pdl7

pdl7



rady \v gospodarstwie". „Węże mściły się za zaniedbywanie. W domu ulegało wszystko niszczeniu, nie można było uchronić kurczaków, królików itd.“ (AKE UMCS. 1035 i 1055).

Poprzez przypisywanie demonicznym wyobrażeniom opiekuńczym określonych powyżej funkcji dana jednostka ludzka czy rodzinna przyjmowała z kolei na siebie określone zobowiązania. Funkcjonowała więc w tym przypadku .swoista forma „umowy" między człowiekiem a owym wyobrażeniem demonicznym. Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem dość powszechnym. Warto chociażby wskazać, iż każda modlitwa stanowi określoną formę takiej


umowy; zawiera ona bowiem w swoich treściach bądź elementy pTośby (bła- f --I gania) o coś, bądź też jest wyrazem podziękowania za coś. Ponadto zawiera    «

ona jeszcze pewnego rodzaju deklarację modlącego się człowieka do wyko-    2

nania jakiejś czynności lub zrezygnowania z czegoś.    t

Rozpatrzymy teraz kwestię zobowiązań podejmowanych i realizowanych    c

w społecznościach wiejskich dla zapewnienia sobie względnie trwałej przychylności demonów opiekuńczych. Z wypowiedzi informatorów wynika, ii    ^

na wschodnich obszarach naszego kraju odnaleźć jeszcze można liczne ślady stosowania dwóch wzajemnie wykluczających się technik zaskarbiania sobie przychylności omawianych istot demonicznych, a mianowicie: dbanie o nie    jj,

poprzez składanie im systematycznych ofiar z jadła i napoju, czyli tzw. „kar-    w

mienie" duchów opiekuńczych, oraz niezwracanie na nie żadnej uwagi i nie-    sj(

wykazywanie troski o ich egzystencję. Natomiast w regionie rzeszowskim obok „karmienia" zarejestrowano jeszcze drobne ślady innych praktyk, jak    ,

W przypadkach złamania przez człowieka danej umowy demony opiekuńcze wyrażać miały swoją dezaprobatę poprzez:

a)    zaprzestanie opiekowania się danym domostwem i porzucenie go;

b)    przynoszenie nieszczęść i wyzwalanie działania złych mocy w domu;

c)    opuszczanie danego gospodarstwa i przenoszenie się do innego;

d)    straszenie mieszkańców domu (zwłaszcza poprzez tłuczenie się po


zamawianie mszy na ich intencję i odmawianie za nich modlitw, przejawianie głębokiej wiary w skuteczność ich opieki oraz niewyrażanie się o nich źle.    ^

strychu i pod łóżkami);    r°

e) niszczenie sprzętów w mieszkaniu i obejściu;    ni1

0 bicie dzieci oraz wodzenie mieszkańców domostwa po bezdrożach.    nc

Stosunkowo najliczniej występują relikty wierzeń o potrzebie „karmienia" opiekuńczych duchów domowych. Otóż dla „karmienia" tych demonów posłu-giwać się należało określonym rodzajem jadła odpowiednio i przez określoną    'tł

osobę przyrządzanego. W świetle wypowiedzi informatorów problem ten    dą

przedstawiony został następująco:    d*,

„Gospodarz sam gotował kaszę jaglaną dla diabła i nie solił jej, sam też    hjc

z źelaźniakiem zanosił mu ją na strych. Jeżeli gospodarza nie było i ktoś inny

ty

140


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prof Janina Filek (IF UEK), główna gospodyni konferencji, opowiedziała się za komunistaryzmem. Na po
img015 (39) wych i społecznych znaczeń, jakie kryją się za sposobem postrzegania danej rzeczywistośc
powodu rosną ceny) Jeśli gospodarka kraju znajduje się w punkcie A to działania powodujące wzrost po
1507787I8472773657146$37097269110474792 n A ZAPALIŁEŚ BABCI ZNICZP NIE DAJ SIE OGŁUPIĆ. MAMY WŁASNE
świadomych i nieświadomych. Okazuje się jednak, że wpływ tych wszystkich czynników nie jest
sr7 Gdy oderwie się od ziemi jedną roślinę, pociągnie się za nią kilka innych, umocowanych na
parki 12.2. Ochrona środowiska Niektóre lasy uznaje się za obszary niepodlcgająee intensywnemu gospo
sr7 Gdy oderwie się od ziemi jedną roślinę, pociągnie się za nią kilka innych, umocowanych na
42846 pdl7 po raz trzeci, tak samo zawołało i znowu schowało się do wody. Wtedy ocl strony gościńca
wymianę gospodarczą krajowe towary stały się za drogie i przestaną być kupowane - bilans płatniczy s
Obraz (45) niczego nie rozwiążą, albowiem rady, jakie otrzymamy, podzielą się pół na pół za każdym z
Rozdział 6 •    Silne zrównoważenie. Gospodarkę uważa się za podsystem przyrody, a
pdl7 — „Na wiosnę wolno się kąpać od 25 kwietnia — od św. Marka. Mówiono, że «Św. Marek włożył do w

więcej podobnych podstron