Czasami zamiast wyciskania sztangi leząc warto to ćwiczenie zrobić na maszynie
tylko na 10 powtórzeniach. Dopiero teraz pozwalamy sobie na 3 minuty przerwy przed następną potrójną serią.
Mistrzowie radzą wykonać 5 takich serii, a gwarancją udanego treningu będzie poranny ból ćwiczonych mięśni (w tym wypadku - naramiennychj, które przećwiczono w taki katorżniczy sposób.
Cezary Bratkowski
Innym sposobem jest zastosowanie ćwi czenia, którego raczej nie robimy na treningach. Idę o zakład, że nie robimy np. przysiadów na jednej nodze, a także wspięć na palcach jednej nogi w pozycji stojącej. A przecież są to ćwiczenia wręcz rewelacyjnie! Dlaczego nigdy ich nie robimy? To proste - są męczące i niewygodne. Otóż to! Właśnie dlatego zróbmy je teraz!
Robimy jakieś ćwiczenie na początku treningu i co się dzieje? Nie czujemy go tak, jak tego oczekujemy. W końcu rezy gnujemy z niego i przystępujemy do innych ćwiczeń, które jednak również nie dają nam satysfakcji.
Co robić? Rozgrzejmy jeszcze raz mięśnie biorące udział w nieudanym ćwiczeniu, ale w inny sposób, za pomocą innych ruchów. Przykład: jeżeli kiepsko szło nam wyciskanie sztangi na ławce poziomej, to zróbmy rozpiętki na ławce skośnej, a następnie wyciskanie stosunkowo lekkiej sztangi również na ławce skośnej, odpocznijmy nieco i... przystąpmy jeszcze raz do wyciskania sztangi na ławce poziomej, z tym, że zmniejszmy ciężar sztangi i zmieńmy szerokość chwytu.
Taka strategia pozwoli napompować mięśnie krwią i w pewnej chwili zaczniemy odczuwać nowy przypływ sil, co zupełnie zmieni nasze nastawienie do treningu.