się tym razem w planie psychologii, można dostrzec w analizo' wyżej przykładzie z Mitią Karamazowem (którego stan <iąSfljBH| był szczegółowo opisywany, lecz równocześnie przemilczano tój-ćó' było przedmiotem jego największego zmartwienia i do czego winieńbyl, wracać nieustannie w myślach)1. W istocie rzeczy, możemy uważać; s, że przy opisie Miti nakładały się dwa odrębne punkty widzenia, które' analizowaliśmy przy opisie planu psychologii: punkt widzenia o&we; ■ wnątrz (zakładający opis stanu wewnętrznego postaci) oraz z zewnątrz, czyli wyobcowany pu»M widzenia, wytazynojacy pobjej, poSi1 2 obserwatora (zakładający wręcz niemożliwość opisu stanu wewnętrznego , postaci). Wskazane współwystępowanie obserwujemy w ogóle podczas całej narracji, gdy mowa o Miń, jednak z całą oczywistością manifestuje: się ona tylko wówczas, gdy owe punkty widzenia wchodzą w otwaty konflikt przecząc sobie nawzajem8.
Plan perspektywy czasowo-przestrzennej. Nakładanie się punktów widzenia (postaci i narratora) różniących się w czasie było już przedmiotem naszego zainteresowania przy opisie problemów kompozycyjnych związanych z czasem. Mamy tu na uwadze ten" przypadek, kiedy nakłada się pozycja czasowa pewnego opisywanego bohatera (jego „teraźniejszość”) oraz czasowa pozycja opowiadacza znającego dalszy przebieg wydarzeń (i odpowiednio patrzącego na bohatera z jego przyszłości)9 — opis prowadzony jest tutaj przy tym z równocze? nym wykorzystaniem obu tych pozycji. Przypadek ten można z dużym uzasadnieniem rozpatrywać jako nakładanie się zewnętrznego (w stosunku do opisywanych wydarzeń) i wewnętrznego punktu widzenia narratora, jednak tym razem manifestującego się w planie charakterystyki
Plan frazeologii. Współwystępowanie zewnętrznej i wewnętrznej pozycji autora wobec pewnej postaci było analizowane wyżej M I przykładzie tych tekstów, w których opis prowadzony jest równocześnie | w dwóch planach - w planie mowy autorskiej i w planie indywidualnej frazeologii którejś z działających postaci. Przypomnijmy przytaczane
_zykłady podobnego współwystępowania z W°Jny ‘ pokoju || (percepcji Napoleona: „Kiedy po przeciwnej stf°n'e zobaczył fMes sleppes) [...] (t. VI, s. 12) itp.
nie nakładanie się zewnętrznego i wewnCtrzne8° punktu .ra wobec akcji w całości (nie zaś w stosunki do określonej H^rwujemy w przypadku opisu polowania w Otradnem, który | wspominaliśmy - prowadzony jest równoc£6^nj® w dwóch !I użyciem frazeologii myśliwskiej oraz neutralneJ ■
zny i wewnętrzny punkt widzenia w sztukad* Plastycznych
[jjjiego i wewnętiz-
u widzenia w tekście językowym. Należy jednak wskazać, go rodzaju opozycja posiada wcale nie rrai'6jsze znaczcnie :cji dzieła malarskiego. . . , , ,? .A/
™ wiście, w jednych przypadkach artysta wyraznle zajmuje ,J ) ^obserwatora znajdującego się poza światem przedstawionym. \
■“•nio więc buduje obraz z punktu widzenia taki6®0 obserwatora: nim i światem, który przedstawia, znajduj* się myślowa r t, (> taki sposób patrzy on na ten świat jak gdy^.P^fz okno' ,,
Wd.
ciucgu, „paiueic ui vcu*u ' • .
n Renesansu taka właśnie pozycja artysty staj6 s,ę typowa dla(\j^(ó kich sztuk plastycznych. .
Jiiczasem wcześniejsza sztuka charakteryzuje sic zasa~'!CZ° ?T’
M pozycją artysty. Starożytny artysta nie wyopr, a ,sob!e sle“e | światem prezentowanym w dziele, lecz - na odwrót - sytuuje ik gdyby wewnątrz tej rzeczywistości: prezentuj6 Wlat w 0 k 6 * > ■ fi
• i e, nie zaś z jakiejś wyobcowanej pozycji. Zajn111^ w ^pozycję wewnątrz prezentowanej rzeczywistości1*
- zewnętrzna wobec prezentowanej rzecZ>T1?‘°ścł ~ P°' ,in,n ^ v„., została uzasadniona przez teoretyków ep0^ Odrodzenia,
(których obraz jest niczym innym, jak tylko „oknem na świat ^ icncstra aperta" Albertiego, „particte di vctro" i^on^da^d^Vmci). " ^ . przykłady przytoczone w rozdz. n ksiąiki.
. przykłady przytaczane w pracy B, A. YcneHociiR: CcM1 1995, s. 253 i n.
495
’ Zob. rozdz. IV książki.
* Staraliśmy się zademonstrować to w rozdz, IV.
Zob. rozdz. DI książki.