imion - to dwa najsłynniejsze wcielenia kobiety fatalnej. Amerykańska aktorka Louise Brooks w niemym filmie Georga Wilhelma Pabsta Puszka Pandory (1929) uosobiła w sposób doskonały archetyp budzącej pożądanie i niszczącej kobiecości. Jean Starobinski analizuje emblematyczną postać cyrkówki--ofiary, która ma jednak muskuły ze stali, ale posiada potężną władzę metamorfozy, skojarzoną z giętkością i wspaniałą zwierzęcością. „Nieszczęście grozi nieostrożnemu, który chciałby ją posiąść. To nie zwinna amazonka, to nie Diana obojętna na miłość - to żałobna Hekate, która prowadzi orszak umarłych. Przypisze się jej ostre zęby wampira w poszukiwaniu świeżej krwi: mit vampa tu bierze swój początek”. Za jeden z przykładów najbardziej poruszających tej postaci uznaje Starobinski właśnie Lulu Wedekin-da25. Ta żywiołowo niszcząca mężczyzn kobieta fatalna, „prawdziwe, dzikie i piękne zwierzę”, jako prostytutka w Londynie zostaje zamordowana właśnie przez Kubę Rozpruwacza26. W ten symboliczny sposób wampiryczne koło nieszczęść się zamykało (choć sugestywna postać Lulu pojawiła się jeszcze w operze Alana Berga i ostatnio w filmie Paula Austera Lulu na moście).
W filmie pojawia się bardzo wcześnie wspomniana przez Starobinskiego kobieta fatalna jako vamp. Słowo vamp powstało dla określenia aktorki duńskiej, która przybrała sobie w Ameryce imię Theda Bara27 (miała przeczuwać fatalizm swej filmowej postaci, gdyż pseudonim ten to anagram słów: arab death - śmierć arabska28). Odnosiła sukcesy w filmach fantastycznych między rokiem 1913 a 1926. Stworzono wokół niej kiczowatą legendę horro-
25 J. Starobinski, Portrait de 1'artiste en saltimbanque, Genóve-Paris 1970, ś. 50-53.
24 Jacek Ziemek w znakomitej dnałMe podjął się wydobycia ur-tekstu Luiu - jako „pewnej fabularnej i narracyjnej esencji wydobytą z dramatu Wedekinda i jego licznych adaptacji”. Pozwala mu to na przedstawienie „narodzin Lulu z ducha mimetyzmu”. Przyjmując optykę Renć Girarda, opisującego „pożądanie mim etyczne”, autor wskazuje, jak „Lulu staje się pożądana dla innych jako osoba już pożądana przez innych. Poszczególne konstelacje damsko-męskie, w których postrzegamy Lulu, są właśnie następującymi po sobie i kolejno z siebie wynikającymi trójkątami pożądliwości mimetycznej”. Jedynie Kuba Rozpruwacz „nie funkcjonuje w uświęconej przez system społeczny i jego ideologię zasadzie trójkąta pożądania. Zjawia się bowiem u Lulu nie jako osobnik jej pożądający, lecz jako seryjny morderca kobiet" (Lulu w optyce maskulinistycznej, „Kwartalnik Filmowy”, wiosna 1999, nr 25, s. 111 i 119-120).
21 Por. J. Toeplitz, Narodziny wampa, „Film na Świecie” 1996, nr 397-398, oraz J. Szylak, Gra ciałem. O obrazach kobiet w kulturze współczesnej, Gdańsk 2002, s. 100-104. Toeplitz pisze: „Pod koniec XIX