et liberte, 1922.