338
JAN* DĄBROWSKI
łecznej syntetycznej4. Jest to taki schemat, w którym ustalenie pozycji społecznej Jednostki może być dokonane tylko na podstawie analizy dwóch lub (z reguły) większej ilości kryteriów niewspółmiernych, a często i niewymiernych.
2. Występująca po raz pierwszy na taką skalę podczas epoki brązu konieczność stałych, powtarzalnych (a więc Jakoś unormowanych) kontaktów różnych grup ludzkich, spowodowana potrzebą uzyskiwania surowca i przedmiotów brązowych*, musiała rzutować także na całokształt stosunków społecznych owego czasu, a między innymi powodowała również zmiany socjopsychiczne, doprowadzając do traktowania obcych jednostek i grup ludzkich nie tylko jako wrogów, zagrażających życiu i mieniu zainteresowanych, lecz powodując powstawanie trwałego partnerstwa w wymianie.
3. Obraz uzyskiwany z obserwacji prowadzonych na jednym tylko cmentarzysku jest najprawdopodobniej przypadkowy, wyrywkowy i wypaczony działaniem szeregu czynników o charakterze lokalnym — dlatego dla studiów nad problematyką społeczną istotne są badania wykorzystujące możliwie szeroką bazę źródłową. Te podstawy źródłowe mogą być zrozumiane właściwie tylko przy rozpatrywaniu ich w nawiązaniu do ustaleń demografii, socjologii i etnologii.
W niniejszym przyczynku zajmiemy się próbą wyciągnięcia wniosków ze zmian w procentowym udziale osobników niedojrzałych na cmentarzyskach. Znane są cyfry, tyczące śmiertelności dzieci u ludów pierwotnych* — wynosi ona około 50%, co jest łatwe do wyjaśnienia ogólnym poziomem higieny i wiedzy medycznej tych ludów. Zresztą dane jeszcze z roku 1829 wykazują, że w Dolnej Austrii 50,7% zmarłych to dzieci przed 13 rokiem życia7. Interesującym przyczynkiem jest, że wlaś-
* S. Ossowski. Struktura klasowa w społeczne) świadomości. Łódź 1957. s. 42 1 n.
* Sprawa ta rzadko podnoszona Jest w literaturze, a Już zwłaszcza polskiej (por. S. Tabaczyńskl. Struktury gospodarcze środkowoeuropejskich społeczeństw barbarzyńskich, I Międzynarodowy Kongres Archeologii Słowiańskiej, t. II. Wrocław—Warszawa—Kraków 1989. s. 79 I n.). choć przecież chodzi tu o Jedno z najważniejszych osiągnięć ludności tego czasu, o osiągnięcie mające fundamentalne znaczenie dla całego procesu rozwoju społecznego.
* Por. A. H k u s 1 e r. Kritische Bemerkungen zum Versuch soziologischer Dcu-lungen «xr- und Sruhgcschichtlich.cn Graberfelder -erl&utert am Bełspiel des Gra-berfeides von Hallstatt, „Ethnographfsch-Arch&ologischc Zeitschrlft”. t. 9: 1968. s. 4 i n.
» g. Kurth. Der WanderungsbegrifS in Prahistorie — Kulturgcschichtc unter paUidrrnographischcn und beoólkerungsbiologischen Gesichtspunkten, „Alt-Thurln-gen~. VI: 1963. tabela 3 na s. II. W końcu XIX wieku w Austrii 1 Rosji na każdych 10 000 noworodków zaledwie około 50% dożywało 18 roku życia (Mały Rocznik Statystyczny I93B, Warszawa 1938. tabela 17 na s. 84).
nic tym normom odpowiada paleolityczna seria szczątków ludzkich z Ja-skini Maszyckieft gdzie na 16 stwierdzonych osobników, 8 to dzieci (przy dym sześć kategorii wieku infans I, a tylko dwoje to dzieci starsze). Natomiast w czasach późniejszych procent ten ulega znacznemu spadkowi, oo trudno tłumaczyć wzrostem zdrowotności i poziomu medycyny, zwłaszcza wobec przytoczonych powyżej cyfr, a więc szukać tu należy przyczyn społecznych, W dalszych rozważaniach zajmiemy się nie tylko ilością osobników dziecięcych na cmentarzyskach, lecz także kwestią przyznawanych im praw do własnego pochówku. Wyodrębniane więc w miarę możności będą pochówki zawierające szczątki dzieci (jednego lub więcej osobników), nie tylko od pochówków ze szczątkami dorosłych, lecz także od tych pochówków, w których znaleziono kości i dzieci, i dorosłych łącznie.
W kulturach neolitycznych odsetek dzieci na cmentarzyskach ulega (mimo istnienia wyjątków, zbliżających aę nawet do normy biologicznej) znacznemu obniżeniu. Instruktywne będą tu zwłaszcza obliczenia T. Wiślańskiego* dla kultury amfor kulistych, wykazujące, iż na 119 przebadanych grobów zaledwie dwa zawierały jedynie szczątki dzieci (po jednym osobniku). Uwzględniając jeszcze szczątki 26 dzieci z 20 grobów zbiorowych, w których wystąpiły także szkielety osobników dorosłych, otrzymamy w wyniku stwierdzenie, iż dzieci stanowiły zaledwie 10% zmarłych, grzebanych na cmentarzyskach tej kultury. Dane, mówiące o małym udziale dzieci na różnych cmentarzyskach neolitycznych, przytaczają liczni autorzy1*. Z terenów Polski wymienić tu można epi-neolityczną serię z cmentarzyska w Mierzanowicach (pow. Opatów)11, gdzie na 143 stwierdzonych osobników tylko 16 (a więc 11%) to dzieci. Mały odsetek dzieci stwierdzono także na cmentarzyskach w Złotej,
» Z. Kapica, A. Wierciński, Aulia antropologiem lutMcich uezątków kostnych t jaskini koszyckiej, pow. Olkusz, : okresu magdaleńskiego epoki paleolitu młodszego, „Archeologia Polski". XI: 1966. passim. Potwierdza to się i na innych stanowiskach paleolitycznych, gdzie odsetek dzieci wynosi przeważnie 30-50% — por. A. Hiusler, Dic Stellung da Kindes in der Steinzeit auf Gmad der Grab-fundę, „Actes du VII* Congres International des Sciences Prchlstoriąucs et Proto* hlsloriąues Prague 21-27 aońt 1966", 1.1, Praha 1970, s. 433,
* T. Wiilańskł, Podstawy gospodarcze plemion neolitycznych w Polsce północno-zachodnie), Wrocław—Warszawa—Kraków 1909, s. 273 i n., lab. LX i LXIV.
*• Kurth, Der Wanderungsbegriff..,, s. 9 1 n.; A. HI u ller, Zum Verhilt-nłs u on Md u nera, Frauen und Kinder in Grdbem der Sfeinzeif, „Arbeits- und Forschungsberlchte zur slchslschen Bodendenkmalpncgo", 14/15: 1906, ś. 20 i n.: Wlftlański. Podstawy.., s, 307 i n.
» I. Galasińska-Pomykol i I. Szewko-Szweykowska. Aaali-zo amropotogiczm szczątków kostnych z Mierzono wic, „Materiały i Prace Antropologiczne”, 74: 1967, passim.