w XXI XXI wtoku Główne kierunki, fakty, ludzie, wytiereeii
do Komentowana w Trójkącie interesów wszystkich państw środka-woeunipejsłach zarówno w sferze bezpieczeństwa, jak i wielopłaszczyznowej kooperacji ze Wspólnotami Europejskimi.
Z kolei Niemcy byli zainteresowani włączeniem Francji do współpracy w nawiązywaniu priorytetowych dla nich problemów Europy Środkowo-Wschodniej. W ten sposób zamierzali rozproszyć obawy Paryża przed swoimi - rzekomo mocarstwowymi - ambicjami w regionie środkowoeuropejskim i utrwalić oś Bonn/Berlin-Paryż. Wynuai tez opinie, iż Trójkąt Weimarski może być znakomitym sposobem do przeszczepienia na grunt polski rozwiązań wynikających z francusko--niemieckich doświadczeń w obszarze pojednania. Jak się wydaje, taicie afcreflenie zadań Trójkąta odpowiadało politykom francuskim, gdyż dodtfkowo mógł on hamować zapędy niektórych polityków polskich i środkowoeuropejskich zmierzających do zacieśnienia kooperacji ze Sonami Zjednoczonymi.
Wykorzystując mechanizm współpracy politycznej między RFN', Francją i Polską, Bonn starało się rozwiać wątpliwości Paryża obawiającego się me tylko zepchnięcia do roli słabszego partnera w tandemie, lecz także tego, iż zjednoczone Niemcy mogłyby dążyć do osiągnięcia hegemoni w Europie Środkowo-Wschodniej, czy to unilateralnie, czy tataterabne. wykorzystując nowe partnerstwo z Polską, a co więcej, że palowa środkowoeuropejskie orientujące się na Bonn i Waszyngton rpuwodują odbudowę amerykańskiej obecności i dominacji na kontynencie i przy okazji storpedują francuskie plany autonomicznej europejskiej polityki bezpieczeństwa. Natomiast wobec Polski - z punktu widzena Niemiec - Trójkąt pełnił funkcję oswajającą z mechanizmami ^Łaacj mnMatrralnej. ale zarazem ze względu na swój trójstronny charakter (transmitowanie zastrzeżeń Francji przy niemieckiej abetnosri) słodził jej oczekiwania.
Wspótonca w trójkącie Paryz-Bocm-Warszawa miała jednak charakter fasadowy i na ogól wyczerpywała się w spotkaniach głów pdtaw, szefów rządów czy ministrów spraw zagranicznych tych trzech krajów. W oficjalnych stosunkach z Niemcami, które generał-
nie popierały polskie starania o włączenie do NATO, a następnie takie do EWG/Unii Europejskiej, panowała dobra atmosfera.
Starania o uznanie swoich aspiracji europejskich Polska podjęta wprowadzonych z RFN rokowaniach w sprawie traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Uzyskanie poparcia tego kraju, który nazywany był „lokomotywą integracji europejskiej", wydawało się kluczowe. W wyniku prowadzonych rozmów w podpisanym 17 czerwca 1991 r. traktacie zawarto artykuł mówiący, że „Wspólnoty Europejskie, ich państwa członkowskie oraz Rzeczpospolita Polska stwarzają przez zawarcie „Umowy o stowarzyszeniu między WE a RP" podstawę dla politycznego i gospodarczego przyłączenia Rzeczypospolitej Polskiej do Wspólnoty Europejskiej. Republika Federalna Niemiec będzie wspierać to przyłączanie w miarę sil i możliwości (...). Republika Federalna Niemiec odnosi się pozytywnie do perspektywy przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Wspólnoty Europejskiej, gdy tylko powstaną ku temu przestanki".
Trzeba jednak podkreślić, iż Niemcy wyszły naprzeciw polskim postulatom dopiero po skonsultowaniu się ze swoimi partnerami wspólnotowymi. Uzgodnienia polsko-niemieckie w tej materii niewątpliwie przyczyniły się do tego, iż kwestia członkostwa Polski w ogóle została ujęta w umowie o stowarzyszeniu.
Jednocześnie formalne uznanie polskich aspiracji i udzielenie jej poparcia politycznego stało się punktem zwrotnym i zapoczątkowało ewolucję stanowiska Niemiec na rzecz procesu pogłębienia i poszerzenia integracji europejskiej. Początkowo bowiem Berlin ostrożnie forsował swoje stanowisko wobec innych państw Unii Europejskiej.
Zjednoczone Niemcy nie chciały pobudzać istniejących obaw swoich zachodnioeuropejskich partnerów, że chcą uzależnić od siebie i podporządkować sobie obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Zakładano wówczas, że w przypadku rozszerzenia Wspólnoty znajdzie się ona w niemieckiej strefie wpływów i umocni przewagę RFN w Europie. Ponadto Niemcom po zjednoczeniu zależało na utrzymaniu zaufania pozostałych państw WE. co wymagało traktowania jako priorytetowego
219