Magdalena Śmieja, Jarosław Orzechowski
W rozdziale tym postaramy się przedstawić to, co już wiadomo na temat inteligencji emocjonalnej, na jakie pytania wciąż nie znamy odpowiedzi, oraz które z uzyskanych już odpowiedzi są powierzchowne czy niewystarczające. Oczywiście dokładny przegląd literatury z tej dziedziny - mimo jej młodego wieku - przekraczałby znacznie objętość tego tekstu, a prawdopodobnie i całej książki. Z konieczności opiszemy zatem kwestie najważniejsze i kluczowe zarówno dla teoretyków IE, jej badaczy, a także praktyków. Struktura tego rozdziału, odnosząca się bezpośrednio do tytułu książki, mogłaby dzielić tekst na trzy mniejsze części, a mianowicie - fakty, mity i kontrowersje dotyczące IE. Taki ostry i wyraźny podział jest jednak trudny do przeprowadzenia, bowiem jak to często bywa na początku rozwoju jakiejś dziedziny, zwłaszcza jeśli nie należy ona do nauk ścisłych, trudno oddzielić od siebie fakty i mity, rozróżnić to, co już wiemy, od tego, co nadal podlega dyskusji. Dlatego, omawiając poszczególne zagadnienia, będziemy starali się określać ich pozycję na skali odnoszącej się do tych trzech kategorii, nie będą to jednak sądy kategoryczne.
Nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria1
Podstawowe kontrowersje w dziedzinie inteligencji emocjonalnej dotyczą kwestii najważniejszej, a mianowicie istoty konstruktu (np.
' Lewin, 1952, s. 169.
19